Temat: Re: Zagroda Hodowców Sob Sie 02, 2014 10:50 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 4
Masquerain miała chwile czasu na odpoczynek, a po tym postanowiłam dzisiejszy trening rozpocząć w troszkę inny sposób. Na początku stworek miał skupiać energię typu robak, bo jak wiadomo to atak statusowy o typie robak, a po tym chciałam, aby pokemon rozpoczął trzepotanie swoimi skrzydełkami po to, aby próbować stopniowo uwalniać tą energię zwiększając tym samym swoje statystyki. Stwór miał poruszać całym ciałem, ale większą uwagę zwracać na swoje skrzydła. To właśnie trzepotanie nimi było tutaj tak bardzo ważne, a reszta ciała? To można powiedzieć tylko taki dodatek, ale zawsze atak polegał na tańcu, a wiadomo, że taniec wykonujemy całym ciałem. Poruszając rękami, nogami i korpusem, czasem też głową. Po tym podziękowałam pokemonowi i schowałam go do pokeball'a. Poszłam.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Nie Sie 03, 2014 10:08 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 5
' Czas więc na kolejny dzień, już piąty nauki Masquerain Sponge'a, która uczyła się ruchu pod nazwą trzepoczący taniec, który zwiększał statystyki szybkości, specjalnego ataku i specjalnej obrony, a więc pokemon używający tego ataku może być baardzo niebezpieczny. Wypuściłam małą Masquerain z pokeball'a. Stwór na poprzednim treningu skupiał swoją energię, aby następnie uwolnić ją podczas wykonywania mistycznego tańca, który w większej mierze polegał po prostu na machaniu skrzydełkami, lub też trzepotaniu. Zależy jak kto woli. Poprosiłam pokemona, aby ten zaczął rytmicznie poruszać skrzydłami, ale w rytm muzyki, którą wcześniej mu puściłam. Ten trzepotał skrzydełkami w rytm muzyki. Widać było, że ten bardzo wczuł się w dźwięk wydobywający się z telefonu.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Pon Sie 04, 2014 9:35 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 6
Udało mi się wyszukać odpowiednią muzykę, którą chciałam wykorzystać do tańca z pokemonem: Tym razem chciałam troszeczkę po improwizować z pokemonem poruszając fristajl. Oto pierwszy utwór, który pokazałam pokemonowi: Ten miał przy właśnie tej muzyce rozpocząć improwizację. W końcu chodziło tutaj o dość rytmiczne ruchy, a i tego przy tym stwór się nie trzymał i dawał radę, a jego kroki często były bardzo kreatywne. Widać było, że stwór świetnie się przy tym bawił. Było to ćwiczenie, ale też świetna zabawa dla pokemona. Pokazanie własnych, wymyślonych przez siebie kroków.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Wto Sie 05, 2014 10:12 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 7
Przybyłam do zagrody hodowców by po raz kolejny sprostać treningowi z Masquerain Sponge. Pokemon uczył się niełatwego ruchy o nazwie "Trzepoczący taniec".Typ robaczy więc Masquerain nie powinien mieć z nim problemów w trakcie trenowania z swoim trenerem. Postanowiłam że będziemy uczyli się kroków tanecznych by pokemonowi ułatwić naukę trzepoczącego tańca. Włączyłam więc jakąś odpowiednią dla pokemona muzykę. Tym razem było to coś takiego:
Stwór nie miał powtarzać określonych ruchów, ale je wymyślać. Po tym ja powtarzałam jego kroki i on moje. Tak w kółko aż ktoś w końcu się nie zmęczył. Podpowiadam, że tym kimś oczywiście byłam ja. Po tym pozwoliłam pokemonowi napić się czegoś zimnego po wyczerpującym treningu i wysłałam go na odpoczynek do pokeball'a.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Sro Sie 06, 2014 9:25 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 8
Czas więc na kolejny, ósmy dzień treningu z Masquerain należącą do Sponge'a. Pokemon miał uczyć się ruchu Quiver Dance, który miał za zadanie poprawnie wykonany zwiększyć statystyki specjalne ofensywne oraz szybkość pokemona pająka. Weszłam więc w miejsce, które przez wszystkich znane było jako zagroda hodowców chcąc przeprowadzić jeden z ostatnich treningów, aby trenerowi pokemona szło lepiej w dokończeniu dzieła. Masquerain wyszła z pokeball'a. Teraz tylko stwór miał za zadanie wykonać kilka ćwiczeń rozciągających jako rozgrzewkę przed tańcem. Czekało na niego zadanie pdt. "Wyczuj rytm" - jak sama nazwa wskazuje polegało ono na również fristajlowym tańcu do rytmu danej piosenki.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Czw Sie 07, 2014 9:33 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 9
Stwór tańczył do rytmu odpowiedniego tytuły ruszając łapkami, skrzydłami i wychodziło mu to całkiem dobrze. Ważne, że stwór próbował być kreatywnym - czasem także próbował w rytm muzyki robić "beczki" w powietrzu. Była to bez wątpienia dla niego świetna zabawa. Teraz jednak z tym stop i próba skupienia energii w ciele pokemona. Stwór opadł ostrożnie na ziemię i tam usiadł z zamkniętymi oczkami - rozpoczął medytację. Ja usiadłam z nim i zaczęliśmy medytację, skupianie energii. Po tym jednak znów zaczął się moment, w którym pokemon miał potańczyć. Dziś w rytm tej piosenki: Pokemona czekało zadanie mocnego ruszania skrzydłami, a za razem innymi częściami ciała.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Pią Sie 08, 2014 9:44 pm
Masquerain Sponge'a Dzień 10
Stworek tak jak wcześniej zdawał się przy tym dobrze bawić, a i coraz lepiej mu to szło. Dzisiejszego dnia jednak stwór miał wrócić do swojego trenera i z nim kontynuować dalszą naukę ataku. Stwór starał się tańczyć w miarę do rytmu, ale większą uwagę przywiązywał do machania skrzydełkami i całkiem nieźle mu to szło. Poświęciliśmy jednak po tym jeszcze kilka minut czasu na skupienie energii w ciele pokemona tak, aby podczas tańca uwalniał tą energię zwiększając swoje statystyki. Po tym wręczyłam pokemonowi pudełko gummi, pożegnałam się i schowałam go do pokeball'a. Poszłam, aby oddać stworka trenerowi.
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Pon Sie 18, 2014 5:14 pm
Znów zawitałam w miejsce, które zwie się zagrodą hodowców po krótkim urlopie, który na dobrą sprawę trwał tydzień. Zostało mi więc przeprowadzić trening z kolejną dwójką pokemonów. Tym razem była to dość ciekawa dwójka. Glameow uczył się ruchu hipnozy, a Spiritomb klątwy. Ciekawe swoją drogą kogo jego trener będzie przeklinać... Wypuściłam oba pokemony z ich pokeball'i. - Witam was. Ja jestem Crystal i pracuję jako hodowca pokemonów. Dlatego z resztą właśnie znaleźliście się tutaj. Wasi trenerzy chcą, abyście opanowali atak klątwy. - Powiedziałam spoglądając na pokemona ducha, gdy mówiłam o klątwie. - I hipnozy. Cóż... Ten pierwszy atak polega na nałożeniu klątwy oponenta. W jakim celu? Może w sumie najpierw opiszę jak atak się wykonuje. W każdym razie pokemon użytkownik zadaje sobie obrażenia i narzuca takową klątwę na oponenta, która rani go turowo. Hipnoza natomiast polega na zahipnotyzowaniu przeciwnika, który po trafieniu danym ruchem śpi. Można go wówczas atakować, a ten za dużo nie zrobi. - Wyjaśniłam.
Spiritomb Samael'a i klątwa trening 1 Glameow Dziomka i Hipnoza trening 1
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Sro Sie 20, 2014 10:53 am
Tak więc po krótkiej przerwie od treningu pokemonów znów przybyłam do zagrody hodowców chcąc trenować z pokemonami. Dzisiaj była dwójka. Jeden z nich to stworek trenera, który można już powiedzieć jest stałym bywalcem w mojej hodowli czyli Spiritomb Samael'a i Glameow Dziomka. Oba stworki uczyły się dość ciekawych ruchów. Ten pierwszy uczył się rzucać klątwę na przeciwników, a drugi? Ten drugi stwór uczył się ruchu hipnozy, który powodował uśpienie przeciwnika. Wypuszczam więc oba pokemony z ich pokeball'i. - Cześć wam. - Przywitałam się grzecznie z pokemonami. - Jesteście teraz w miejscu zwanym zagroda hodowców, gdzie będziecie poznawać nowe ruchy. Wasi trenerzy tego chcą. Od razu przejdźmy do rzeczy. Glameow będzie uczył się hipnozy, a Spiritomb klątwy. Pierwszy ruch usypia przeciwnika, a drugi go przeklina. Jak odbywa się ten proces? Dość ciekawie. Stwór narzucający klątwę traci połowę swoich HP'ków, aby wróg tracił ich co turę. Pokemon przeklęty traci dość sporą ilość punktów.
Spiritomb Samael'a i klątwa trening 1 Glameow Dziomka i Hipnoza trening 1
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Czw Sie 21, 2014 11:10 am
Podczas ostatniego treningu pokemony dowiedziały się kilku rzeczy o atakach, które się uczą. Ruchu Hipnozy uczył się Glameow, a klątwy Spiritomb. Teraz trzeba było rozpocząć pierwsze ćwiczenia. - Okej moi drodzy. Przez etap przebrnęliśmy dość łatwo, a wy już wiecie, co dane ataki robią dlatego możliwe, że w nauce pójdzie wam łatwiej bo wiecie, do jakiego celu chcemy dojść. W każdym razie pora rozpocząć pierwsze ćwiczenie. W obu przypadkach musicie się skupić, aby wydobyć wasze wewnętrzne moce. Właśnie, od twojego trenera Spiritomb wiem, że poznałeś ruch jakim jest hipnoza. Możesz nam go pokazać? - Wyjaśniłam. Pokemon zgodził się zaprezentować atak i to zrobił. Z pewnością kotkowi teraz będzie łatwiej. - Dzięki za pokaz. Teraz jednak będziecie musieli próbować się skupić. Pokemon kot usiadł na ziemi, a duch lewitował dość nisko. Wyglądało to, jakby chciał usiąść.
Spiritomb Samael'a i klątwa trening 2 Glameow Dziomka i Hipnoza trening 2
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Pią Sie 22, 2014 1:29 pm
Stworki siedziały (jeden z nich lewitował) na ziemi zamkniętymi oczami skupiając swoją energię. Przerwałam skupienie Spiritombowi. - Czy miałeś kiedyś jakiegoś wroga, pokemona czy człowieka, któremu najczęściej kiedy go widzisz chciałbyś mu coś zrobić? - Zapytałam z dość poważną miną. Pokemon pokiwał głową na nie. Trudno uwierzyć, że nie miał żadnych wrogów. - Uwielbiasz jednak płatać figle. Atak z pewnością bardzo Ci się do tego przyda, ale wróćmy. Gdybyś miał wroga, który coś Ci zrobił. Jak byś zareagował na jego spotkanie? - Stwór zaczął mamrotać coś w pokemonowym języku, nie mogłam zrozumieć. - W takim razie... Klątwa w tym może Ci pomóc. Dlatego właśnie wypytywałam Cię o wroga. Jest to atak typu duch, ale do jego wykonania przyda się negatywna energia. Następnie wzięłam na rozmowę pokemonowego kotka, który miał za zadanie nauczyć się ruchu hipnozy, aby usypiać oponentów. - Nie jesteś pokemonem typu psychicznego, a więc nagromadzenie takiej energii będzie dla Ciebie dość trudne. - Westchnęłam. - Musisz jednak jakoś uśpić oponenta. Będziesz to robić za pomocą swojego wzroku. Będziesz spoglądać na oponenta trochę dziwnym, hipnotyzującym spojrzeniem. Na tym skończyła się rozmowa z stworkami. Schowałam je do pokeball'i i poszłam.
Spiritomb Samael'a i klątwa trening 3 Glameow Dziomka i Hipnoza trening 3
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Sob Sie 23, 2014 7:39 pm
Nastał kolejny wieczór, a co za tym idzie kolejny dzień treningu z pokemonami, które miałam na daną chwilę pod opieką. Wypuściłam oba stworki z ich czerwono-białuch pokeball'i. Podeszłam na początku do pokemona ducha uśmiechając się przy tym lekko. - Mówi się że za dawnych czasów szamani musieli oddać krew swoją ofiary. Ty będziesz musiał na rzucenie klątwy poświęcić połowę swoich aktualnych HP'ków. Szamani tańczyli, szeptali zaklęcia i robili wiele innych rzeczy. Tylko ze wcześniej jarali jakieś zioło od których mieli zwidy. Ty natomiast... Jesteś pokemonem duchem rzucającym tą negatywną klątwę. Zawsze przypominało mi to trochę VooDoo. W każdym razie tutaj można powiedzieć, że nienawiść do drugiego pokemona pomaga. Wówczas łatwiej narzucać klątwę. Skup się. Wyobraź sobie, że przeciwnik zabił Ci rodzinę itp. Byłbyś wściekły? Wykorzystaj negatywne emocje do wytworzenia klątwy. - Wytłumaczyłam pokemonowemu duszkowi. Podeszłam następnie do kotka. - Zahipnotyzować przeciwnika myślę, że możesz w dość łatwy. Sposób. Jakby Ci to wytłumaczyć... Spójrz groźnym wzrokiem na oponenta, którym w tym przypadku będzie drzewo. Spójrz na nie dość groźnym wzrokiem i pomyśl o czymś, co jest dla Ciebie przyjemne... Pamiętaj, że przy tym musisz się skupić. - Dodałam do stworka Dziomka. Spiritomb Samael'a i klątwa trening 4 Glameow Dziomka i Hipnoza trening 4
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Nie Sie 24, 2014 7:05 pm
Oba pokemony wysłuchały moich poleceń po czym zaczęły swoje treningi. Duchowy pokemon miał za zadanie skupić w swoim ciele negatywną energię, a Glameow hipnotyzującym wzrokiem na drzewo. Pokemon kotek spojrzał na swój cel ślepiami. Zmrużył powieki i starał się w ten sposób zmusić swojego oponenta do spania. Spiritomb miał skupić w sobie negatywne emocje. Np takie, gdy ktoś nie śmieje się z jego żartu. Jak ten się wtedy czuje? Pewnie źle. Kieszonkowe stworki przez pewien czas tak trenowały. W końcu schowałam oba do czerwono-białych pokeball'i.
Spiritomb Samael'a i klątwa trening 5 Glameow Dziomka i Hipnoza trening 5
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Sob Paź 11, 2014 5:47 pm
Aż trudno uwierzyć, że minęło tyle czasu od momentu, kiedy to ostatni raz zajrzałam do miejsca zwanego zagrodą hodowców, aby przeprowadzić trening z podopiecznymi innych trenerów. Teraz jednak przybyłam z kolejną dwójką podopiecznych. Pierwszym z nich jest Luvdisc należący do Dziomka, a inkay należy do trenera, który jest dość słabo mi znany. Uśmiechnęłam się, wzięłam głęboki oddech i wypuściłam dwa stworki z ich ball'i. - Witajcie Inkay, Luvdisc. - Powiedziałam wypuszczając tego drugiego do wody. W końcu ryba. - Jesteście tutaj na krótkim treningu, który potrwa tydzień. Niebawem jednak wrócicie do swoich właścicieli, którzy poprosili mnie o opiekę nad wami. Zajmijmy się jednak teraz waszym treningiem. Inkay ma za zadanie opanować ruch autu, którego inna nazwa brzmi Foul Play. Jest to ruch typu mrocznego, który polega na przechwyceniu atakującego oponenta i uderzeniu nim o ziemię. Warto także zaznaczyć, że w kilku osobowych bitwach, gdzie oba pokemony są na arenie w tak zwanym teamie ruch ten rani oba pokemony drużyny przeciwnej, Luvdisc natomiast ma przyswoić sobie potężny ruch o nazwie Hydro Pompa, która polega na wytworzeniu potężnego strumienia wody z pyszczka. Ruch ten zadaje bardzo dużo obrażeń przeciwnikom.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 1/7 Inkay emequazy i Aut 1/7
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Nie Paź 12, 2014 10:19 am
Stworki kiwnęły głowami. Oba zdawały się być początkującymi pokemonami, a ruchy, które ćwiczyłam z nimi były dość silne. No silne, w przypadku pokemonowej rybki. - No to co powiecie na rozpoczęcie pierwszych ćwiczeń? - Oba stworki podeszły do tego dość entuzjastycznie. Wypuściłam najpierw jeszcze moją asystentkę - Ambipom. - Moi drodzy. To jestem mój przyjaciel Ambipom, który pomoże przyswoić wam odpowiednie ruchy. Pomagać będzie w szczególności Inkay'owi. Zna bardzo podobny atak. Zacznijmy więc najpierw od Inkay'a, a ty Luvdisc masz chwilę przerwy. Później ty będziesz trenować, a Inkay będzie miał chwilę wolnego. Wracając jednak do rzeczy. Ruch ten polega na przechwyceniu przeciwnika. Ambipom świetnie potrafi operować ogonami, a więc będzie mogła Ci pomóc. Ty używasz do tego swoich macek natomiast Ambipom, pomimo iż nie może przyswoić sobie tego ruchu mogłaby robić to za pomocą swoich ogonów. Na początku zrobimy mały trening, każdy weźmie sobie kilka kamyczków i zacznie nimi rzucać. - Poleciłam. Oba pokemony wzięły kamienie i zaczęły nimi ciskać. Inkay przy pomocy macek, a Ambipom ogonów. Ja tymczasem podeszłam do pokemonowej rybki. - Teraz Twoja kolej na trening. Znasz jakiś wodny atak? - Zapytałam. Ta pokiwała głową na nie. - Będziesz więc musiała nauczyć się gromadzić wodę w swoim ciele, aby przy tym się nie odwodnić. Zacznijmy od ćwiczenia, które będzie polegało na prostym braniu do ust wody i wypluwaniu jej.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 2/7 Inkay emequazy i Aut 2/7
Podsumowując to, co wcześniej zrobiły pokemony. Inkay razem z moją Ambipom ciskała kamieniami w dal. Wiadomo. Stworek miał nieco więcej siły i ciskał je dalej niż Inkay, który z trudem łapał swoimi mackami. Wiedziałam już więc, co dalej z nim ćwiczyć. Oprócz siły jeszcze chwyt, a co z pokemonową rybką? Ta brała w usta wodę po czym wypluwała ją. Chodziło mi, aby dzięki temu ćwiczeniu ten mógł po prostu zebrać w sobie wodę. Nie znał żadnego ataku typu wodnego, a jako że nie znał nie mógł jeszcze wykonywać wodnych ataków bez przygotowania. Bałam się o odwodnienie pokemona. - Dobrze, poszło wam ładnie. Teraz poćwiczymy siłę Inkay'a. Nadal będziesz ciskał kamienie, jak najmocniej i najdalej. Ty Luvdisc będziesz miał za zadanie wypluwanie wody. Tak, jak wcześniej, ale tym razem staraj się w usta brać więej wody. - Oznajmiłam. Pokemony kiwnęły głowami. Inkay brał z lekką trudnością kamienie w macki, a Luvdisc brał w usta wodę, a następnie wypluwał ją na troszeczkę dalszą odległość. Po tym schowałam pokemony do ich pokeball'i i poszłam.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 3/7 Inkay emequazy i Aut 3/7
Czas szybko leci, nadszedł już czas na czwarty trening z moimi tymczasowymi podopiecznymi, których miałam nauczyć nowych ruchów, które wcale nie są łatwymi atakami. Pokemony pomimo tego dobrze dawały sobie radę z ćwiczeniami. Wypuściłam więc oba pokemony, oraz swoją Ambipom, która miała pomagać w treningu Inkay'owi. - Witajcie moi drodzy. Czas na kolejny, już czwarty trening ruchów, które macie za zadanie opanować. Tym razem jednak Inkay będzie ćwiczyć odpowiedni chwyt swoimi mackami, a Lucdisc ćwiczyć zbieranie wody z swoim ciele. Możecie zacząć. - Powiedziałam. Stworki kiwnęły głowami. Pokemon Emequazy miał zadanie ponownie związane z kamieniami, które miał chwytać. Teraz to chwyt był najważniejszy w tym ćwiczeniu. Ambipom pokazywała mu zaciśnięte łapki na kamieniu. Trudno było jej odpowiedni przedmiot wyrwać. Inkay natomiast nadal miał problemy z chwytaniem, które po godzinie zniknęły. Teraz czas przejść jednak do tego, jak radziła sobie pokemonowa rybka. Ta pływała w wodzie, która ułatwiała jej zbieranie energii, wody z swoim ciele. Pokemon po tym otwierał pyszczek próbując wodę wypluć. Nie szło jej to z początku najlepiej - tak samo z resztą jak Inkay'owi. Później jednak z ust pokemona woda zaczęła lać się większymi porcjami.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 4/7 Inkay emequazy i Aut 4/7
- Brawo. Każdemu z was idzie coraz lepiej. - Pochwaliłam oba pokemony z uśmiechem na twarzy. Oba spisały się świetnie. Pozostało nam jednak niewiele dni wspólnej nauki, a do perfekcji wiele im jednak brakuje. Tym razem zadaniem pokemonów było skupienie się. Tak, skupienie. W przypadku Inkay'a skupienie było konieczne, ponieważ ten miał złapać atakującego z bliska wroga, a więc musiał być skupionym, aby wyczuć odpowiedni moment. W przypadku małej Luvdisc było podobnie. Musiała myśleć nad tym, co robi. Było to w jej przypadku także ważne, niezwykle ważne. Oba pokemony więc w towarzystwie muzyczki relaksacyjnej skupiały się, relaksując, uwalniając od stresów. Trwało to około godzinę. Uważałam, że przyjdzie im to na dobre. W końcu skupienie w tak zwanych atakach specjalnych jest niezwykle ważne.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 5/7 Inkay emequazy i Aut 5/7
[b]- Tak trzymać w dalszych treningach. Teraz jednak wystarczy moi drodzy. - Powiedziałam. Stworki odebrały te słowa jako pozwolenie na odpoczynek, czym też były. Inkay rozpoczął zabawę z Ambipom, a pokemonowa rybka luźne pływanie w wodzie. Wszystko to trwało około godzinę. - Wracamy do treningów. Tym razem Inkay będzie ćwiczył czysto na siłę. Ambipom będzie próbowała go zaatakować, a ten niech próbuje złapać stworka. - Wyjaśniłam po czym przyglądałam się ćwiczeniom. Powiedziałam także, aby te nie atakowały za mocno samych siebie. Ambipom więc zaszarżowała na oponenta, który z trudem powstrzymał jej ogon przed uderzeniem. - Luvdisc. Twoim zadaniem będzie teraz spróbować samemu, bez pomocy wody wytworzyć strumień, któremu na treningach z trenerem będziesz powoli dodawać siły. Pokemon zwrócił na mnie uwagę i po wysłuchaniu moich słów kiwnął głową zaczął. Otworzył szeroko swój pyszczek zbierając w swoim ciele wodę, którą miał w postaci strumyka uwolnić na zewnątrz. Miała mu ona służyć do zaatakowania przeciwnika. Po tym schowałam oba pokemony do ich ball'i i poszłam.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 6/7 Inkay emequazy i Aut 6/7
Pierwszy raz wkroczyłem na teren Zagrody Hodowców. Rozejrzałem się dookoła i zauważyłem wiele sprzętów,które miały za zadanie ułatwiać pokemonom naukę ataków. Znalazlem małe krzesełko i usiadłem na nim. Po chwili namysłu wyjąłem pokeball z powierzonym mi pokemonem i wypuściłem Ralts. -Witaj Ralts. Crystal poprosiła mnie abym przyspieszył twoją naukę i nauczył cię ataku statusowego zwanego hipnozą. Dzis powiem ci na czym polega ten atak,jutro dowiesz sie jak go trenować, a kolejne dni spędzisz na próbach opanowania hipnozy. Pok pokiwał główką na znak że był gotowy do przyswajania wiedzy. -Hipnoza polega na uśpieniu przeciwnika. Jest to atak typu psychicznego,więc powinieneś szybko go opanować. Pokemon trafiony tym atakiem zasypia na kilka tur i wtedy jest bezbrony. Jedną wadą tego ataku jest jego niska celność wynosząca tylko pięćdziesiąt procent . Gdy już wszystko wytłumaczyłem pokemonowi, dałem mu trochę czasu na relaks,po czym nakarmiłem go i wróciłem do domu.
Wracam dzień później w to samo miejsce, aby dokończyć to, co zaczęłam - czyli trening podopiecznych innych trenerów. Jako hodowca cieszyłam się, że mogę pomagać w rozwoju pociech innych. Tak więc otworzyłam furtkę, która oddzielała to piękne miejsce od reszty placu i wypuściłam oba pokemony z ich czerwono-białych pokeball'i. - Witam was. Jak wiecie jest to nasz ostatni dzień treningu i będziecie musieli wracać już do swoich trenerów udoskonalać to, co robimy tutaj. Mam nadzieję jednak, że po tym szybko dany ruch opanujecie. - Rzekłam. Na mordkach pokemonów pojawił się uśmiech spowodowany najprawdopodobniej tym, że po tygodniu będą mogli spotkać się znów z swoimi pociechami. - Cóż... Wykorzystajmy więc czas, który został. Zadaniem Inkay'a będzie próba uniesienia atakującego pokemona. Możesz pomyśleć, że stawiam Cię trochę na głęboką wodę, ale chcę zobaczyć, jakie poczyniłeś postępy. Ty Luvdisc natomiast będziesz próbowała nadać siły wodzie, którą nauczyłaś się zbierać. Zaczynajcie więc. - Pokemony kiwnęły głowami i zajęły się treningiem. Tym razem wypuściłam z ball'a Shuppet'a i powiedziałam mu, jak sprawa z tym wygląda. Ten zgodził się na pomoc w treningu. Z resztą raczej nie miał zbytniego wyboru. Ten zaatakował Inkay'a nocnym cieniem. Ten miał za zadanie go złapać i odrzucić. Nie szło mu to póki co jednak najlepiej. Trenowali tak jednak dalej. Luvdisc, mała Luvdisc skupiała energię, aby wystrzelić wodny pocisk. Ćwiczyła już to długo, ale nie miał on jeszcze odpowiedniej siły. Niemniej ukształtowanie było dobre. Po tym było pożegnać się z pokemonami. Na pożegnanie dałam jeszcze pokemonom pudełko gummi - przysmaków dla stworków i schowałam je do pokeball'i z resztą instrukcji.
Luvdisc Dziomka i Hydro Pompa 7/7 Inkay emequazy i Aut 7/7
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Sob Paź 18, 2014 3:16 pm
Poprzednio skończyłam trening z dwoma pokemonami - Luvdisc'iem i Inkay'em. Dziś pod swoją opieką mam pokemona należącego do Kamola, który uczy się ruchu zwanego powietrznym nożem. Wypuściłam stworka z jego czerwono-białego pokeball'a. - Cześć przyjacielu. Nazywam się Crystal i jestem hodowcą. Twój trener Kamol poprosił mnie o nauczenie Cię nowego ruch, który nazywa się powietrzny nóż. Atak ten jest typu latającego. Jest ruchem specjalnym co znaczy, że nie polega on na sile fizycznej pokemona użytkownika. Wykonanie jest dość trudne. Mianowicie pokemon, który wykonuje dany ruch wytwarza za pomocą swoich skrzydeł coś w rodzaju noży, którymi atakuje oponenta. To ostry wiatr. Warto także dodać, że w podwójnych walkach, gdzie oba pokemony oponenta stoją jednocześnie na arenie ruch ten zada obrażenia im obojgu. - Wytłumaczyłam. Dalej stworek wydawał się być zaciekawiony atakiem i czekał na dalsze wskazówki.
Zubat i powietrzny nóż 1/7
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
Temat: Re: Zagroda Hodowców Sob Paź 18, 2014 6:21 pm
Po raz drugi przybyłem do Zagrody Hodowców. Ustawiłem na środku małego placyku stojak na mapki, po czym przyczepiłem do niego zdjęcie, które wydrukowałem w domu. Zdjęcie przedstawiało pokemona, który wykonuje atak hipnozą. Gdy przyjrzałem się ze wszystko jest oki, wyjąłem pokeballa z Ralt i wypuściłem go. Wskazałem pokowi by zajął miejsce na niskim stołku i zacząłem krótki wykład na temat wykonywania ataku hipnozą. -Atak hipnozą, jak już dobrze wiesz, powoduje uśpienie przeciwnika, o ile trafisz go, bo hipnoza ma bardzo niewielką celność. -przypomniałem pokowi ostatnią lekcję.-Dziś dowiesz się jak powinieneś wykonywać ten ruch. Przede wszystkim musisz zacząć od lokalizacji przeciwnika. Jeśli go nie widzisz, nic nie wyjdzie z ataku. Gdy już go wypatrzysz, zaczynasz skupiać w swych oczach psychiczną energię. Energia ta musi wywołać zmianę koloru twoich oczu na czerwony. Jeśli przeciwnik akurat spojrzy w twoje oczy i jego oczy odbiją twoje, to jest już twój i będzie słodko sobie spał. Pokemon pokiwał głową na znak że wszystko rozumie, więc zakończyłem trening i pokemon mógł sobie odpocząć.
Ralts Crystal - hiponoza – 2/7
Crystal
Liczba postów : 630
Temat: Re: Zagroda Hodowców Nie Paź 19, 2014 4:15 pm
Zubat jak już wcześniej wspominałam zdawał się być zaciekawiony nowym ruchem, który ma poznać. - Okej mały. Co powiesz teraz na małą rozgrzewkę? Powietrzny nóż wytwarzasz za pomocą swoich skrzydeł, którymi machasz jak najszybciej, jak najmocniej. Te zaczynają wytwarzać wiatr, dzięki któremu będziesz tworzyć wspominane cięcia raniąc swojego przeciwnika. Pokaż, co potrafisz. - Powiedziałam do pokemona uśmiechając się. Ten kiwnął lekko głową, a następnie zaczął jak najmocniej potrafił poruszać skrzydełkami. Ja na chwilę obecną w teamie nie miałam pokemona, który znałby ten ruch, a więc nie mogłam pokazać pokemonowi ataku... Postanowiłam wykorzystać więc do tego pokedex, aby ten mógł zobaczyć to, jak atak wygląda w praktyce. Stworek bardzo dobrze radził sobie tworząc cięcia wiatru. W sumie machając tylko skrzydłami. Zawołałam pokemona do siebie i pokazałam mu obrazek:
- Patrz. Pokemon ten jak już wspominałam skupia energię w skrzydłach, którymi następnie macha tworząc połączone, ostrze cięcia. - Po tym schowałam pokemona do pokeball'a i poszłam.
Zubat i powietrzny nóż 2/7
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
Temat: Re: Zagroda Hodowców Nie Paź 19, 2014 4:34 pm
Kolejny raz znalazłem się na terenie Zagrody Hodowców. Powoli zaczynałem się przyzwyczajać do tego miejsca, było bardzo dobrze urządzone i nie musiałem nawet przynosić swoich przyborów. Jedyne co miałem z sobą to pokeballe z moimi pokemonami i dwa balle z pokemonami, które miałem trenować za ładną kasiorkę. Na początek wypuściłem z pokeballa Ralts należącą do Crystal. -Ostatnio opowiedziałem ci o hipnozie, teraz nadeszła pora abyś zaczął próbować ja wykonać. Wiem jak trudno jest uczyć się bez celu, więc zapewnię ci towarzysza, ale najpierw musisz się przyjrzeć zdjęciu innego pokemona, który wykonuje atak hipnozą.
Pokazałem pokowi fotę z Gengarem, a gdy już dokładnie się jej przyjrzał, wypuściłem z pokeballa Solosis. -Oto twój towarzysz, a właściwie towarzyszka. Też jest typu psychicznego, co może lepiej cię zmotywuje. Spróbuj ją zahipnotyzować. Do tego celu musisz zebrać dużą ilość psychicznej energii w swych oczach. Wystarczająca ilość będzie dopiero wtedy, gdy twoje oczy się zaczerwienią. Powodzenia.
Zostawiłem Ralts, by w spokoju próbowała swoich sił, a ja zabrałem się za trening z Absolem od Samaela. Na początek przywitałem się z nim i wyjaśniłem jakim sposobem się u mnie znalazł. Poprosiłem go by sobie wygodnie usiadł na skórzanej kanapie, a ja w tym czasie na chwilę zerknąłem do swego notatnika, by upewnić się czy wszystko pamiętam na temat ataku Drwiną. -Absolu, z tym atakiem nie powinieneś mieć dużych problemów, gdyż Drwina jest atakiem typu mrok i jest atakiem statusowym. Poprawnie wykonany atak powinien spowodować u przeciwnika blokadę w wykonywaniu ataków statusowych, czyli nie będzie mógł się leczyć, usypiać cię, zwiększać swojej prędkości i takie tam. Gdy powiedziałem wszystko co miałem dziś powiedzieć, odwołałem Absola i poszedłem sprawdzić jak radzi sobie Ralts. Pok nie miał czerwonych oczu, a Sesil nie spała, więc jeszcze czekała nas długa droga.