| Kołysząca Się Wieża Bellsproutów | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Mephisto
Liczba postów : 327 Wiek : 25 Skąd : Okolice Łodzi
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 6:42 pm | |
| Ach... Ktoś tu mieszka? Postanowiłem bardziej podpatrzeć się zaistniałej sytuacji przyczajając się bezzelestnie za krzakamia. Ciekawe kto to i co tu robi. Cały czas nasłuchuje sygnału, aby po pierwsze go nie stracić, a po drugie dokładniej go zlokalizować. Dla mnie te domki są jakieś dziwne. No, ale nic. Jak już powiedziałem postanawiam przypatrzeć temu co tam się dzieje, by ocenić sytuacje i w razie nagłej potrzeby zareagować... Jak? Jeszcze się zastanowie. |
|
| |
Riley Admin
Liczba postów : 836 Wiek : 26
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 6:49 pm | |
| Maverixx Jechałeś na Rhyhornie i przemierzałeś łąkę obserwując jak zmienia się pora dnia. Po chwili usłyszałeś bardzo mocny pisk ze skrzyneczki. Oznaczało to, że jesteś już blisko celu. Trzeba jednak dokładnie go określić. Na pagórku widziałeś jakiś świecący pręcik.
Sin W końcu stwierdziłeś, że nie ma sensu włóczenie się na piechotę. Na swoim smoku szukałeś sygnału w powietrzu. Udało ci się namierzyć mocny sygnał niedaleko ciebie. Był to wzgórek na polanie. Na jego czubku znajdowała się jakaś świecąca rzecz.
Mephisto Szukając sygnału, który prowadził cię do wioski małych domków trafiłeś nad ognisko. Robiło się już ciemno, a w domkach migały światełka. Tak jak by ktoś włączał i wyłączał światło będąc w środku. |
|
| |
Maverixx
Liczba postów : 243 Wiek : 28
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 6:53 pm | |
| Robiło się już coraz ciemniej, a więc musiałem działać coraz prężniej. Byłem już cholernie blisko celu, bo moja skrzyneczka wariowała. W końcu, na jednym z pagórków, dostrzegłem jakiś świecący pręcik. To mogło być właśnie to! Poklepałem Rhyhorna po grzbiecie i rozkazałem mu szybko podbiec do celu. Gdy już to uczynił, ja zeskakuję z jego grzbietu i sięgam po pręcik. Cóż to takiego? Czy pomoże mi odnaleźć pokemona? Czy da mi jakieś wskazówki, jakieś odpowiedzi? A może tylko przysporzy kolejnych pytań? Nie wiedziałem, ale brnąłem do przodu. Kto nie ryzykuje, ten nie ma. |
|
| |
Mephisto
Liczba postów : 327 Wiek : 25 Skąd : Okolice Łodzi
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 6:57 pm | |
| He? "Włączał i wyłączał światło"... Czyż to nie jest dziwne? Poza tym wygląda to na sygnał. A więc to może tutaj. Trzymałem w ręku pokeballa z Purugly, będącym gotów do zaatakowania. Tak też postanowiłem wejść do jednego z tych domków. Podszedłem spokojnie do domku i bezszelestnie chwyciłem za klamkę, otwierając przed sobą dzwi "migocząego pomieszczenia". Wydawało mi się, że to tutaj, tak w końcu zaprowadził mnie sygnał. Purugly gotów do ataku w razie nagłego zaatakowania mnie. |
|
| |
Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:01 pm | |
| Momentalnie wskazałem cel mojemu smokowi i ten zrozumiał gdzie mamy się udać. Nie trwało to długo, bo mój pokemon potrafi rozwinąć naprawdę wielkie prędkości w niebiosach. Bardzo szybko dolecieliśmy do tego czegoś. Szybko więc zeskoczyłem z grzbietu mojego pokemona i kazałem mu poczekać, by w razie czego atakować. Szybko zbliżyłem się do świecącego czegoś i obadałem to wzrokiem, bo nie chciałem, by stało się coś dziwnego. Gdyby to jednak było za mało to staram się zbadać więcej, czy ma jakieś przyciski czy coś takiego. |
|
| |
Riley Admin
Liczba postów : 836 Wiek : 26
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:07 pm | |
| Maverixx Podbiegłeś do pręcika. Twoja skrzyneczka szalała, a to oznaczało że jesteś już u celu. Po chwili złapałeś za świecący przedmiot który teleportował cię do starej altanki, w której siedziały dwa ptaszki.
Mephisto Ciekawość potrafi jednak zgubić. Trener otwierając drzwi domku, nie wiedział, że w środku spotka go śmierć. Człeko- Świnia wciągnęła go do domku i zatrzasnęła drzwi. Maxvell zabrał ofiarę dzisiejszego polowania i jest z siebie dumny. KONIEC POLOWANIA DLA CIEBIE
Sin Również trafiłeś do celu swej podróży. Złapałeś, za przedmiot i teleportowało cię tuż koło Maverixxa. Siedziały tam sobie dwa ptaki i rozmawiały na jakiś temat w swoim języku. |
|
| |
Maverixx
Liczba postów : 243 Wiek : 28
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:10 pm | |
| - Wybornie!
Klasnąłem w dłonie, widząc dwa ptaszki w klatce. To było świetne. Obok mnie znalazł się mój przyjaciel Sin Rollins. Poklepałem go po ramieniu, po czym wskazałem na pokemony. Czyżby... Udało się nam? Rozejrzałem się uważnie, jakby sprawdzając czy nigdzie nie czai się niebezpieczeństwo. Jeśli nie - stawiam ostrożne kroki w kierunku klatek. Wyciągam też pokedex, którym skanuję pokemony. Tak blisko... |
|
| |
Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:13 pm | |
| Nie chciałem im przerywać, by teraz ich nie spłoszyć momentalnie więc zacząłem gwizdać. Gwizdałem, by przypominać dźwięk tego pokemona. Miało to spokojnie odwrócić ich uwagę od rozmowy, a zacząć się interesować mną. Szybko przygotowałem sobie pokeballa, bo miałem zamiar złapać sobie jednego. Dodatkowo wyjąłem nieco poke karmy i wysypałem na dłoń. Miało to przekonać pokemona do mnie. Chciałem się z nim zaprzyjaźnić, a potem złapać pokemona do poke kulki. Czy mi się uda przekonać do tego pokemona? |
|
| |
Riley Admin
Liczba postów : 836 Wiek : 26
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:17 pm | |
| Oba pokemony przerwały rozmowę, widząc dwójkę trenerów. Wyraźnie były zainteresowane tym co dzieje się dookoła. Jeden zainteresował się pokedexem i podleciał do Maverixxa, a drugi zgłodniał i szybko przyleciał do Sina pałaszować karmę. Oba pokemony zainteresowane nowymi rzeczami, chyba nie miały ochoty was zostawić. |
|
| |
Maverixx
Liczba postów : 243 Wiek : 28
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:19 pm | |
| - Interesuje cię to? To pokedex, bardzo przydatne urządzenie.
Pokazałem pokemonowi cud techniki, który trzymałem w ręku. Wydawał się być zainteresowany sprzętem. Uśmiechnąłem się lekko, wyciągając pokeball.
- Zostań ze mną, a będziesz miał okazję przyjrzeć się temu z bliska. Co ty na to?
Wyciągnąłem w stronę pokemona pokeball i czekałem na jego reakcję. Czy ptaszek zgodzi się na dołączenie do mojej drużyny? W duchu modliłem się, aby się zgodził i wyruszył ze mną na poszukiwanie przygód. |
|
| |
Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:23 pm | |
| -To co mały? Chcesz znaleźć się w czymś ciekawym? Spójrz i kliknij w to. - rzekłem do małego poke ptaszka. Pokemon mógł sam kliknąć w pokeballa i uruchomić go, a ja cieszyłbym się z nowego nabytku do mojej drużyny. Taki latający pokemon to skarb każdego składu i ja też potrzebowałem takiego w swoim. Rufflet to okaz, którego jeszcze nie widziałem, a teraz miałem okazję oglądać go z niezwykle bliskiego coś tam. Chciałem go sobie złapać i mieć, i trenować i ogółem cieszyć się, że go sobie złapałem o! |
|
| |
Riley Admin
Liczba postów : 836 Wiek : 26
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 04, 2014 7:26 pm | |
| Oba pokemony nie zastanawiając się, weszły do pokeballi. KONIEC POLOWANIA
[ale to już było... i nie wróci więcej...] Maverixx + 5 zł - pokeball + pokemon +1PF Sin + 5 zł - pokeball + pokemon + 1PF Mephisto + 8 zł + 1 PF |
|
| |
Crystal
Liczba postów : 630
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Sob Kwi 05, 2014 9:12 am | |
| Weszłam do kołyszącej się wieży chcąc przeprowadzić trening usypiającego proszku razem z swoją Petilil. Wypuściłam stworka z pokeball'a. - Witaj Petilil. Dzisiaj chciałabym przeprowadzić z tobą kolejny trening ataku usypiającym pyłem. Tym razem poćwiczymy głównie celność ataku. Twoim zadaniem będzie wyskoczyć i przy pomocy swoich listków wysypać proszek. - Powiedziałam do pokemona. Ten powtórzył czynność kilka razy. Po zakończeniu treningu schowałam pokemona do jego pokeball'a i opuściłam wieżę.
Petilil i usypiający proszek 8 trening. |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Sob Kwi 05, 2014 10:35 am | |
| Po wizycie na zatoce Skorupiaków, przeszedłem się pod Kołyszącą się Wieżę Bellsproutów, aby doskonalić atak zapewnieniem u Meowth. Kotka miała dziś zmierzyć się z Magmortarem. Ognisty pok próbował trafić ja ognistą pięścią, ale Kociuszka wykonywała sprawnie uniki i kopała go Zapewnieniem. Dopiero gdy dostała ognistym ciosem, jej atak stał się o wiele silniejszy, aż MAgmortar po otrzymaniu kopniaka przewrócił się na ziemię. Na tym zakończyłem dzisiejszy trening dziękujac obojgu pokemonom.
Meowth Zapewnienie (Assurance) 20 |
|
| |
Crin
Liczba postów : 5
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Nie Kwi 06, 2014 9:36 am | |
| - Witaj Foongus. Przywitałem się z moim pokemonem ktory pojawil sie tutaj aby dalej trenować. - jesteś gotowy na trening? Pokemon przytaknął machając swoim grzybowym kapeluszem, a wiec był gotowy. - Już długo trenujesz. Po prostu postaraj sie wykonać giga odpływ. Pokemon próbował wyssać energię z krzaka ktory stal obok. - swietnie sobie radzisz Dopingowałem mojego pokemona, który wysysał energię.
Foongus - Giga Odpływ (18) |
|
| |
RicoChet
Liczba postów : 295 Wiek : 30
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Nie Kwi 06, 2014 11:13 am | |
| Wykrywanie 7. Ponownie zawitałem w wieży bellspout’ów, by kontynuować trening Patrata. Tak samo jak ostatnio, reszta moich pokemonów pomaga wiewiórowi w treningu, atakując go. Ten musi przetrzymać wszelkie ataki, gdyż na tym polega cały patent. Za każdym razem, kiedy Wykrywanie działało, oczy pokemona świeciły jasnym światłem. Trenowaliśmy ciężko przez pół dnia, by polepszyć efekty naszych działań. |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Nie Kwi 06, 2014 12:05 pm | |
| Na początek dnia treningowego przespacerowałem się pod Kołyszącą sie wieżę Bellsproutów. Na miejscu wypuściłem Kociuszkę i poleciłem jej wykonać kilka ataków zwanych zapewnieniem. Kotka perfekcyjnie wykonała ruchy i mogłem uznać, że już całkowicie opanowała ten ruch. Wobec tego mogliśmy rozpocząć trening kolejnego ataku. Usiadłem z Kociuszką pod drzewem i na laptopie pokazałem jej zdjęcie nowego ataku-nocnego cięcia. Gdy Meowth przyglądała się fotce rozpocząłem wyjaśnianie tego ataku. Opowiedziałem Kociuszce, że Nocne Cięcie jest mrocznym fizycznym atakiem, który jest bardzo podobny do drapania lub siekania, tylko że wykonuje się go jednym uderzeniem, po uprzednim zebraniu mrocznej energii w pazurkach. Po wyjaśnieniu wszystkiego co wiedziałem na temat tego ataku, podałem kotce jej błyszczące zabawki, by po zdobyciu wiedzy teoretycznej trochę się zrelaksowała. MeowthNocne Cięcie (Night Slash) 1 |
|
| |
Mephisto
Liczba postów : 327 Wiek : 25 Skąd : Okolice Łodzi
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pon Kwi 07, 2014 1:55 pm | |
| 6 Purugly i Siekanie
Następny przystanek - Kołysząca Się Wieża Bellsproutów, to tutaj będę kontynuował naukę Siekania wraz z Purugly. Całość zacząłem od wypuszczenia pokemona, a następnie od razu przeszedłem do praktyki. Jak mówiłem na wcześniejszych treningach: użytkownik kumuluje energię w pazurach i wykonuje cios. Na tym właśnie polegać będzie nasz cel. Więc... Dzisiaj również ćwiczenia na manekinie. Poke-kot zaczął od przypatrzenia się swojemu celowi po czym ukazał pazury w łapce, które chwilę później zwiększyły się i zalśniły jasnym światłem od kumulowanej w noch energii... Następnie Purugly skierował się swoim szybkim kocim chodem w stronę "przeciwnika" i przeszył go Siekaniem. Zadowolenie samo małowało mi się na twarzy w postaci uśmiechu. Teraz pozostała obowiązkowa zabawa w chowanego, po której zakończeniu schowałem kota do jego pokeballa i opuśiłem te tereny. |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pon Kwi 07, 2014 8:06 pm | |
| Na początek swoje dzisiejszej podróży po Johto wybrałem się pod Kołyszącą sie wieżę Bellsproutów. Szybko przypomniałem kotce teorię ataku nocnym cięciem. Pokemon dziś na początek musiał zbierać mroczną energię w pazurkach. Było to dosyć ciężkie, tak jak zawsze podczas pierwszych prób. Po kilkunastu próbach zakończyliśmy trening, by nie przemęczać Kociuszki. W nagrodę za wysiłek otrzymała miseczkę karmy i kilka świecidełek.
Meowth Nocne Cięcie (Night Slash) 2 |
|
| |
Mephisto
Liczba postów : 327 Wiek : 25 Skąd : Okolice Łodzi
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Wto Kwi 08, 2014 2:18 pm | |
| 7 Purugly i Siekanie Przybyłem wraz z moim poke-kotem Purugly na tereny Kołyszącej się Wieży Bellsproutów w celu kontynuowania treningów Siekania. Tak też jak każdy inny trening rozpocząłem od wypuszczenia pokemona, przywitania się z nim i rozpoczęcie krótkiej rozgrzewki, gdzie pokemon używając swoich pazurów drapał drzewa. Dokładnie. Takie proste ćwiczenia pomagało Purugly w wysotrzeniu końców pazurów, po przez twardą i chropowatą korę. Następnie przeszliśmy do treningu właściwego. Celem pokemona stał się powieszony 4 metry nad ziemią worek wypełniony kocimi przysmakami. Oczywiście Purugly miał za zadanie zniszczyć owy worek i odebrać należytą nagrodę. Tak też poke-kot z początku w rozluźniającej pozycji zbierał energię, aby zwiększyć efektywność ciosu, a następnie wyskoczył z rozpędu wprost na worek i wykonał cięcie swoimi powiększonymi, błyszczącymi pazurami rozrywając coś na wzór piniaty, z której wysypały się przysmaki. Nagroda jak najbardziej zasłużona. Trening zakończyliśmy zabawą w chowanego, która nastąpiła po zajadaniu się Whiskasem i innymi tego rodzaju przysmakami. Oczywiście ja nie próbowałem specjałów kociej kuchnii...
Ostatnio zmieniony przez Mephisto dnia Wto Kwi 08, 2014 5:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Wto Kwi 08, 2014 5:51 pm | |
| Na sam koniec dnia treningowego, przespacerowałem się pod Kołyszącą się wieżę Bellsproutów. Obok drzewa ustawiłem manekin wypełniony słomą i poleciłęm Kociuszce, by podczas biegu w kierunku swej ofiary, zbierała mroczną energię w pazurach i uwalniała ją w chwili uderzenia pazurami o cel. Kotka wykonała moje polecenie kilkakrotnie, lecz zbieranie mrocznej energii w pazurkach nie było takie proste. Ofiara obrywała całkiem mocno ostrymi pazurami, ale to nie było jeszcze to co zowie się Nocnym cięciem. Gdy skończyliśmy trening, nakarmiłem kotkę i dałem jej błyskotki do zabawy, a po zabawie słodko zasnęła zwijając się w kłębek.
Meowth Nocne Cięcie (Night Slash) 3 |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Sro Kwi 09, 2014 10:18 am | |
| Po śniadaniu poszedłem pod drzewo Bellsproutów, gdzie miałem trenować swoją Kociuszkę. Kotka nadal uwielbiała świecidełka, ale stała się o wiele silniejsza w porównaniu z chwilą w której ja przygarnąłem. Zanim zaczęliśmy trening, pogłaskałem ja po delikatnym futrze na głowie i podrapałem za uszkiem, bo wszystkie koty to uwielbiają. Po chwili relaksu zawiesiłem na drzewie worek z wzmocnionego płótna, wypełniony piaskiem. Kociuszka miał go drapać swym pazurkami, uprzednio kumulując w nich mroczną energię. Pazurki niestety zbyt słabo były wzmacniane energią i worki wytrzymały wiele ciosów, a teoretycznie po jednym powinny ustąpić i się rozsypać. Kończąc trening pochwaliłem Kociuszkę za jej celność i wytrwałość w dążeniu do osiągnięcia sukcesu. Byłem dumny z koteczki, która tak szybko się uczy.
Meowth Nocne Cięcie (Night Slash) 4 |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Czw Kwi 10, 2014 10:03 am | |
| Na sam koniec treningów wybrałem się pod Kołyszącą sie wieżę Bellsproutów. Razem z kotką zawiesiłem na puszczających listki gałązkach kilka młodziutkich rzodkiewek. Kociuszka miała je przecinać w miejscu, w którym styka się bulwa z liśćmi. Ataki Meowth były bardzo zwinne, ale niestety też niecelne. Większość rzodkiewek obrywała po listkach, choć czasem sie zdarzało, by dostawały bulwy. Gdy już wszystkie nowalijki zostały ścięte, zrobiłem z nich kanapki i poszedłem do domu odpoczywać z swymi pokemonami.
Meowth Nocne Cięcie (Night Slash) 5 |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Pią Kwi 11, 2014 4:56 pm | |
| Dziś pierwszym miejscem treningowym, które odwiedziłem była Kołysząca się wieża Bellsproutów. Przyszedłem tutaj by trenować z swoją Meowth. Gdy tylko Kociuszka wyskoczyła z balla, zaczęła sie wdrapywać na drzewo by poostrzyć swoje pazurki. Następnie musiała zbierać mroczną energię w naostrzonych pazurkach i ciąć nimi rózne przedmioty, zaczynajac od bagietki, a kończąc na spruchniałych gałęziach. Tak jak zawsze po treningu dałem kotce do zabawy jakieś błyskotki i miseczkę pełną pokekarmy.
Meowth Nocne Cięcie (Night Slash) 6 |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów Sob Kwi 12, 2014 6:19 pm | |
| Tuż po zachodzie słońca przeszedłem się pod Kołyszącą się wieżę Bellsproutów. Tak jak zwykle, wypusciłe Kociuszkę z balla i na początek dałem jej trochę czasu na rozgrzewkę. Po kilku minutach była gotowa do trenowania Nocnego cięcia. Kociuszka zbierała mroczną energię w pazurkach i uwalniała ja podczas uderzeń o stare pniaki. Każde celne i silne uderzenie kwitowałem głośnym aplauzem. A gdy skończyliśmy trening, nakarmiłem Kotkę i pochwaliłem ją za coraz silniejsze ataki.
Meowth Nocne Cięcie (Night Slash) 7 |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Kołysząca Się Wieża Bellsproutów | |
| |
|
| |
| Kołysząca Się Wieża Bellsproutów | |
|