Późnym wieczorem przeszedłem się do miejsca treningowego zwanego przez większość osób Zatoką Skorupiaków. Na miejscu wypuściłem z pokeballa swego Luvdisca i rozpoczęliśmy kolejny trening Hydro Pompy. Pokemon miał uderzać w skałę znajdującą się na brzegu. Celność i siła jego ataków wymagała jeszcze poprawy, ale z dnia na dzień widoczny był duży postęp. Po każdym trafieniu w cel, nagradzałem rybkę brawami, a gdy chybiał, zachęcałem do kolejnych prób. Gdy już się zmęczył, nakarmiłem go i udałęm się do Zagrody Hodowców.
Luvdisc
Hydro pompa (hydro pump)-trening pohodowlany 13/15