|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:14 pm | |
| Ostatnimi czasy w ogóle nie chodziłem na polowania, postanowiłem jednak to zmienić. Od wielu miesięcy nie złapałem już żadnego pokemona i prawdę mówiąc byłem tym już lekko sfrustrowany. Ponadto ostatnio zaniedbywałem treningi i trzeba było to jasno przyznać - moja trenerska kariera zaczęła lekko stopować. W końcu jednak przełamałem się i znalazłem chwilę na to by iść na polowanie i być może nieco zwiększyć liczbę posiadanych przeze mnie pokemonów. Pokemon na ogłoszeniu nie wydawał mi się być co prawda zbyt ciekawy, ale to nie było najważniejsze. Chciałem złapać cokolwiek - pragnąłem tego bardzo niż czegokolwiek innego w tym momencie. |
|
| |
Crystal
Liczba postów : 630
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:19 pm | |
| Ostatnio w tym miejscu byłam dość dawno także polując na pokemona, którego wówczas niestety nie udało mi się złapać. Dziś odbywało się tutaj polowanie na dzikiego stworka z ostrymi kłami terroryzującego mieszkańców tego miejsca. Postanowiłam więc udać się w to miejsce, aby spróbować go złapać jednak przed wyjściem narzuciłam na siebie ciepłą kurtkę spodziewając się, że w tym miejscu będzie dość zimno. Po tym wybiegłam z domu i dotarłam na miejsce polowania. Było już tam pbecnych dwóch trenerów z tym samym celem co ja. |
|
| |
Castiel
Liczba postów : 715 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:20 pm | |
| Nagle świat zawirował, a wy zaleźliście się pod jakąś kamienną budowlą. Przed wami stał zakapturzony mężczyzna. Spojrzał na was i uśmiechnął się szeroko. - Witam śmiałków! Może niektórzy mnie pamiętają, może ktoś mnie nie zna. Jestem Somov. Pewna dość irytująca postać, która was często nawiedza na polowaniach. I ponownie to ja wam przeszkodzę w polowaniu na nowego stworka. Stoicie teraz przez potężnym kompleksem labiryntu. W środku czeka na was ponad kilometr korytarzy, wiele zakrętów, wyborów dróg oraz pułapek i wskazówek do trafienia do tajemniczego pokemona, który terroryzował te tereny. Pojmałem go i schowałem w tym miejscu. Liczę, że przeżyjecie. A jak nie ... gdzieś tam jest szpital. Poza tym brak zasad. Możecie pomagać sobie, mordować, składać starożytne ofiary, zgrać w bierki, klasy, łapki, płakać i szukać mamusi i tatusia. Pełna dowolność. Somov rozsiadł się wygodnie na krześle i odpalił fajkę. Czekał na rozpoczęcie prawdziwej zabawy. Do wybory macie wejście "Ogień" oraz "Woda". Do was zależy gdzie wejdziecie.
Brak kolejki! 20 minut na odpis. Po tym czasie "out" z wielką raną. Osoby, które dojdą po moim wpisie - wybierają od razu drogę. Jednak Somov ma dla nich komentarz "Ach ci spóźnialscy. Gotowałbym ich na wolnym ogniu. Wbijać do Labiryntu." |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:24 pm | |
| - Cześć i czołem, zjem mięso z rosołem! Idę se w ogień hej! |
|
| |
Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:25 pm | |
| |
|
| |
Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:26 pm | |
| Matt rozejrzał się. Ogień czy woda. Dwa żywioły, które walczą ze sobą od zawsze. Przemyślał wszystkie możliwe sytuacje. Bliżej mu było chyba do ognia, ale chłopak uwielbiał wyzwania, zatem ruszył w kierunku wodnego korytarza. |
|
| |
Crystal
Liczba postów : 630
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:27 pm | |
| Uważnie wysłuchałam słów Somov'a. Ach... To ten, który często oznajmia pewne rzeczy na polowaniach, zasady itp. Czyli dzisiaj do pokonania labirynt, pułapki i inne tego typu rzeczy. Byłam pewna, że będzie ciężko, ale zawsze można spróbować mając nadzieję, że wszystko pójdzie po swojej myśli. - Chodź Quilava. - Wypuściłam pokemona z jego pokeball'a. Dla mnie "ogień lub woda" zawsze kojarzyło się z śmiercią w ogniu, albo w wodzie. Dość dziwne skojarzenie. Wybrałam więc wejście bramą ognia licząc, że uda mi się złapać pokemona i przeżyć wizytę w tym labiryncie. |
|
| |
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:30 pm | |
| A więc labirynt? Nie brzmiało to zbyt zachęcająco. Jak widać będzie mnie tutaj czekała naprawdę trudna przeprawa. Popatrzyłem na moich towarzyszy. Wszyscy wyglądali na zaniepokojonych. Prawdę mówiąc myślałem, że będzie góra trzy osoby. Nie wiedziałem czy cieszyć się z tak dużej frekwencji. Z jednej strony będzie nam raźniej. Z drugiej zaś im więcej osób tym mniejsza szansa na złapanie pokemona. Popatrzyłem na trenerów, którzy zaczęli wybierać między wodą a ogniem. Nadszedł też czas na mnie, po dłuższym zastanowieniu wybrałem wejście wody. |
|
| |
Castiel
Liczba postów : 715 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:43 pm | |
| Somov uważnie się wam przyglądał gdy wybieraliście swoje trasy. Na jego twarzy malował się uśmiech gdy przekraczaliście próg labiryntu i za wami pojawiała się niewidzialna bariera, która zabrania wam wycofania się.
Ogień. (Samael, Roxie, Crystal) Przywitał was ponury wystrój. Szare ściany sa oświetlone przez liczne pochodnie. Przed wami pierwszy wybór drogi. Możecie wybrać trasę na lewo (a na ścianie widnieje znak pięści) oraz na prawo (znak szczęk).
Woda. (Matt, Cedric) Szare ściany oświetlone pochodniami nie zachęcały do eksploracji. Doszliście do pierwszego rozwidlenia. Na środku leżały kości mężczyzny. Czaszka leżała na trasie po lewo, na prawo natomiast leżały piszczele. Pozostałe rozrzucone zostały na drogę prosto.
Brak kolejki! 20 minut na odpis. Po tym czasie "out" z wielką raną. |
|
| |
Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:45 pm | |
| |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:49 pm | |
| Niby ponuro ale towarzystwo w miarę git, tylko ten silikon . . . Szczęki nie brzmią fanie i wolałbym iść się bić, ale nie ma tak łatwo i wybieram właśnie dziką drogę szczęk |
|
| |
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:49 pm | |
| Takiego widoku się nie spodziewałem. Trup nie wyglądał zbyt zachęcająco. - Chyba nas czeka to samo. Powiedziałem do Matta po czym wyjąłem moją niekończącą się paczkę papierosów i wyjąłem z niej jednego ze szlugów. Podpaliłem go po czym dwukrotnie mocno się zaciągnąłem. To pomagało mi się odstresować, w tej sytuacji musiałem zachować niemalże stoicki sposób. Podszedł do czaszki podniosłem ją po czym przypatrzyłem się jej. Wpuściłem nieco dymu w jeden z oczodołów, po czym rozejrzałem się wokół siebie czy czasem nikt nas nie obserwuje. |
|
| |
Crystal
Liczba postów : 630
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:49 pm | |
| Weszłam do labiryntu. Od razu gdy wkroczyłam zamknęła się za mną i za innymi niewidzialna, przezroczysta ściana, za którą był Somov jakoś dziwnie uśmiechnięty. Już po niedługim czasie zobaczyć można było pierwsze rozwidlenie drogi. Droga w prawo i pieści na ścianie i w lewo gdzie na ścianie widniały szczęki. Z ogłoszenia wynikało, że szczęki to tak jakby znak rozpoznawczy stwora dla tego ruszyłam w stronę z szczękami. Liczyłam na to, że już na samym początku nie popełnię błędu i aż tak szybko nie odpadnę. - Quilava, bądź ostrożny. - Przykazałam pokemonowi i poszłam razem z nim w prawą stronę. |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:54 pm | |
| Wpakowałem się na teren zwany Srebrną Doliną i rozpocząłem podróż po tej krainie. |
|
| |
Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 7:55 pm | |
| Matt miał dziwne wrażenie, iż te kości coś oznaczają. Nie był jednak pewien co. Ponownie się rozejrzał. Kości na pewno nie kojarzą się z niczym dobrym. Albo coś tego gościa zabiło, albo zgubił się i się człeczek załamał. Matt postanowił ruszyć drogą, którą wskazała mu czaszka - w lewo. -Nie chcę tak skończyć - rzekł do Cedrica. Wyglądało to wszystko bynajmniej niezbyt zachęcająco. |
|
| |
Castiel
Liczba postów : 715 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:10 pm | |
| Ogień (Samael, Roxie, Crystal) Roxie bez zbędnych rozważań ruszyła na prawo. Mijała przy tym jakieś obrazki ludzi niszczonych przez szczęki. I trafiłaś szybko na ponownie rozwidlenie. Na lewo masz rozświetloną trasę, prosto czai się ciemność. Samael również poszedł na prawo. I tak samo na ścianie widniały obrazki, które prezentowały zabijanych ludzi przez szczęki. Na drodze pojawiło się kolejne rozwidlenie. Na lewo masz rozświetloną trasę, prosto czai się ciemność. Jak jeden mąż na prawo poszła również Crystal. I to samo ... nic nowego. Straszne obrazki i rozwidlenie dróg. Kolejne. Na lewo masz rozświetloną trasę, prosto czai się ciemność.
Woda (Matt, Cedric) Papieros niby dobry, ale pan Somov i prowadzący nie tolerują palaczy. Jednak zabawa z czaszką nic nie przyniosła. Poza jednym szkopułem. Czaszka była tak bardzo stara, że pod wpływem twoich dłoni i dymy rozpadła się jak puzzle. Stoisz i nic nie wykonujesz, a nikt ciebie nie obserwuje. Matt ruszyl na lewo, a tam po krótkim marszu pojawiło się kolejne rozwidlenie. Możesz ruszyć na lewo, prawo i prosto. TYm razem jednak nie mam tutaj żadnych znaków specjalnych. W którymś z korytarzy usłyszałeś jednak jakieś kroki.
Zagubieni (Dziomek) Mistrz Somov spojrzał na zagubionego człowieka. Podszedł do niego i palcem dotknął jego czoła. Po chwili pojawił ci się obraz tego co działo się tutaj na początku (patrz mój pierwszy post). Działaj!
Brak kolejki! 20 minut na odpis. Po tym czasie "out" z wielką raną. |
|
| |
Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:14 pm | |
| Wyjmuje latarkę i idę prosto |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:15 pm | |
| Już myślałem że będę mógł się pogryźć z silikonami ale jednak nie było mi dane. Smutny z tego powodu poszedłem jak na stracenie prościuteńko w otchłań ciemności. |
|
| |
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:15 pm | |
| Czaszka rozpadła się. Zobaczyłem jak mój towarzysz skręca w lewo i gdzieś znika w ciemnościach labiryntu. - Nara! Powiedziałem po cichu żegnając się z nimi w taki sposób by tego nie słyszałem po czym jeszcze ciszej dodałem. - A niech cię Aggrony rozszarpią. Po tych słowach odrzuciłem niedopałek i przydeptałem go i obrałem kurs w prawo. Byłem niezwykle ciekaw co czeka mnie dalej. Miałem nadzieję, że uda mi się odnaleźć tego pokemona - bardzo mi na tym zależało. - No dalej pokaż się mały. Szeptałem cicho pod nosem. Idąc rozglądałem się wokół wypatrując niebezpieczeństw i samego pokemona. |
|
| |
Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:15 pm | |
| Matt lekko się zmartwił. Te kroki... to może być albo reszta poszukiwaczy, albo coś bardziej interesującego. Nie wiadomo jednak, czy jest to groźne. Matt profilaktycznie wypuścił Quilavę. -Rozglądaj się uważnie - powiedział i ruszył w stronę, z której dochodził odgłos kroczenia. Obawiał się trochę, ale do odważnych świat należy! |
|
| |
Crystal
Liczba postów : 630
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:19 pm | |
| Poszłam drogą z szczękami. Szybko jednak prosta droga znów rozwidliła się i miałam do wyboru kolejne dwie. Rozświetloną, na pierwszy rzut oka bezpieczniejszą i tą nie rozświetloną. Spojrzałam na ognistego pokemona spacerującego u mojego boku. No jasne! Przecież sama mam u boku źródło światła. Wybrałam więc tą nieoświetloną drogę. - Quilava, dasz radę rozświetlić ten korytarz? - Zapytałam się pokemona czekając na jego reakcję. Chodziło mi o to, aby Quilava zapalił płomień na swoim grzbiecie. Poszłam prosto. Ciemność nam nie straszna! |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:21 pm | |
| Wybrałem wejście oznaczone jako "Ogień", a później pośpiesznie udałem się w kierunku oznaczony pięścią. |
|
| |
Castiel
Liczba postów : 715 Wiek : 33
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:30 pm | |
| Ogień (Samael, Roxie, Crystal, Dziomek) Roxie oświetliła sobie trasę i ruszyła przed siebie. Za nią podreptał Samael oraz Crystal, której pokemon poprawił działanie latarki. Stąpali ostrożnie. Niewiele się działo. Jednak nagle ziemia pod nimi się zapadła i trafili do starożytnego zsypu na śmieci. Niestety dawno nikt nie wrzucał tam odpadów. Lądowanie było bolesne i cała trójka się połamała. Zostali przetransportowani do szpitala w tym labiryncie. A tam Kościlda jako pielęgniarka zajęła się wami. To koniec podróży. Dziomek wybrał swoją trasę i w tyle usłyszał przeraźliwe wrzaski ludzi. A przed tobą pojawiło się kolejne rozwidlenie. Prosto lub w prawo.
Woda (Matt, Cedric) Cedric obrał w końcu kierunek. A tam czekał go niezwykle kręty kawałek trasy. Kiedy doszedł do kolejnego rozwidlenia zauważył, że trasa wiedzie porsto oraz na lewno. Na ziemi znalazł jakąś mapę. Ona pomoże mu podjąć dobrą decyzję i dojść do tajemniczego stwora przy 3 rozwidleniach. I co teraz? Uwierzysz w opis artefaktu? Matt ruszył w kierunku odgłosów i nagle uszłyszał przeraźliwy wrzask osób, które prawdopodobnie spadały w jakiś dół. Robi się gorąco. Pozatym trafił na rozwidlenie. Może iść na lewo (ciemno) i prawo (dziwne rysunki).
Brak kolejki! 20 minut na odpis. Po tym czasie "out" z wielką raną. |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:31 pm | |
| |
|
| |
Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Srebrna Dolina Sob Maj 31, 2014 8:32 pm | |
| |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Srebrna Dolina | |
| |
|
| |
|