|
|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Frey
Liczba postów : 75
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:04 pm | |
| Udzielam pomocy Nemfi. Szkoda teraz rezygnować, na inne już nie pójdą, a nawet jeżeli jest fałszywe, to mogą coś po drodze zarobić. Nie ma co siedzieć na dupie. Dodatkowo nie powiedziała kto ją tak urządził, więc niech spada. Idę mimo wszystko do jaskini. Prowadząc lekko nieprzytomną psychicznie Nemfi, która wyraźnie cierpi na parę fobii. Przynajmniej mają światło. |
| | | Morfina
Liczba postów : 470 Wiek : 31 Skąd : Wolne Miasto - Gdańsk
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:09 pm | |
| Siedziała sobie na ziemi, nie patrząc na nikogo, ze wzrokiem wbitym w odległą ciemność. Chyba nawet nie dochodziły do niej słowa dziewczyny. Ocknęła się dopiero, kiedy Frey mocniej nią potrząsną. Jakoś doszła do siebie, z trudem, nadal czuła na sobie krew, która przecież w magiczny sposób nie zniknie. Chłopak podał jej torebkę papierową, przez którą mogła oddychać, aż się nie uspokoi. Następnie mechanicznie ruszyła za nim, wręcz przylegając do niego, bo to on miał latarkę. Nie lubiła ciemności, a na pewno nie zostawać w niej samej. Jak na razie była to dla niej kolejna przerażająca wyprawa. Będzie pierwszą młodą (bo dziewiętnastoletnią) dziewczyną, która padnie na zawał serca. |
| | | Shi
Liczba postów : 372 Wiek : 28
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:10 pm | |
| Pochodzący z Kanto trener rzeczywiście teraz odczuwał delikatny niepokój, bo nie mieli do czynienia z przypadkowym, obłąkanym bachorem, a trenerką, która iście po czymś takim, mając na myśli to wydarzenie, będzie miała traumę na długie lata. Shi postanowił więc przytknąć pięść do zakrwawionego czoła i myśląc obserwować wejście do jaskini. Okazało się, że grupka trenerów dostrzegła dziwny cień w ciemności, co mężczyznę wydarło z objęć zamyślenia i w kilka chwil sprawiło, że zaczął działać. - Ogłoszenie kłamstwem? Nie sądzę. Ta trenerka nie podołała, ale to nie znaczy, że ja nie podołam. - Zastanowił się, nie zdradzając myśli, po czym na jego twarzy zagościł złowieszczy uśmiech przenikający bardziej pewnością siebie i szaleństwem. Dała o sobie dać żądza przygody. Oak nie przebierając w środkach zdecydował się na wejście do jaskini. Mało tego, postanowił od razu wyłożyć najcięższe działa, wiedząc, że domniemany cel jest blisko. - Przybywaj, Charmeleon. - Rzekł, wypuszczając z kuli trzymanej niedawno u pasa swojego nowego, starego pokemona, na którego liczył najbardziej, bowiem cechował się największym doświadczeniem spośród pozostałych członków team'u. - Wchodzimy. Idź przodem i oświetlaj mi drogę, co czas podsycając płomień na końcu swego ogona. W tej jaskini czyha wiele niebezpieczeństw, więc bądź ostrożny. Hajime! - Na końcu polecenia wydanego ognistemu jaszczurowi pozwolił sobie zamieścić okrzyk motywacyjny, przyjęty głównie w sztukach walki i oznaczający tyle, co gotowość i rozpoczęcie, w tym wypadku zmagań jakie ich czekały w środku. Ruszyli przodem wgłąb groty. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:19 pm | |
| Wszyscy weszliście do jaskini, każde z was miało choć trochę światła. Gdy tylko weszli do jaskini i oświetliliście jej ściany ujrzeliście, że na nich również znajduje się ta sama substancja, która ma w tej chwili na sobie Shi oraz Morfina. Po przejściu paru kroków, któreś z was nadepnęło na jakiś kamień. Gdy tylko stopa tej osoby, którą był Sin nacisnęła na kamień ten zapadł się, a wy usłyszeliście jakby pracowanie jakiś maszyn. A potem świst. Z ścian jaskinie zaczeły wylatywać strzałki, które okaleczały was.
Kolejka: Brak
Odpis 15 |
| | | Frey
Liczba postów : 75
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:22 pm | |
| Zatrzymałem się widząc, jak Shi znika, rozdzielony od reszty bo źle stanął. Rozświetliłem sobie drogę wokół siebie i objąłem ramieniem dziewoję. Jak już znikać to w miarę razem. Będzie teraz uważać, aby nie stanąć na żaden kamień. |
| | | Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:23 pm | |
| -Tego z wiele. - rzekłem dostając jedną ze strzałek w łydkę i momentalnie padłem na ziemię, by się czołgać do przodu. Strzałki zazwyczaj zamontowane są przeciwko osobą, które stoją i ze względu na zaskoczenie nie wiedzą co dokładnie zrobić, a ja zachowałem zimną krew. Padłem więc i czołgałem się do przodu. |
| | | Morfina
Liczba postów : 470 Wiek : 31 Skąd : Wolne Miasto - Gdańsk
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:27 pm | |
| Usłyszała zgrzyt, spojrzała w bok i w słabym świetle wyświetlacza ujrzała, jak Shi zapada się pod ziemię. Sprawką zajścia był nieostrożny ruch z jego strony, którego nie dostrzegła. Frey prowadził ją jednak dalej, choć miała ochotę opierać się i nie iść już dalej. Pomyśleć, że ta wyprawa była jej pomysłem, a Frey tylko towarzyszem, w rzeczywistości wyglądało to jednak zdecydowanie inaczej. - Przydałby się kij do sprawdzania drogi... - mruknęła, szeptem, nie kierowanym do nikogo, ale Frey będąc najbliżej mógł to usłyszeć. Stalowe oczy wędrowały po jaskini, starając się nie rejestrować krwi, która przyprawiała ją o histeryczne szaleństwo i odruch wymiotny. Szukała wzrokiem czegoś co pomogłoby im przejść, bo co jeżeli pułapki nie są tylko w kamieniach? Mogą być wszędzie. Dziwne jednak, że jakiś szaleniec montował pułapki w zwykłej jaskini! Nawet jakby to była kopalnia, byłoby to na równi szalone! Zaraz jednak dopadły ich strzałki, więc z Freyem rzucili się do ucieczki, poranieni, wkrótce czołgając się niemalże jak Sin. |
| | | Shi
Liczba postów : 372 Wiek : 28
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:28 pm | |
| Shi czuł odrazę do cudzej krwi, zdecydowanie wolał tą własną z dwojga złego, aczkolwiek sytuacja stała się nieciekawa i krwi własnej uniknąć łatwo nie było Mechanizm, który najprawdopodobniej został uruchomiony przez jednego członka eksploracyjnego ów jaskini, wzdrygnął zabezpieczenia w postaci strzałek, które w większej ilości mogły doprowadzić do śmierci. Pomyślał trener: - Oho! To już sprawa wyjaśniona, co pokaleczyło tę dziewczynę. Tylko jak z tym walczyć? - Spojrzał na swojego pokemona, którego wbijające się mu w twardą skórę strzałki nie sprawiały raczej radości. Wydał więc instynktownie polecenie: - Zrób miejsce i uformuj w pysku kulę Gniewu Smoka, tak dużą, by ocierała się wystrzelona o ściany i zniszczyła mechanizmy, które wyrzucają strzałki. Póki, co osłaniajmy się wzajemnie, a ty formuj spokojnie kulę Smoczego Gniewu. - Taki pomysł miał Shi, korzystając z arsenału ataków jakimi dysponował jego Charmeleon. Realizując plan, pozostali w bezruchu, po czym białowłosy krzyknął: - Odsuńcie się! Charmeleon, strzał! - Następnie biegiem, podążając za smoczą kulą, ruszyli do przodu, wgłąb jaskini. Oak miał wrażenie, że podobny mechanizm już gdzieś widział. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:53 pm | |
| No i się zaczęło. Strzały wylatywał z ścian i raniły wasze ciało. Jedni mieli szczęści inni nie. Sin dostał strzałką w nogę co spowodowało jego upadek na ziemie. Postanowił on się czołgać co wyszło mu na dobre, gdyż strzałki nie trafiały na ziemie. Leciały one od jednej ściany do drugiej. W ślady Sin poszedł Frey oraz Morfina, którym upiekło się najbardziej. Gdyż ich ciało zostały tylko lekko zadrapane. Największego pecha miał Shi, którego ciało zostało poszatkowane jak ser. Nie zdążył on nawet wydać polecanie pokemonowi. Shi odpada. Cała reszta przeczołgała się aż do końca ataku strzałami.
Kolejka: Brak
Odpis 20 minut
Ostatnio zmieniony przez Roxie dnia Pią Sty 16, 2015 9:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 8:55 pm | |
| Gdy minąłem już miejsce gdzie strzałki napierdzielały ze ścian powstałem. Otrzepałem nieco kurtkę z brudu nieco niezadowolony. Potem znowu zaświeciłem przed siebie i ruszyłem dalej. Świeciłem pod nogi, by znowu czegoś nie uruchomić. |
| | | Morfina
Liczba postów : 470 Wiek : 31 Skąd : Wolne Miasto - Gdańsk
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:12 pm | |
| - Co to za jaskinia? - Prawie wrzasnęła, ale wydobyła z siebie stłumiony, lekko skrzekliwy głos przesiąknięty przerażeniem. Gdyby miała apteczkę, pomogłaby Sinowi, ale sama ratowała się jedynie wyświetlaczem pokedexa. Mieli ogromne szczęście z Freyem, może dlatego, że trzymali się razem i później upadli na ziemię jak Sin? Jednak to chore montować coś takiego. Strach pomyśleć co spotkało Shi. Podniosła się niepewnie, bojąc się, że coś uruchomi. Nie śpieszyło jej się. Wolała iść wolno i przeżyć. - Frey w porządku? - Zapytała cicho towarzysza z troską w głosie. Czuła jak rany ją pieką, ale to było jeszcze w jej zakresie ludzkiej wytrzymałości. |
| | | Frey
Liczba postów : 75
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:14 pm | |
| - tsa... Co to *** było? - Machając łapkami i wyrażając swoje oburzenie, rozejrzałem się. Co to za jaskinia. Wyjąłem sobie strzałkę z ramienia. Złapałem Morfinę i ostrożnie szedłem dalej. Klnąc pod nosem bo piekło. Piekło piekło.
|
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:35 pm | |
| Jakoś udało się wam wstać i idziecie dalej. Sin kuśtyka, ale idzie. Nagle przed wami pojawia się rozwidlenie. Prawo bądź lewo? Wybór należy do was. Tunele wyglądają identycznie, a wasze rany zaczynają coraz bardziej szczypać.
Kolejka: Brak
Odpis 15 minut |
| | | Frey
Liczba postów : 75
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:39 pm | |
| |
| | | Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:42 pm | |
| -Ene due... walić to. Idę sobie dziś w prawo. - zrobiłem sobie wyliczankę i poszedłem w prawo. |
| | | Morfina
Liczba postów : 470 Wiek : 31 Skąd : Wolne Miasto - Gdańsk
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:42 pm | |
| Teraz syknęła z bólu, jakby ktoś rany polał sokiem cytrynowym. Co było w tych strzałkach? Plusem bólu było to, że jego ćmienie przeganiało strach i zdawał się przywracać dziewczynie zdrowy rozsądek, którego dużo nie miała. Spojrzała na drogę, zupełnie skołowana, nie wiedząc, gdzie iść. Frey jednak zdecydowanie przejął inicjatywę, jakby się śpieszył i poprowadził ja prawym korytarzem. Widocznie i go rany ponaglały. Nemfi zaś zaczęła snuć wizję o źródełku wody, w którym można by było przemyć rany, a chłód złagodziłby ból. Przez chwilę zapomniała nawet o czających się dookoła pułapkach. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:57 pm | |
| Wszyscy poszliście w prawo. Nikt nie wybrał lewo tunelu. Ciemno tu jak w du... znaczy po prostu bardzo ciemno i nic nie widać. Świtało latarek jest bardzo słabe. Czyżby baterię w latarkach były słabe. Tak czy siak tunel robi się coraz bardziej pochyły i pochyły. Idziecie w dół. Nagle, któreś z was poślizgnęło się za czymś lepki i zjechało na sam dół. Był to Sin. Morfina i Frey nadal idą powoli dalej, aż tu naglę.. BAM. Lądujecie w dziurze.
Kolejka: Brak
Odpis 15 minut |
| | | Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 9:59 pm | |
| -Świetnie. Teraz mnie jeszcze dupsko boli. - rzekłem do siebie. -Halo jest tu ktoś... albo chociaż do cholery coś? Napiłbym się czegoś no. - rzekłem i świeciłem swoją super latarką. |
| | | Frey
Liczba postów : 75
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 10:04 pm | |
| Rozglądam się, szukam wyjścia, ewentualnie staram się wydostań. Nie zamierzam umrzeć w dole, jak już to w równej walce! @@ |
| | | Morfina
Liczba postów : 470 Wiek : 31 Skąd : Wolne Miasto - Gdańsk
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 10:07 pm | |
| Trzęsąc się ze strachu, skuliła się w ciemnościach. Frey rozglądał się, szukał przejścia, próbował się wspiąć do góry. Dół był głęboki i ciasny, ale tej ciasnoty się nie bała. Następnie Frey próbował podsadzić ją do góry, aby mogła wyjść, ale nie wiadomo co z tego... Było ciemno, a to utrudniało działanie. Latarki nie popisywały się. Nie wiedziała nawet jak są głęboko. Właśnie za to nienawidziła ciemności - za niewiedzę. - Nie wiem co robić, wygląda naprawdę źle. Ostatecznie Horo może dałby racę coś wydrapać do wspinaczki, ale kiepsko to widzę. Czy twój pokemon mógłby jakoś pomóc? |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 10:22 pm | |
| Sina nagle na coś napotkał. Stworzenie to podeszło do niego i oplotło się na nim. Było ogromnie ciężkie i skaliste. Dodatkowo zaczęło oplatać się wokół twojego ciała i zaciskać. Prawdopodobnie z chęcią mordu.
Nad głowami Morfiny i Freya pojawił się jakiś dziwny człowiek w masce kościotrupa oraz z nożem w ręce. Śmiał się wniebogłosy, a potem spojrzał na was i powiedział: -Nowe mięska dla Puszka Okruszka. Popatrzył się na was psychopatycznym wzrokiem, a potem rzucił w waszą stronę nożem i wtedy stało się coś dziwnego. Do tunelu wpadła policja, która uratował wasze tyłki. Nóż na szczęście w nikogo nie trafił, ale Puszek Okruszek zniknął, a policja odprowadziła was bezpiecznie do wyjścia. Morfina i Frey odpadają.
Kolejki: Brak
Odpis 15 minut |
| | | Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 10:27 pm | |
| Próbuję ręką dosięgnąć Friendballa i stuknąć nim pokemona. Nawet jeśli teraz go nie złapie to na moment zniknie w ballu, a ja wykorzystam to by wypuścić moją Snivy, która jest gotowa do bitwy! -Lexi w razie czego wiesz co robić! Złap go Dzikim Pnączem za wyrostek na głowie i przygwóźdź do ziemi. Od Ci chce zapierdzielić cukierki! |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Pią Sty 16, 2015 10:37 pm | |
| Sinowi ledwo ale udało się dosięgnąć Friendballa i stuknąć nim w pokemona, który znalazł się momentalnie w środku. Trwało to parę długich chwil,a le udało się złapać mu pokemona, którym był Onix.
[ale to już było... i nie wróci więcej...]: Sin - Friendball +Onix +7 zł Morfina + 10 zł + 1 PF Frey + 10 zł Shi +8 zł +1 PF |
| | | Shi
Liczba postów : 372 Wiek : 28
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Sob Sty 17, 2015 1:25 pm | |
| Klink ~ Klink był drugim, nowym pokemonem Shi'ego z Eterii, którego liczba treningów jednego ruchu przekroczyła dwudziestkę. Trener był zadowolony, że szedł w te miejsce po raz dwudziesty, a właściwie dwudziesty drugi, nie wliczając dwóch odbywających się polowań, w których uczestniczył. Z drugiej jednak strony czuł pewny niepokój związany z Gear Grind'em jego stalowego podopiecznego. Byli jednocześnie bliscy i dalecy ukończeniu miażdżyciela, jednak to motywowało ich obu. Klinka dlatego, że był dla niego jednocześnie obranym celem, białowłosy poczuwał się też do obowiązku mu ten cel wypełnić. Niedosyt związany ze wczorajszymi zmaganiami dalej go poruszał, jako, że mechanizm, który mieli łatwo i szybko wyeliminować z Charmeleonem w tej właśnie jaskini wyeliminował ich, sam trener z Kanto postanowił zemścić się na nim wykorzystując stalowego pokemona. Od razu wyłożył wskazówki: - W jednym z korytarzy Chargestone znajduje się mechanizm ze strzałkami, które mogą śmiertelnie poranić. Drogę do niego wskażą nam ślady krwi. Ale nie o tym... Ty za pomocą Zębatego Miażdżyciela będziesz miał za zadanie uderzać o ściany, trafiając w sloty do strzałek i wgniatając je czy też tnąc pod wpływem ów uderzenia. Będziesz wiedział o chodzi. Twoje ciało nie zostanie w razie czego przebite, boś stalowy. Będę trzymał się za tobą. - Okazja do zemsty na bezdusznym urządzeniu i okazja do potrenowania z Klinkiem, to było wymarzone połączenie dla tej dwójki. Stalowy stwor nabierał impetu, wirując, po czym rzeczywiście niszczył korytarz. Dodatkowo Shi, wiedząc, że mechanizm włącza wciśnięty głaz, nadepnął go celowo. Po kilkugodzinnej przechadzce, z ulgą odetchnęli obaj i wyszli.
- nauka Zębatego miażdżyciela (Gear Grind) #20
|
| | | Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone Sob Sty 17, 2015 8:31 pm | |
| Po chwili motorem dojechałem już do terenu o nazwie Jaskinia Chargestone gdzie byłem już wczoraj na polowaniu. Dzisiaj jestem tutaj, by móc spotkać się wreszcie pierwszy raz od jego złapania, a więc zapoznanie i takie sprawy. Wypuściłem po chwili więc z mojego balla pokemona i już po chwili stał przede mną ogromny kamienny stwór o długości ponad ośmiu metrów. O dziwo na sam początek chciał się ze mną... przytulić. Ja jednak rzekłem, by go nieco zająć: -Witaj Onix. Ja jestem twoim nowym trenerem. Widzę, że lubisz się przytulać, ale jest jeden problem... robisz to za mocno. Nie mam nic tam jakoś przeciwko temu, ale jakbyś tak był ciut delikatniejszy to wszyscy z pewnością będą się przytulać z tobą chętniej. To tak drogą wstępu, a druga dzisiaj rzecz to twoje imię. Długo nad tym myślałem i postanowiłem przydzielić Ci imię Azmodan. Podoba się co? No więc i tę sprawę mamy już za sobą, a teraz ostatni dzisiaj. Otóż już dzisiaj rozpoczynamy treningi i wybieram dla Ciebie ruch. Na początek coś łatwiejszego, a że lubisz się przytulać to większych problemów nie powinien Ci sprawiać ruch Związanie. - rzekłem i włączyłem w pokedexie wizualizację ruchu. Pokemonowi się spodobało i już po chwili spojrzał i chciał spróbować na mnie, ale pokazałem mu palcem ustawionego manekina i ten zbliżył się do niego i... przytulił. Było to już co bliskiego na wzór Związania, ale jednak nie do końca to więc ponownie się odezwałem: -To nie tak. Rzeczywiście musisz się obwiązać wokół swego celu tak jak to robiłeś do tej pory, ale musisz przy okazji go tak "przytulić", by jego kończyny nie mogły się ruszyć. Spętaj go ciałem tak, by jego ręce również były związane. Inaczej to nic nie da i nie będzie to wyglądać tak jak należy - rzekłem a pokemon wpatrując się we mnie po chwili skinął głowę i próbował. Znowu zbliżył się do swego celu. Ogonem objął manekina i to tak, by objąć i ręce i następnie zacisnął tak, by ten nie miał w razie czego możliwości ucieczki. To wyglądało już tak jak i powinno. Po chwili rzekłem więc jeszcze do pokemona: -Dokładnie tak. Teraz musisz jeszcze próbować kilkanaście razy. Ale lubisz tulić więc nie powinno Ci to sprawiać problemów. - rzekłem i mój Onix kontynuował. Ponawiał monotonnie te czynności, bo jednak ten ruch nie ma zbyt wielu udziwnień. Gdy już zrobił te kilkanaście razy to wtedy ja go przytuliłem i gdy pokemon się uśmiechnął to wtedy schowałem go do pokeballa i ruszyłem motorem do domu.
Cel: -Onix nadanie imienia Azmodan -Onix nauka Związania (Bind) (1) |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jaskinia Chargestone | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|