Mając nieco wolnego czasu w niedzielę postanowiłem poświęcić go na treningi. Dzisiaj na sam początek odwiedziłem Srebrną Dolinę gdzie na spokojnie chciałem sobie potrenować z moim mieczem... no pokemonem o wyglądzie miecza, bo to lepiej brzmi. Wypuściłem więc Honedga i już po chwili widziałem, że sam chce zacząć trening, bo wie, że nie ma na co czekać. Ustawiłem mu więc za cel kilka słomianych kukieł przypominających strachy na wróble i po chwili pokemon zbiera się do treningi. Pokemon więc wzbił się w górę. Tam moment polatał, a po chwili namierzył cel i ruszył na niego. Przy okazji uwalniał energię z czubka swego ostrza, a to sprawiało, że jego ciało był spowite białymi smugami energii i w takiej pozycji trafiał. O dziwo szło mu to bez problemu. Szybko więc brał się za kolejne swoje cele i ponawiał na nich w ten sam sposób. Gdy rozwalił wszystkie to wtedy schowałem go do jego pokeballa, a sam poszedłem w kolejne miejsce do trenowania.
---------------------------
-Honedge nauka Powietrznego Asa (Aerial Ace) (2)