Tutaj można spotkać pokemony wodne, ziemne, normalne, a także trenować pokemony tego rodzaju.

Po wizycie w starej rozdzielni, udałem się na starą zatokę, aby porozmawiać z nim trochę na temat Zabłoconej wody. Gdy pok wyskoczył z pokeballa, zaprezentował perfekcyjnie wykonany atak, za co pochwaliłem go, gdyż bardzo szybko się nauczył tego ruchu. Skoro Tympole już znał Zabłoconą wodę, więc postanowiłem rozpocząć treningi kolejnego ataku. Gdy pogmerałem w pokedexie, wyczytałem, że kolejnym atakiem, który może poznać jest taniec deszczu. Całkiem dobrze znałem ten ruch więc szybko wyjaśniłem pokemonowi na czym polega ten atak. Czyli wyjaśniłem pokowi że musi swym tańcem wywołać deszcz, który wzmocni jego wodne ataki o niemal połowę. Jako że Tympole jest wodnym pokemonem, to jego wodne ataki są silniejsze niż normalnie, wzmocnienie takich ataków przez taniec deszczu spowoduje, że jego wodne ataki staną się dwa ponad dwa razy silniejsze niż ataki wodne przez poki bez wodnego typu.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 1

Po treningu z Magnetonem, przespacerowałem się na zatokę skorupiaków. Odnalazłem całkiem duży i płaski głaz i po nakryciu go kocykiem, usiadłem na nim. Następnie sięgnąłem do kieszeni po pokeballa z Tympole, by go wpuścić do wody. Pokemon trochę popływał i nastał czas by dokończyć wczorajszy wykład na temat Tańcu deszczu.Pokazałem pokemonowi fotkę ataku

I opowiedziałem, że do wywołania deszczu Tympole musi wysłać kulę energii w niebo. Ta kula na wysokości około kilometra nad wywołuje szybką kondensację pary wodnej, przez co tworzą sie chmury i spada deszcz wzmacniający wodne ataki, a osłabiający ataki ogniste.
Gdy pok już się wszystkiego nasłuchał,schowałem go do balla i udałem się pod Kołyszącą się wieżę Bellsproutów.  


Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 2

Na początek dnia treningowego spacerkiem udałem się do Zatoki Skorupiaków. Wypuściłem Tympole do wody tuż przy brzegu i poprosiłem go, by nie odpływał zbyt daleko. Pokekijanka pływała w spienionej wodzie około piętnastu minut, po czym przyszedł czas na trening.
-Dziś masz trochę ułatwione zadanie, ponieważ jest już pochmurnie, swym atakiem musisz tylko wywołać z tych chmur deszcz.
Tympole skinął główką na znak, że wie o co chodzi i zaczął się skupiać by wykonać atak Tańcu deszczu. Był tak mocno skupiony, że aż zsiniał, ale nie wytworzył żadnej kuli, którą mógłby posłać prosto do nieba. Nie chciałem przemęczać poka, więc zakończyłem dzisiejszy trening bez większych efektów, ale i tak zapewniłem Tympole, że niedługo na pewno opanuje ten pożyteczny ruch.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 3

Z racji iż zaczęło się już ocieplać, przybyłem do Zatoki Skorupiaków aby kontynuować tu dalsze treningi z moimi pokemonami. Na samym początku wypuściłem z pokeballa Cloystera. Pogratulowałem mu perfekcyjnego opanowania nowego ataku i pokazałem mu w pokedexie kolejny którego będzie się uczył, a jest nim Hydro Pompa


Pokemon miał za zadanie zebrać tyle wody ile tylko zdoła i stworzyć z niej promień wodny o wielkiej sile. Sheo rozpoczął tak jak w pokedexie. Zebrał wodę i zaczął strzelać nią dookoła. Hydro Pompa nabierała siły z każdym uderzeniem. Po zakończeniu udanego treningu z Cloysterem, schowałem go do pokeballa.

Cloyster - nauka Hydro Pompy (Hydro Pump)(1)

Zaraz po zakończeniu treningu z Sheo, swojego pokeballa opuścił Xavier. Buizel kontynuować miał dziś naukę Szybkiego Ataku. Zadaniem pokemona było uderzenie Szybkim Atakiem w manekina jak najczęściej i najszybciej. Xavier zebrał się i zaczął biegać dookoła celu, jakim był manekin. Po chwili uderzył i biegał dalej. Chwilę później uderzył ponownie i tak do zmęczenia. Gdy zakończyliśmy treningi, schowałem zmachanego Buizela do pokeballa i ruszyłem w dalszą drogę.

Buizel - nauka Szybkiego Ataku (Quick Attack)(2)

Na sam koniec dnia treningowego, przeszedłem się do Zatoki Skorupiaków. Gdy tylko Tympole wyskoczył z Pokeballa, kazałem mu wypuścić energię w chmury, by wywołał deszcz. Po kilku minutach nic ciekawego nie wyszło wodnemu pokowi, wiec poleciłem pokowi, by podczas zbierania energii wykonał jakiś szamański taniec. Pok zrobił kilka kółek w wodzie, wykonał kilka podskoków, ale nie mógł zebrać energii więc dziś deszczu nie było. Mimo braku efektów dzisiejszego treningu i tak pochwaliłem swego stworka i nakarmiłem go dużą ilością karmy dla wodnych pokemonów.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 4

Krótko po wizycie pod Kołyszącą się wieżą Bellsproutów znalazłem się na kolejnym miejscu treningowym, zwanym zatoką skorupiaków. W tymże miejscu wypuściłem Tympole i rozpocząłem z nim trening. Pokemon musiał wywołać deszcz zrzadkich chmur. Aby to wykonać zrobił w wodzie kilka kółek, kilka piruetów i kilka podskoków, po czym spróbował zebrać wodną energię, by posłać ją jak światełko do nieba. Po kilku próbach jedyne co wystrzelił do góry, były bąbelki, które zaraz spadły na mego poka. Gdy Tympole się zmęczył zakończyłem trening chwaląc go za silne zaangażowanie.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 5

Po treningu z Magnetonem, poszedłem nad brzeg morza, do Zatoki Skorupiaków. Mimo że Tympole nie jest skorupiakiem, to i tak bardzo lubił to miejsce ze względu na przyjemnie chłodną i czystą wodę. Pokemon popływał przez kilka minut, po czym przeszliśmy do treningu. Na początek Stworek musiał skupiać w sobie energię wodną i przerodzić ją w kulę energii, którą miał wystrzelić w chmury. Dziś chmur nie było, ale liczyliśmy na to,że się pojawią po wykonaniu Tańca deszczu. Pok po kilku próbach wytworzył kulę energii i wystrzelił ją nad siebie, ale ona szybko się rozpłynęła bez wytworzenia deszczu. Pochwaliłem poka i pocieszeni tym, że nie zepsuliśmy pogody,poszliśmy sobie dalej.


Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 6

Po wizycie pod drzewem Bellsproutów, przeszedłem się do Zatoki Skorupiaków. Po wypuszczeniu Tympole z Pokeballa wskazałem mu niebo. Dziś było zakryte cienkimi chmurkami, więc były większe szanse na wywołanie deszczu. Pokemon podczas zbierania energii zrobił kilka kółek w wodzie i po chwili wypuścił do góry kulę energii. Kula uniosła się całkiem wysoko, ale nie dotarła do chmur, więc próba musiała zostać powtórzona i to wielokrotnie. Gdy już skończyliśmy trening, nakarmiłem swego wodnego pokemona i poszedłem na ostatni trening.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 7

Na koniec dzisiejszej wyprawy treningowej, poszedłem do Zatoki Skorupiaków. Na tym miejscu wypuściłem Tympole do wody i chwilę z nim porozmawiałem na temat ataku, którego dziś będzie kontynuował naukę-Tańca deszczu. Powietrze było parne, więc były całkiem duże szanse na spowodowanie deszczu. Kijanka skupiałą w sobie energię w swym pyszczku, by wyrzucić ją w powietrze aż do samych chmur. Gdy wreszcie Tympole zebrał wystarczająco dużą ilość energii, wysłał ją do nieba. nic się nie wydarzyło, ale za to kula poleciała o wiele wyżej niż zazwyczaj. Nagrodziłem poka brawami i miseczką karmy, po czym sobie poszedłem do domu.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 8

Na ostatni trening przybyłem do Zatoki Skorupiaków aby kontynuować treningi z moimi ostatnimi dwoma pokemonami, Cloysterem i Buizelem. Na początku swojego balla opuścił Sheo kontynuujący naukę Hydro Pompy. Zadaniem skorupiaka było uderzenie w tarczę, cel na dzisiejszym treningu. Pokemon rozpoczął od zbierania wody w ustach i utworzenia z niej wodnego promienia. Promień stopniowo się powiększał. Po osiągnięciu odpowiedniej formy Hydro Pompa uderzyła z odpowiednią siłą. Po zakończeniu treningu, przywróciłem Cloystera do pokeballa.

Cloyster - nauka Hydro Pompy (Hydro Pump)(2)

Ostatnim pokemonem trenowanym dzisiaj jest Buizel. Xavier kontynuować miał naukę Szybkiego Ataku. Wydra zaczęła od biegania dookoła swojego celu, którym była dzisiaj beczka. Buizel rozbiegł się dookoła i przyspieszał coraz bardziej. W końcu udało mu się uderzyć w beczkę bardzo szybko oraz powtarzał ten ruch kilkukrotnie. Kiedy skończyłem trening z Xavierem, schowałem go do pokeballa i wróciłem do domu.

Buizel - nauka Szybkiego Ataku (Quick Attack)(3)

Ostatnim miejscem treningowym, które dziś odwiedziłem była zatoka Skorupiaków. Gdy dotarłem do brzegu, wypuściłem do wody Tympole. Pokekijanka miała dziś kontynuować treningi Tańca Deszczu. Aby go wykonać, Tympole musiał zebrać w sobie energię i wypuścić ją w niebo. Obaj obserwowaliśmy kulę i odprowadziliśmy ją wzrokiem aż do chmur. Chwile później z chmur zaczął padać drobny deszczyk, ale nie byliśmy pewni czy deszcz jest spowodowany atakiem pokemona, czy to naturalny deszczyk. Mimo tych wątpliwości pochwaliłem Tympole, a co, niech wierzy w siebie.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 9

Dziś odwiedziłem Zatokę Skorupiaków jako pierwsze miejsce treningowe. Na miejscu wypuściłem tympole z pokeballa i rozpoczęliśmy pracę nad nauką Tańca deszczu. W skrócie przypomniałem pokemonowi jak się wykonuje ten ruch i co on daje, po czym Tympole wykonał jakiś dziwny taniec w wodzie, po czym wypuścił w powietrze kulę energii. Po pierwszej kuli nic się nie stało, wiec pokemon musiał ponowić ruch i wtedy zaczął padać deszcz. Nie byłem pewny czy to zasługa Tańca deszczu, bo dziś był deszczowy dzień, ale i tak byliśmy ucieszeni że są jakieś efekty naszych treningów.


Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 10

Po treningu z Kociuszką poszedłem do Zatoki Skorupiaków. Tympole gdy tylko wskoczył do wody, przeszedł do trenowania tańca deszczu. Zbierał w sobie energię i wystrzeliwał ja w niebo. Gdy nie było żadnych efektów, pokazałem pokemonowi na laptopie filmik, w którym szamani wywoływali deszcz przez taniec. Pok spróbował naśladować szamanów i tańcząc zbierał energię, po czym wysłał ją do chmur. Po chwili zaczął padać, a ja nagrodziłem pokemona miseczką karmy dla pokekijanek.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 11

Na zakończenie treningów udałem się z Tympole do Zatoki skorupiaków, gdzie wodny pok miał trenować Taniec deszczu. Zaprezentowałem pokemonowi jak się tańczy Makarenę i poleciłem pokowi by sprawdził czy da sie tym tańcem wywołać deszcz. Pokekijanka spróbowała mnie naśladować, chociaż wykonanie tego tańca było ciężkie gdy nie posiada się łapek. Po kilku próbach Tympole wypuścił światełko do nieba i po chwili zaczął padać leciutki deszczyk. Obaj bardzo się ucieszyliśmy i tym oto sposobem zakończyliśmy dzisiejsze treningi.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 12

Po treningu z Meowh, przeszedłem się na Zatokę skorupiaków, gdzie mimo wczesnej pory przeszedłem od razu do treningu z swoim Tympole. Pokemon był niezbyt chętny do ewolucji, więc trochę z nim porozmawiałem na tema zmiany jego charakteru i korzyści jakie mógłby odnieść podczas ewolucji. Następnie Pok trenował Taniec deszczu wykonując różne piruety i obroty w wodzie, po czym posyłał kulę energii w kierunku nieba. Robił tak aż mgła przerodziła się w deszcz i musiałem zakończyć trening abym nie zmókł.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 13

Ostatnim miejscem szlaku treningowego jest Zatoka Skorupiaków, gdzie uczyć będę dwóch wodnych wojowników Cloystera i Buizela. Na początku wypuściłem Sheo kontynuującego naukę Hydro Pompy. Zadaniem muszli było uderzyć Hydro Pompą w dzwon i rozbujać go. Pokemon wytworzył silny strumień wody wydobywający się z jego ust. Woda uderzyła w dzwon i zaczęła go bujać. Po chwili dzwon bije, a pokemon przećwiczył siłę ataku, którego się uczy. Po skończeniu treningu, odesłałem Sheo na odpoczynek.

Cloyster - nauka Hydro Pompy (Hydro Pump)(3)

Ostatni pokemon którego trenuję w Zatoce to Xavier. Buizel miał kontynuować treningi nad Szybkim Atakiem. Zadaniem pokemona na dzisiejszym treningu było uderzenie Szybkim Atakiem i powtarzanie go na worku treningowym. Xavier rozpędził się odpowiednio, następnie przymierzył atak i uderzył. Kilkukrotnie uderzony worek zaczął się przewracać. Kiedy skończył trening schowałem Buizela do pokeballa i wróciłem do domu.

Buizel - nauka Szybkiego Ataku (Quick Attack)(4)

Wreszcie przybyłem w miejsce o nazwie Zatoka Skorupiaków. Miejsce jest świetne na kolejny dzisiaj mój trening, bo takie tereny uwielbia mój Swampert. Pokemon więc szybko wyskoczył z balla i rozentuzjazmowany czekał na moje rady:
-No więc Decard. Zaczynamy naukę nowego ruchu, a jest nim Młoto Ramię. Sądzę, że dasz radę. - rzekłem do mojego pokemona i wtedy pokazałem mu ruch w pokedexie. Ten bacznie się przyglądał, a wtedy próbował wszystko powtórzyć. Oczywiście podstawą był skumulowanie w potężnej łapie energii walczącej. Początkowo szło dobrze ale nie mógł tego utrzymać. Po kilkunastu wyczerpujących próbach udało się, ale na tym zakończyliśmy, by resztę dopracować na kolejnych treningach.

Kończąc swą dzisiejszą podróż po miejscach treningowych, zawitałem w Zatoce Skorupiaków. Na kamienistej plaży nie było żadnych poków, tak więc bez problemu mogłem trenować taniec deszczu z Tympole. Pokemon wskoczył do wody i miał skupiać się na wytworzeniu energii niezbędnej do wytworzenia chmur deszczowych, a ja w tym czasie delikatnie mu przeszkadzałem. Pok musiał się nauczyć używania tego ruchu nawet w niesprzyjających warunkach. Co chwilę go szturchałem ręką, co go często wyprowadzało z równowagi i dopiero przy kilkunastej próbie wywołał deszcz. Najbardziej ucieszyło poka ze nie mam parasolki, więc zmokłem przez niego.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 14

Wieczorem przeszedłem się do Zatoki Skorupiaków aby uczyć Tympole Tańca deszczu. Pokemon na początek relaksował się w wodzie słuchając muzyki klasycznej, a gdy juz się nasłuchał zaczął tańczyć w wodzie walca wiedeńskiego. Po kilku minutach tańca pok zaczął zbierać energię i posłał ją w niebo. Wykonał jeszcze kilka prób po których wreszcie zaczął padać lekki deszcz. Lekko popadało i szybko przeszło, więc pok musiał powtórzyć próby.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 15

Kolejny raz udałem się na Zatokę skorupiaków aby uczyć swego Tympole Tańca deszczu. w wodzie, przy samym brzegu wbiłem w dno kilka patyków i poleciłem pokekijance by tańczyła wokół tych patyków. Tymole wykonał taniec według mych zaleceń i zaczął zbierać energię, którą po chwili posłał w bezchmurne niebo. Posłana kula na dużej wysokości eksplodowała, zamieniając sie w kilka małych chmurek, które szybko zostały przepędzone przez wiatr. Tympole wykonał jeszcze kilka prób, lecz wszystkie zakończyły się tak samo jak pierwsza. By pok się nie zraził tym niepowodzeniem, pocieszyłem go i pochwaliłem za wytworzenie chmurek.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 16

Po treningu z Reuniclusem nadszedł czas na kolejny trening i tym razem jest to trening Swamperta. Właśnie dla niego przybyłem do terenu o nazwie Zatoka Skorupiaków gdzie mieliśmy wspólnie uczyć się nadal Młoto Ramienia. Pokemon miał za cel kilka puszek, które ustawiłem dla niego. Pokemon momentalnie rozpoczął zbieranie energii w łapię, a w końcu opanował do perfekcji. Wtedy namierzył cel i... uderzał wgniatając to w ziemię. Tak zgniatał puszki, a atak nie sprawiał mu już problemów. Teraz robił to dla siebie i wprawy. Tak pokemon trenował, a gdy zniszczył wszystkie to wtedy schowałem go do pokeballa i ruszyłem dalej.

Po treningu z Magnetonem, przespacerowałem się do Zatoki Skorupiaków. Na miejscu wypuściłem Tympole i obaj się zaniepokoiliśmy niemal bezchmurnym niebem. Mimo ciężkich warunków Tympole musiał spróbować wywołać deszcz. Do tego celu zaczął pływać w wodzie zygzakiem, po czym zebrał trochę energii i posłał ją wysoko do nieba. Obserwowaliśmy kulę która po chwili lotu rozpadła się i przemieniła w małą chmurkę, z której zaczął kapać deszcz. Korzystając z okazji, pok wykonał bąbelki i rzeczywiście, jego atak był silniejszy niż zazwyczaj.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 17

Kończąc dzisiejsze treningi zawitałem w Zatoce Skorupiaków. Na miejscu wypuściłem z balla Tympole i po krótkiej rozgrzewce pokemon zaczął trenowanie tańca deszczu. Na początek musiał wykonać kilka zgrabnych ruchów w takt muzyki, dopiero później zbierał energię, którą posyłał w niebo. Po pierwszej porcji energii nic się nie wydarzyło, po drugiej powstałą chmurka, po trzeciej lekko zaczęło kropić, po czwartej mocno się rozpadało, a po piątej Tympole padł z zmęczenia. Pochwaliłem swego małego podopiecznego i dałem mu trochę rybiej karmy, by zregenerował swe siły utracone podczas tego treningu.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 18

Na koniec poszedłem do Zatoki Skorupiaków aby podszkolić swego Tympole. Pokemon na początku musiał wykonać kilka bąbelków i dopiero wtedy mógł przejść do Tańca Deszczu. Niebo było bezchmurne, wiec mogliśmy łatwo zaobserwować czy ten ruch działa. Po kilku strzałach na niebie pojawiły się pierwsze chmurki, które po chwili wypuściły z siebie krople deszczu i sie rozpłynęły. Po kolejnej serii tańców i kul posłanych w niebo deszcz trwał trochę dłużej. Kończąc trening pochwaliłem małego Tympole i wróciłem do domu.

Tympole
Taniec deszczu (Rain Dance) 19