|
|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:35 pm | |
| Garelt i Dziomek cierpliwie czekają na osob ,która nadała ogłoszenie jednak ta się nie zjawia.
Samael postanowił dłużej nie czekać i daje nura w pierwsze lepsze krzaki, a potem idzie w głąb pasieki. Jakimś cudem trafia on na dróżke, która wiedzie prostu w sam środek Pasieki.
Kolejka: Brak
15 minut |
| | | Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:37 pm | |
| Matt pojawia się na polowaniu i idzie do pasieki. |
| | | Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:38 pm | |
| Geraltowi skończyła się cierpliwość i ruszył swój wiedźmiński zadek by zbadać okolicę. |
| | | Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:41 pm | |
| Osły dalej siedzą i czekają a ja siup i sem za krzakami. Normalnie powinna tutaj czekać dziewica z rozłożonymi nogami, no ale ścieżka też dobra rzecz. Zadowolony z odkrycia ruszam drogą, od dziś dzień nazywaną "Ścieżką Samaela" i sobie dokładnie ją zwiedzam. Cholera wie dokąd mnie ona doprowadzi ale pokładam w niej wiarę, w końcu nazwałem ja własnym imieniem a to zobowiązuje. Nie tracąc czasu gorączkowo wypatruję kresu drogi, prowadzącej pewnie do jakiegoś lochu gdzie zabije smoka i wydymam księżniczkę hehehe. |
| | | Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:43 pm | |
| Nic się nie działo, więc nie chcąc marnować swego jakże cennego czasu postanowiłem jednak ruszyć wgłąb pasieki. Przez chwilę zastanawiałem się czy nie wypuścić z balla Szumraka, ale chyba słusznie uznałem, że ognisty pokemon raczej odstraszy pokerobaki i nie złapię nic. Wobec tego ruszyłem samotnie w las. Na początek próbowałem znaleźć jakąś ścieżkę. Skoro pokemony doskwierają ludziom, to zapewne można je spotkać przy ich szlakach komunikacyjnych. Miałem nadzieję że i tym razem mój rozsądek przyniesie jakąś korzyść. Sam już gdzieś poszedł, więc jakby coś groźnego czaiło się w lesie, to na początek dorwie jego, chociaż wcale mu tego nie życzyłem. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:54 pm | |
| Matt stoi na miejscu zbiórki.
Garelt rusza w ślady i siup w krzaki. Jednak za jego krzakami nie czaiła się dróżka, a pagórek, z którego się stoczył i wylądował na samym dole. Byłeś obity, ale nic poza tym. Wstając dostrzegłeś jakąś cząstkę w oddali.
Dziomek zamiast w krzaki zrobił hop siup do lasu. Napotkał tam jakiegoś leśniczego, który pyta się go co tutaj robi.
Sam spaceruje sobie ścieżką, która nazwał swoim imieniem. Tak więc podąża on teraz "Ścieżką Samaela", która nagle się rozdziela. Idziesz albo w prawo albo w lewo.
Kolejka: Brak
15 minut |
| | | Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:57 pm | |
| No więc Matt siup w krzoki no! |
| | | Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 12:59 pm | |
| Nareszcie natrafiłem na kogoś. Tylko teraz pozostawało pytanie czy miałem szczęście czy też pecha. -Dzień dobry, nazywam się Dziomek i jestem trenerem pokemonów.-Kulturalnie się przedstawiłem. -Słyszałem że w okolicach grasuje jakiś pokemon i bardzo chciałbym wybawić tutejsze nadleśnictwo z tego problemu. Czy wie Pan coś o tym stworku? Gdzie może przebywać? Kiedy atakuje? Gdzie ostatnio go widziano? Facet wyglądał na kompetentnego, ale czy na pewno zależało mu by ktoś złapał tego stwora? Tego wiedzieć nie mogłem, ale za chwilę pewnie się o tym przekonam.
|
| | | Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:01 pm | |
| Geralt wstał, otrzepał się z liści i kolek, po czym rozejrzał się dookoła. Jego uwagę zwróciło coś niedaleko niego, więc bez zastanowienia ruszył, aby to zbadać. |
| | | Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:02 pm | |
| Zadowolony idę sobie ścieżką i odkrywam rzecz straszną, ona się rozdwaja! Zmartwiony chciałem uderzyć głową o drzewo, ale uznałem iż szkoda bogu ducha winnego drzewa i dałem sobie siana. Teraz czekał mnie wybór, którego nie powinno w ogóle być. No ale mówi się trudno i żyje dalej. Postanowiłem zrobić wyliczankę. Wypadło w prawo, więc oczywiście poszedłem w lewo. Zadowolony swym geniuszem idę lewą odnogą szukając szczęście, dziewic i pokemonów ! |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:23 pm | |
| Dziomek nie miał za dużo szczęścia, gdyż osoba, ta powiedziała z grymasem na twarzy: -Nie powinno Cię tutaj być. Jest to teren prywatny. Proszę Cię o natychmiastowe jego opuszczenie.
Sam idzie w lewo i idzie. Na końcu tej ścieżki znajduje się jaskinia co robisz?
Geralt podchodzi bliżej do chatki w której palą się światła. Wychodzisz czy nie?
Matt jak reszta robi siup w krzaki i ląduje prosto na strażniku, który pouczał Dziomka.
Kolejka: Brak
15 minut |
| | | Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:26 pm | |
| Matt spojrzał na strażnika, potem skłamał, że się zgubił i czym prędzej opuścił miejsce ,,zbrodni'' by szukać ukochanego robaka. |
| | | Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:27 pm | |
| Długi marsz i opowiedzenie się za lewicą dało rezultaty, odkryłem jaskinię! Ta od dziś "Pieczara Samaela" będzie źródłem wielu legend. Między innymi o tym, jak ubiłem gada i wydymałem księżniczkę! To to wszystko i o wiele więcej już za chwilę po reklamach! Pewny siebie wchodzę do jaskini spełniając swoje marzenia . . . lub piekielnie się rozczarowując. Jedno z dwojga, a jak to mówią z dwojga złego lepiej w te stronę, no wiecie o co chodzi no więc dajcie mi tego pf za gadanie bzdur, albo rozpiszcie mi lepszą fabułę ^.- |
| | | Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:30 pm | |
| -No to może przynajmniej powie mi Pan, kto mógł dodał ogłoszenie o takim stworku z kosami zamiast przednich kończyn? I którędy się stąd wychodzi? -Zapytałem faceta. Pewnie gość coś kombinował i dlatego chciał mnie spławić. Spoko, postanowiłem ze początkowo będę udawał że sobie stąd idę, a jak już zniknę z widoku leśniczego, to będę dalej poszukiwał poka z swych marzeń. Miałem jeszcze drugą opcję, opcję rezerwową, której wolałbym nie wprowadzać, gdyż wiązała się z znacznymi komplikacjami. Wtedy musiałbym wypuścić Szumraka, wywołać zasłonę dymną i szybko oddalić się od faceta nie robiąc mu żadnej krzywdy, bądź robiąc:) |
| | | Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:32 pm | |
| Geralt zasadniczo stroni od ludzi, ale mimo to postanowił zajrzeć do środka. Grzecznie zapukał i wszedł do chatki. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:54 pm | |
| Samael wchodzi rady do jaskini z nadzieją spotkania tam dzie wczyny bądź pokemona. Od razu, gdy wszedł do jaskini poczuł jak coś lub ktoś kładzie łape na jego ramieniu. Jednak nie było to marzenie Samaela i nie stała tam żadna dziewczyna, a wielki miś. Miś zamachnął się na Samaela i tym samym zranił go ogromnie, a potem trener stracił przytomność i obudził się dopiero w szpitalu. Samael odpada.
Matt i Dziomek próbowali uciec z miejsca zbrodni bądź oddalić się nie zauważeni. Jednak nie udało im się to, gdyż otoczyła ich grupka strażników, którzy byli towarzyszami tego powalonego strażnika. Dziomek wypuszcza Szumraka, który atakuje Zasłoną Dymną. Niestety tylko jednemu z was udaje się uciec i był to Matt. Dziomek zostaje złapany przez strażników i wyprowadzony z Pasieki. Dziomek odpada
Garelt wszedł do chatki, a momentalnie za nim drzwi same się zamknęły, a co zobaczył on w chatce? Mnóstwo różnych pokemonów.
Kolejka: Brak
15 minut |
| | | Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:56 pm | |
| Matt z uśmiechem dalej szuka pokemona z ogłoszenia. |
| | | Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 1:58 pm | |
| -Hej Pokemony, chcecie wyjść z tej chatki? Chętnie was wypuszczę. A jak nie chcecie to może powiedzcie dlaczego tak tutaj siedzicie. Może któryś z was chciałby do mnie dołączyć?-Wiedźmin mimo ogromnego zdziwienia zapytał delikatnym głosem. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 2:36 pm | |
| Geralt. Pokemonów była całkiem spora gromadka. Wszystkie podeszły do ciebie i spojrzały się na cb wygłodniałym wzrokiem, a potem w stronę drzwi. Co zrobisz?
Matt ruszył z uśmieszkiem na ustach dalej. Nagle nieopodal niego w jakiś z krzaków zaczęło coś sie ruszać. Co robisz?
Kolejka: Brak
15 minut |
| | | Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 2:39 pm | |
| Geralt stanął tuż obok drzwi. W jednej dłoni trzymał friendballa oraz pokeballa i podsunął je w kierunku pokemonów, a drugą otworzył drzwi. |
| | | Matt
Liczba postów : 983 Wiek : 26
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 2:52 pm | |
| Chłopak sięga po FastBalla i powoli zmierza w kierunku krzaków. |
| | | Roxie
Liczba postów : 1293 Wiek : 24
| Temat: Re: Stara Pasieka Nie Sty 18, 2015 3:00 pm | |
| Geralt otworzył drzwi pokemonom, ale zapomniał o jednej rzeczy, a mianowicie od odsunięciu się. Pokemon go stratowały, a ten stracił przytomność. Gdy się obudził był już w miejscy z którego wyruszał. A na koszuli miał ślady zębów pokemonów, które najwyraźniej go tutaj przytargały. Geralt odpada.
Matt oczywiście zajrzał do krzaków i co tam zobaczył? Stantlera,który przerażony wyskoczył prosto na niego i go stratował. Również stracił przytomność. Gdy się obudził było cholernie ciemno, wiec wziął manatki i wrócił do domu. Matt odpada.
[ale to już było... i nie wróci więcej...]: Samael + 6 zł + 1 PF Dziomek + 6 zł + 1 PF Geralt + 8 zł Matt +8 zł |
| | | Shi
Liczba postów : 372 Wiek : 28
| Temat: Re: Stara Pasieka Pon Sty 19, 2015 9:58 pm | |
| Gligar ~ Białowłosy wybrał dla Gligara nowe miejsce treningowe jakim była Stara Pasieka. Zrobił to dlatego, iż pokemon spełnił jego oczekiwania i na pustyni szybko opanował Quick Attack. Teraz pozostało przestawić się na coś zgoła innego, dlatego na pierwszy ogień poszedł jego debiutancki atak typu robaczego. Shi postanowił uczyć podopiecznego Cięcia Furii, które to w przyszłości miał okazję przekazywać Sandshrew'owi czy staremu Gligarowi, którego niegdyś posiadał począwszy od Kanto. Nowy pokemon trenera szybko robił postępy, toteż poznawał ataki po kolei, podobnie z resztą jak inni członkowie teamu. W ten sposób Shi wychodził z założenia, że odpowiednie przygotowanie nietoperza do ewolucji jest w zasięgu jego rąk. Poprzednio nie uczestniczył osobiście w tym procesie, w przypadku jego słynnego Gliscora, acz wierzył i był przekonany, że to się wkrótce odwróci i doświadczy również tego na tym właśnie przyszłościowym Gligarze. Fioletowy pokemon pokrótce został wypuszczony na zaśnieżonej delikatnie łące. Trener pokazał mu na ekranie przenośnego komputera nowy ruch, a ten gestem powiedział co o nim sądzi, przy tym demonstrując ten, który ukończyli uprzednio. Fioletowy stwór był sumiennym stworzeniem, dążącym do światłości wedle kodeksu paladynów, a więc trening poprzez powinność i cel to odpowiedź, na którą czekał Shi i się nie pomylił, mogąc pokrótce wyjawić szczegóły i wizję słowną: - Fury Cutter to ruch wspaniały! Przynajmniej takie mam odczucie, bowiem przypomina swoim usposobieniem cięcia, które wyprowadzane są przez niegdysiejszych mistrzów miecza. Twoje szczypce mogą być równie ostre, co miecz. Zapamiętaj. Toteż musisz nauczyć się w kompletnej serii, wręcz szaleńczej furii, zaatakować nimi cel. Posłużą nam drzewa i wysokie trawy, które spokojnie będziesz mógł ciąć. Przyjmij pozycję, rozgrzej się, dalej będziesz wykonywał trening właściwy, wtedy cię poinstruuję... - Nietoperz rzeczywiście rozgrzał się poprzez latanie i wylądował w miejscu wyjścia, a właściwie wejścia na Pasiekę. I tym sposobem, mógł podjąć się pokrótce pomyślnego wykonywania Cięć Furii. - Tnij! Szczypce sztywne, rozwarte niczym ostrze! Poczuj się jak rycerz w lśniącej zbroi, paladyn władający magią, którą przelewa na swe ostrze. Szczypiec to miecz, tnij! - Tak motywował skorpiona Shi, co dodawało mu animuszu. Ten ściął już pokłosia traw, wyręczając pasiecznych rolników i zajął się drzewami, które po kilku seriach prób zostało ścięte. - Świetnie, tak trzymać! - Takim chwalnym okrzykiem, trener zakończył zmagania zmęczonego już Gligara, będąc z niego dumnym i pewnym, że na następnych treningach pójdzie mu równie sprawnie.
- nauka Cięcia furii (Fury Cutter) #1
|
| | | Shi
Liczba postów : 372 Wiek : 28
| Temat: Re: Stara Pasieka Wto Sty 20, 2015 4:18 pm | |
| Gligar ~ Shi bardzo lubił ruchy, w których jego pokemon miał za zadanie ciąć cokolwiek. Dobrym tego przykładem Zębaty Miażdżyciel Klinka o trochę innej charakterystyce niż robaczy ruch Gligara, który ten poznaje właśnie w Starej Pasiece, a tu właśnie przyszedł mężczyzna by ponownie stawić się na treningu z nim. Nie pogardził też rozrywką dla siebie, dlatego zabrał z zacisza domowego katanę, ale nie drewnianą, a prawdziwą - stalowy miecz samuraja. Jak to na Pasiece, było tu dużo strachów na wróble i innych związanych stopów słomy, które jak wie każdy szanujący się fan japońskiej kultury służą do treningu. Oak zamierzał dołączyć w ten sposób do ćwiczeń wykonywanych przez jego fioletowego poke-nietoperza o atrybutach skorpiona. Tymczasem musieli przed treningiem odhaczyć rozgrzewkę, więc doszedłszy na odpowiednią łąkę, Shi wypuścił podopiecznego i zalecił: - Gligar! Rozgrzejmy się. Ja zrobię to z mieczem, ty zaś rób to samo, ale ze szczypcami. Żeby było ci łatwiej będę trzymał niczym Musashi Miyamoto dwa miecze, jeden mój przyniesiony - stalową katanę, drugi ten, który nosze przy sobie - drewniany bokken. Hajime! - Trening był luźno związany ze sztukami walki, konkretnie kenjutsu, toteż Shi jak miał w zwyczaju, dodawał słynny okrzyk gotowości do bitwy. Obaj rozgrzali się wykonując pozy godne zarejestrowania kamerą, a bez szczególnej specyfikacji, wymachując tym, co służyło im za ostrze. Latający pokemon część wygibasów ze swoimi szczypcami, podobnie z resztą jak w przypadku nauki Nokautu, wykonywał w locie. Wkrótce zakończyli i zabrali się za słomę, nim jednak to nastąpiło, Shi zalecił raz jeszcze: - Rób to, co ja. - Krótko i na temat, Cięcie Furii Gligara pozorowało cios wyprowadzany mieczem w słomianego manekina, który niczym ludzkie ciało przecinał się na pół. W choreografii, która przyszła im z czasem i kolejnymi próbami, ostro cięli stopy trawy. Seriami, z przerwami, z gracją czy bez niej, najistotniejsze było, że fioletowy stwór wykonywał uczony atak. Po kilkudziesięciu minutach, a nawet pojedynczych godzinach, zakończyli, a Shi mógł udać się na ostatni trening w dniu dzisiejszym.
- nauka Cięcia furii (Fury Cutter) #2
|
| | | Shi
Liczba postów : 372 Wiek : 28
| Temat: Re: Stara Pasieka Sro Sty 21, 2015 7:55 pm | |
| Gligar ~ Miejsce Starej Pasieki było już ostatnim przystankiem treningowym, o które Shi zahaczył, ale niemniej jednak równie wymagającym, bo typ robaczy, a konkretnie robak skryty w ataku Cięcia Furii dla Gligara był nowym doświadczeniem, bo wcześniej nie obcował z tak szybkimi i tnącymi ruchami. Aby urozmaicić dotychczasowe zmagania, białowłosy Oak (nie mylić z profesorem Oak'iem, który miał też białe, a właściwie siwe włosy, z tymże to fabularny prapradziadek Shi'ego) przygotował dzisiaj coś, co rzekomo powiązane było z treningiem Charmeleon'a, bowiem na zboczu pasieki leżały ścięte drzewa, które do niczego innego aniżeli pokrojenia na opał się nie nadawały. Latający tuż nad głową trenera z Kanto Gligar też to zauważył i swoim instynktem niesienia pomocy, który z resztą wpisany miał w charakter, sam podjął się treningu z wcześniejszą aprobatą mężczyzny w płaszczu, który w ten sposób oszczędził zbędnych słów. Gligar umiejętnie, łącząc pożyteczne z uczynnym, ścinał za pomocą Cięć Furii, a właściwie ich regularnych serii, które miejscami były wyprowadzane przez jego szczypce z całkiem dużą szybkością i intensywnością. Niestety to sprawiało mus odpoczynku co jakiś czas, jednakże kilka godzin wieczornej pory dnia nie minęło, a pokemon uporał się z drewnem i teraz pozostało obecnym tu na treningu załadować je na ładny stos z bali. - Zróbmy to równo, ucząc się staranności. - Taką maksymę, szeroko interpretowaną, bowiem mogła się odnieść nawet do dzisiejszego treningu, wymówił Shi. Wnet ukończyli trening na dziś w pełni, a pochwała w postaci "niedźwiadka" trenera z pokemonem była istotnie piękną chwilą, by po niej udać się razem do domu.
- nauka Cięcia furii (Fury Cutter) #3
|
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Stara Pasieka | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|