|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 8:55 pm | |
| Trafiliśmy do podziemnego tunelu i teraz drogi prowadziły w lewo albo w prawo. Coż wybór oczywisty. Jako, że jestem prawdziwy prawilniak to idę w prawo. Zresztą jak zauważyłem, mój towarzysz poszedł w lewo, więc to nawet dobrze, nie będzie mi przeszkadzał. Oczywiście skoro mój plan z przeleceniem nad nie wyszedł to wycofałem mojego Cryogonola przed wejściem do jaskini aby mi nie przeszkadzał w penetrowaniu ich wnętrza, ze swoimi gabarytami i ogólnie aparycją nie naadawał się on do takiej roboty. Wypuściłem zaś Fatimę, aby ta mnie ochraniała w razie czego. |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 8:58 pm | |
| Matt wpadł prosto do kryjówki alkaidy, przywitali go arabowie i stracili nagrywając jakieś oświadczenie.
Dziomkowi odpowiedziała głucha cisza a piachu coraz więcej, chyba się biedak w nim utopi.
Cedric wpadł na jakiegoś poka robiącego sobie worek treningowy ze skały. Zdaje sie ż eto on wyżłobił te odnogę gołymi pięściami!
Matt odpada. |
|
| |
Dziomek
Liczba postów : 1850 Wiek : 102
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:00 pm | |
| Ostrożnie ostukałem ściany jaskini i jeśli któraś ze ścian oddaje głuchy odgłos, to każe Voltorbowi rozierdzielić ja za pomocą Iskry. |
|
| |
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:03 pm | |
| Znalazłem go! Naprawdę go znalazłem! Z uśmiechem zbliżyłem się do pokemona, który z ambicją żłobił tunel. To co uczynił naprawdę robiło wrażenie. Chciałem złapać tego pokemona zanim go zobaczyłem, a w tym momencie wręcz zapragnąłem jego posiadania. - Witaj wojowniku. Powiedziałem z uśmiechem stając naprzeciw pokemona, przede mną stał mój pingwinek. - Widzę, że prawdziwy z ciebie twardziel. Ale myślę, że mogę pomóc zrobić z ciebie jeszcze większego sukinkota. Co powiesz na mały układ. Zmierzysz się z moją Piplup, jeżeli ona z tobą wygra to pójdziesz ze mną i będę cię trenował. Jesteś gotowy? Więc do dzieła! Piplup rozpocznij od ataku bąbelkami! |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:12 pm | |
| Dziomek utopił sie w piachu, diable świeć nad jego duszą i jego Voltroba też.
Ced ruszył do starcia z pokiem i . . . Sin znowu dał dupy z atakami. Machop przyjął bąbelki na klatę i prychnął, po czym zmierzył wzrokiem przeciwnika za pomocą laseru.
Dziomek odpada. |
|
| |
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:15 pm | |
| - Chcesz mnie mierzyć wzrokiem? Zobaczymy na ile ci się to zda, gdy przestaniesz nas widzieć! Fatimo użyj mgły i schowaj się w niej. Uderz bąbelkami po czym zajdź rywala od tyłu i uderz dziobaniem na jego kark, a gdy się tylko odwróci ciosy furii! Po wykonaniu tego ciosu odskocz i schowaj się we mgle! Postanowiłem pobawić się nieco w asasyna, nie chciałem wchodzić w bezpośrednie zwarcia z walczącym pokemon i najlepiej będzie zachowywać bezpieczną odległość najbardziej jak to tyko możliwe. |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:23 pm | |
| Mgła zmyliła osiłka, ale nadal przyjmował bąbelki na wypiętą klatę. Teraz rozgląda się szukając przeciwnika. |
|
| |
Cedric
Liczba postów : 693 Wiek : 28
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:30 pm | |
| Nadszedł czas na kilka ataków z grubej rury. Nie miałem już chęci na to by więcej się z nim w to zabawiać. - Dobra Piplup pełna moc! Wir wodny teraz! Fatima wyskoczyła w górę i wykonała wir, którym to po chwili uderzyła prosto w mojego niczego się nie spodziewającego rywala. Po wykonaniu tego ciosu, wydałem kolejne polecenie. - Jeszcze raz wir wodny! Podejdź bliżej! Po wykonaniu drugiego, jakże silnego ataku wirem wody dodałem polecenie, które miało wykończyć rywala. - Okładaj go ciosami furii teraz! Gdy Piplup wykonała swój ostatni atak sięgnąłem po pokeball i rzuciłem w pokeballa, miałem nadzieję, ze już teraz uda mi się go złapać. |
|
| |
Samael
Liczba postów : 1512 Wiek : 33
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 01, 2015 9:41 pm | |
| No i dziki pok był okładany wodnymi wirami. Cały wymęczony dostawał potem ciosami furii, ale odpowiadał swoimi ciosami. Niestety dla niego to nie wystarczyło i padł nieprzytomny. Nie rozumiem po co Ced rzuca pokebalem w pokeball, ale poka złapał . . . Cedric: 8zł + 1PF - pokebal + pokemon Wabik: 2zł Matt: 5zł Shi: 5zł + 1PF Dziomek: 6zł |
|
| |
Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Sob Lut 14, 2015 5:16 pm | |
| Geralt po kolejnej długiej przerwie znalazł się na zupełnym odludziu położonym pośrodku Wiecznej Pustyni. Przez dłuższy czas stał w miejscu i przyglądał się zachodzącemu za wydmami słońcu. Gdy złota kula utonęła w odmętach czerwonego piasku, wiedźmin przykucnął i nagłym ruchem ręki wyrzucił przed siebie pokeball. Z kuli zmaterializował się mały stworek, który dobrze się już znał z swym trenerem i od razu się na niego rzucił. Mocno złapał za rękę trenera i chciał go ugryźć, lecz ten wyprzedził ruch Makuhity i przerzucił nim przez ramię. Pok otrzepał się z piasku i zamyślił się, przechylając delikatnie głowę w prawo. Nagle ponowił szarżę, ale tym razem nie próbował ugryźć Geralta, lecz złapał go zza rękę i zwinnym ruchem rzucił na piasek. Wiedźmin natychmiast wstał, a pokemon znowu wykonał ten manewr. Powtarzali tak raz za razem. Każda żywa istota po tak licznych upadkach byłaby mocno poobijana, lecz nie Geralt. Za każdym razem amortyzował upadek swymi silnymi rękami, tak jak go uczyli w czasie szkoleń w Kaer Morhen. Makuhita Życiowy Rzut Trening 6 |
|
| |
Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Nie Lut 15, 2015 11:51 am | |
| Kolejny raz Geralt przybył na teren Wiecznej Pustyni. W momencie gdy gdy nad pustynią mocno przypalające słońce osiągnęło swoje szczytowe położenie na nieboskłonie, wiedźmin wypuścił z pokeballa swego Makuhitę. Pokemon mimo grubej skóry na stopach odczuwał swędzący żar piasku. Przestępował z nogi na nogę obserwując swego trenera. Geralt wyciągnął rękę do swego stworka i energicznie uginając wszystkie palce dłoni z wyłączeniem kciuka zachęcał go do rozpoczęcia ataku. Pokemon zmrużył oczy i ruszył na Geralta. Ten bez większego problemu wywinął się z chcących go uchwycić silnych ramion Makuhity. Pokemon powtórzył szarżę, ale tym razem trener ani drgnął. Makuhita wykorzystał tą sposobność i zwinnym ruchem uniósł go, po czym z całą siłą rzucił na piasek. Geralt lądując wygiął się w koci łuk i naprężając wszystkie muskuły natychmiast odbił się do ziemi, wykonał półobrót łapiąc Makuhitę za ramię. Jednym ruchem poderwał pokemona z ziemi i rzucił nim przez plecy. Pokemon nie był w stanie wylądować w sposób umożliwiający skontrowanie tego ruchu i potoczył się w dół z wydmy. Gdy wreszcie wstał i otrzepał się z kurzu, Geralt wykonał w jego kierunku majestatyczny japoński ukłon i odwołał stwora do pokeballa. Makuhita Życiowy Rzut Trening 7 |
|
| |
Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Pon Lut 16, 2015 7:17 pm | |
| Na piasku Wiecznej pustyni Geralt narysował duże koło. Przyjrzał się uważnie swemu dziełu i wypuścił Makuhitę. Trener wskazał pokemonowi narysowaną linię, na wypadek jakby ten jej nie zobaczył i zaprosił poka do wykonania ataku. Nie trzeba było dwa razy prosić Makuhity, pokemon natychmiast rzucił się na trenera i szybkim ruchem swych potężnych rąk, powalił wiedźmina na piasek. Geralt szybko wstał i sprowokował stwora do kolejnego ataku. Tym razem gdy Makuhita złapała Geralta, ten szybkim ruchęm wykręcił jemu rękę i wyrzucił poza wyrysowane koło. Pokemon przegrał tę potyczkę z wiedźminem, ale za to nauczył się, że podczas wykonywania ataku zawsze musi być gotowy na wyprowadzoną przez przeciwnika kontrę. Makuhita Życiowy Rzut Trening 8 |
|
| |
Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Sro Lut 25, 2015 6:26 pm | |
| Geralt szybko dotarł na miejsce treningowe zwane Wieczną Pustynią. Rozejrzał się dookoła i wypuścił z pokeballa Makuhitę. Pokemon wyszedł z pokeballa i od razu rzucił się na swego trenera. Złapał go za rękę i przerzucił przez ramię. Gdy trener wstał, został ponownie przerzucony przez ramię. Raz za razem pokemon rzucał trenerem, a ten za każdym razem wstawał z ziemi bez najmniejszego szwanku. Po kilkunastu minutach takiego treningu, Geralt dał znak swemu pokemonowi że już koniec treningi i odwołał stworka do pokeballa.
Makuhita Życiowy Rzut Trening 9 |
|
| |
Geralt
Liczba postów : 296
| Temat: Re: Wieczna Pustynia Czw Lut 26, 2015 11:47 am | |
| Geralt wraz z swym Makuhitą szedł przez wydmy w promieniach morderczego słońca. Obaj mieli niespożyte siły, hart ducha i wytrzymałość ponad przeciętną. Gdy dotarli wreszcie do upatrzonego miejsca, stanęli naprzeciwko siebie i rozpoczęli walkę. Raz Geralt przerzucał Makuhitę przez ramię, a raz Makuhita była przerzucana przez Geralta. Tylko od czasu do czasu pokemonowi udawało się wykonać Życiowy rzut na swym trenerze, za co za każdym razem otrzymywał wyrazy uznania za pośrednictwem wyrazu twarzy trenera. Po ponad dwóch kwadransach treningu, obaj byli już mocno zmęczeni i zakończyli dzisiejsze próby, gdyż musieli zostawić sobie jeszcze trochę sił na drogę powrotną.
Makuhita Życiowy Rzut Trening 10 |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Wieczna Pustynia | |
| |
|
| |
|