Geralt przybył do Eterii po bardzo długiej wyprawie. Wiele zmieniło się od jego ostatniego pobytu w tejże okolicy. Zatrzymał się przed wykupioną przez niego chatką i wypuścił z pokeballa Squirla.
-Dawno nie trenowaliśmy, ale teraz trzeba się za nie zabrać. Zaczniemy od Szybkiego Skrętu. Atak ten polega na tym, że się chowasz do muszli i kręcisz dookoła. Tak kręcąc się musisz sterować gdzie lecisz. Spróbuj się pokręcić.
Squirtle schował wszystkie kończyny i nic się nie stało.
-No dobra, spróbuj się kręcić mając wszystkie łapki na wierzchu.
Pokemon położył się na brzuchu i pokracznie się przekręcał w prawą stronę. Nie wyglądało to zbyt dobrze, ale Geralt uśmiechał się do niego i nawet go pochwalił.

Trochę krótko niestety. Zawarłeś w kilku linijkach teorię i praktykę. Pokemon jedyne co potrafił na razie zrobić to chować się w muszli. Obracanie szło mu tak opornie, że nawet nie można nazwać tego obracaniem. Pokemon może starać się wytworzyć we wnętrzu siebie energię, którą powinien użyć do wprowadzenia się w obroty. Trochę jak siła odśrodkowa. Kręcisz piłką przyczepioną do sznurka. Piłką jest w tym wypadku brzeg skorupy twojego pokemona.

Squirtle - Szybki Skręt - 6%

Wiedźmin wraz z swym Squirtlem ponownie przybył do swej siedziby. Dookoła niewiele sie zmieniło od jego ostatniego pobytu w tym miejscu. Jedynie było bardziej zielono i kwieciście. Geralt sprawdził czy nie było w czasie jego nieobecności intruzów, po czym zabrał się za trenwanie swego Squirtla. Polecił mu, aby ten się skulił i ukrył łapki, ogonek i głowkę w skorupie. Następnie Geralt złapał za brzeg skorupy i zaczął nią kręcić. Gdy wreszcie rozpędził żółwia odsunął sie nieco.
-Staraj się nie zatrzymywać. Kiedyś będziesz musiał sam się rozpędzać, ale dziś wystarczy że nauczysz się nie spowalniać szybkiego skrętu. Jak opanujesz ten atak, to nawet będziesz mógł latać, ale z próbami latania jeszcze poczekamy.
Pokeżólw długo się nie kręcił, więc trener musiał jeszcze raz go rozkręcić. Po kilku takich próbach Squirtle wysunął się z swej skorupy i spróbował wstać, ale tak mu się w głowie kręciło, że od razu upadł.
-Zamknij oczy, dzięki temu zybciej wrócisz do dyspozycyjności.-Doradził Geralt i usiadł obok swego pokemona.

Squirtle-Szybki Skręt

Pok kreci się ale głównie za pomocą zewnętrznego rozpędu. Musi nauczyć się wytwarzania energii, która by go obracała. Bez tego atak nie będzie miał szans powodzenia.

Squirtle - Szybki Skręt - 16%

Geralt znowu udał się do swej małej siedziby. Od razu wypuścił Squirtla z pokeballa.
-Już wiem czemu tak słabo ci idzie. Do wykonania szybkiego skrętu musisz zebrać dużo normalnej energii i wykorzystać ją do wykonywania bardzo szybkich obrotów. Zacznij od samego zbierania energii.
Pokemon zaczął się skupiać i skupiać a Geralt stale do niego mówił dodając mu otuchy. Niby zbieranie energii nie mogło być trudne, ale Squirtle musiał się trochę namęczyć zanim poczuł że otacza go jakaś moc. Następnie schował się do swej skorupy i spróbował zakręcić się wokół własnej osi. Pok lekko drgnął, ale nie wykonał ani jednego pełnego obrotu.
-Nie jest źle, jeszcze trochę potrenujemy i zaczniesz się obracać jak baletnica.
Pok chyba nie wiedział czym jest baletnica, bo krzywo spojrzał na swego trenera i sam wskoczył do swego pokeballa.
Geralt tylko wzruszył ramionami i ruszył dalej, kontynuując swą podróż po tym dziwnym świecie.

Squirtle-Szybki Skręt

Pok już zbiera energię, ale jeszcze musi poćwiczyć nad nauką kręcenia się w miejscu.

Squirtle - Szybki Skręt - 25%

Geralt tuż po przybyciu na miejsce treningowe wypuścił swego niebieskiego pokeżółwia. Gdy tylko pokemon się pojawił, wiedźmin natychmiast polecił mu wykonać rozgrzewkę. Squirtle wykonał po dwa razy wszystkie znane mu ataki i mógł przejść do treningu szybkiego skrętu. Pokemon na początek zbierał normalną energię, będąc schowanym w swej muszli. Gdy już ją zebrał, na konemdę Geralta próbował się kręcić w miejscu. Po każdej próbie pokemon miał minutę przerwy i znowu musiał zbierać energię i rozpoczynać kręcenie się w miejscu. Pok po kilkunastu próbach wyglądał już na zmęczonego, wobec czego Geralt zakończył trening, nakarmił pokemona i odwołał go do pokeballa.

Squirtle-Szybki Skręt


Po treningu z Squirtlem, Geralt siegnął po pokeballa z swym Makuhitą. Wypuścił stwora, a ten natychmiast rzucił się na trenera by go ugryźć. Geralt szybko spacyfikował pokemona i położył go na ziemi.
-Leż i słuchaj-Zwrócił się do niego grożąc palcem. -Będziesz teraz uczył się ataku zwanego Solami trzeźwiącymi. Atak jest dosyć łatwy do wykonania, ale za to jest typu normalnego i myślę że najwięcej problemu będziesz miał z zebraniem normalnej energii. Na początek będziesz musiał zebrać normalną energię i uderzyć z otwartej dłoni w twarz przeciwnika. Jeśli przeciwnik akurat śpi, to otrzyma podwójne obrażenia i na sto procent się obudzi. A teraz spróbuj zebrać normalną energię.
Pokemon wstał i spróbował zebrać normalną energię, ale tylko raz, bo Geralt uznał że na dziś i tak już wystarczy.

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)


Na koniec treningów Geralt wypuścił z pokeballa swego Bellsprouta.
-Mały, czas zabrać się za naukę. Znasz już ataki trujące i usypiajace, więc teraz przyszła pora na coś zadajacego obrażenia. Tym atakiem będzie kwas. Kwas zadaje obrażenia fizyczne i daje dziesięc procent szans na zmniejszenie defensywy celu. Aby wykonać ten atak, będziesz musiał zebrać trującą energię i przetworzyć ją na żrący płyn, zwany kwasem. Nie będę ci podawał wzorów chemicznych, bo i tak nic ci to nie da, a ty i tak najlepiej wiesz co zrobić z swym organizmem aby wytworzył kwas. Gdy już wytworzysz kwas, wtedy plujesz na cel. Czasami atak ten może przynieść dodatkowy bonusy, na przykład przypalić przeciwnikowi pióra, przez co będzie miał problemy z lataniem i takie tam.
Pokemon słuchał uważnie, a gdy Geralt skończył, zabrał się za pierwszą próbę wykonania kwasu. próba była nieudana, ale pokemon i trener wiedzieli że to jest normalne.

Bellsprout - Kwas (Acid)

Żółw już kręci się w miejscu, ale niedługo i nierówno.

Squirtle - Szybki Skręt - 36%

Teoria teorią, ale pok musi zacząć uczyć się praktycznego wykonywania ataku.
Makuhita-Sole Trzeźwiące-9%

Teoria teorią, ale pok musi zacząć uczyć się praktycznego wykonywania ataku.
Bellsprout-Kwas-9%

W upalne popołudnie Geralt przybył do swej samotni. Od razu skierował się nad stawik. Tam wypuścił z pokeballa swego pokeżółwia. Squirtle ochoczo wskoczył do wody i pływał w niej kilka minut.
-Dziś będziesz trenował w wodzie, na pewno łatwiej będzie ci w niej się kręcić.
Pokemon spróbował i mniejszy opór powierzchni sprawił że żółw kręcił się znacznie szybciej niż zwykle.
-Dajesz Squirtle, teraz spróbuj się nieco przemieścić do przodu!-Geralt wydał kolejne polecenie swemu żółwiowi.
Squirtle podczas wykonywania obrotów lekko przechylił się do przodu. Wirująca skorupa nieco się poruszyła do przodu, ale po chwili pokemon stracił kontrolę nad wirowaniem i się zatrzymał. Geralt polecił stworkowi wykonać jeszcze kilka takich prób, po czym go nakarmił i odwołał do pokeballa.


Squirtle-Szybki Skręt


Po chwili odpoczynku Geralt sięgnął po drugiego pokeballa i wypuścił z niego swego Makuhitę. Ustawił swego pokemona przed workiem treningowym, a gdy ten nie wiedział o co chodzi, zaprezentował jak powinien wyglądać atak zwany Solami trzeźwiącymi. raz za razem uderzał w worek z otwartej dłoni.
--Teraz ty-zwrócił się do Makuhity.
Pokemon zaczął powoli uderzać swymi szerokimi dłoniami w worek, raz za razem zerkając na trenera, kontrolując czy ten jest zadowolony z jego ciosów. Geralt tylko uśmiechał się i zachęcał stwora do dalszego obijania worka. Gdy pok już zaczął głośno sapać, trener podał mu dużą miseczkę z pokekarmą kończąc trening.

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)


Jako ostatni w kolejce pozostał Bellsprout. Geralt wypuścił go z balla i ustawił przed wiadrem.
-Spróbuj celnie pluć do wiadra. Na początku zwykłą śliną, a gdy będziesz robił to celnie, zaczniemy próby z kwasem.
Pokemon posłuchał rad trenera i zaczął pluć. Raz za razem celował w wiadro, ale bardzo często nie trafiał do celu. Mimo to Geralt zachęcał go do dalszych prób. Pokemon chyba opracował jakąś jemu tylko wiadomą technikę i strzały śliną zaczęły być coraz celniejsze. Po kilkunastu minutach takiego treningu, Bellsproutowi zaschło w gardle, więc trener zakończył trening, chwaląc swego pokekwiatka za wysiłek, determinację i pracowitość.

Bellsprout - Kwas (Acid)

Pokemon na wodzie kręci się dużo lepiej niż na ziemi, ale o sterowaniu sobą nie ma najmniejszego pojęcia
Squirtle - Szybki Skręt - 48%

Technika wykonywania ataku nie była zbyt trudna, wobec czego pokemon musi się bardziej skupić na sile ciosów i używaniu w nich energii.
Makuhita-Sole Trzeźwiące-20%

Pok strzela śliną całkiem celnie, ale strzelanie kwasem jest dużo bardziej skomplikowane, więc lepiej niech zabierze się za wytwarzanie kwasu i dopiero wtedy uczy się celności.
Bellsprout-Kwas-18%

Geralt tuż po spożyciu głównego posiłku, wyszedł z swego małego domku. Udał się w kierunku stawu i wypuścił do niego swego Squirtla
-Będziemy dziś trenowali sterowanie podczas wykonywania szybkiego skrętu. Na początek spróbuj przemieszczać się do przodu na powierzchni wody.
Squirtle skinął głową i zaczął wirować. Gdy już osiągnął optymalne obroty, wystawił jedną łapkę. Efekt był taki, że pokemon wystrzelił w powietrze i po chwili z pluskiem spadł do wody.
-Wykombinuj coś innego-doradził Geralt.
Pokemon jeszcze raz zaczął wirować. Po chwili wirowania, muszla jakby lekko się przechyliła do przodu i pokemon wirując przemieścił się o prawie metr, zanim trafił na falę, która go zdezorientowała i wywołała turbulencje nie do opanowania. Pok wbił się pod wodę i po chwili wynurzył się z niej, wyszedł na plażę i po zrobieniu paru kroków upadł na piasek.
-Nie było źle, idź odpoczywać.-Trener odwołał swego pokemona i wrócił do chatki.

Squirtle-Szybki Skręt

Pokemon już jest w stanie przemieścić się do przodu wirując. Powinien jeszcze trochę nad tym potrenować zanim zacznie uczyć się zakręcania.

Squirtle - Szybki Skręt - 59%

Geralt rozpoczął kolejny raz treningi od swego Squirtla. Na obecną chwilę było mu najbliżej do opanowania trenowanego ataku. Podszedł do stawiku i tam uwolnił stworka z biało-czerwonej kulki. Żółw natychmiast wskoczył do wody, bo się trochę orzeźwić.
-Wystarczy tego relaksu, bierzemy się za szybki skręt. Spróbuj za wszelką cenę przemieszczać się do przodu po wodzie. Na pewno dasz radę.-Geralt wydał polecenie i czekał na efekty.
Pokemon od razu zaczął wirować, gdy osiągnął pożądaną prędkość, ruszył do przodu. Początkowo woda utrudniała mu płynny ruch, ale po trzech próbach było już znacznie lepiej, przynajmniej w ocenie Geralta.
Po wyczerpującym treningu, Geralt nakarmił swego pokemona, odwołał go do pokeballa i usiadł na plaży...

Squirtle-Szybki Skręt


Wypuścił drugiego swego stwora-Makuhitę. Ten spojrzał na trenera i już chciał się na niego rzucić, ale wiedźmin pokiwał mu palcem i pokemon zrezygnował z ataku, gdyż doskonale wiedział że nie ma szans na powodzenie.
-Widzisz tamte manekiny?-Geralt wskazał na kilka starych sklepowych manekinów na palu, wbitych w piasek. -Będziesz musiał je dziś okładać swymi dłońmi, tylko pamiętaj, robisz porządny zamach i uderzasz raz za razem z całej siły otwartą dłonią. Do dzieła.
Pokemon ruszył w kierunku manekinów i zaczął je okładać swymi potężnymi dłońmi. Gdy jeden manekin się przewracał, MAkuhita kierował się do kolejnego i obijał go tak długo, aż ten się przewróci, by znowu ruszyć do kolejnego celu. Po kilkunastu minutach pokemon uporał się z wszystkimi manekinami, lecz był mocno zmęczony, więc szybko Gerlat go odwołał do pokeballa mrucząc pod nosem-Zasłużyłeś na odpoczynek

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)


Kończąc dzisiejszy trening, Wiedźmin sięgnął po pokeballa z Bellsproutem. Pokereślinka czując dotyk dłoni na pokeballu, natychmiast wyskoczyła z niego i oczekiwała na polecenia swego trenera.
-Zbierz mały trującą energię, przetwórz ją na kwas i wypluj przed siebie. Nie ważne ile, nie ważne gdzie, byle to był kwas.
Bellsprout kiwnął główką, odwrócił się i zaczął kumulować trującą energię. Znał już trujący proszek i miał podtyp trujący, więc nie szło mu to źle. Gdy już uzbierał w buźce energię, przerabiał ją na kwas, ale tu było nieco ciężej i pok pluł raczej śliną niż kwasem. Geralt po kazdym splunięciu kwiatka, sprawdzał odczyn Ph elektronicznym miernikiem odczynu Ph. Każda kolejna próba zwiększała kwasowość śliny, aż pok zaczął się męczyć i nie mógł zebrać nawet zwykłej śliny.
-Wystarczy na dziś Bellsprout, jeszcze trochę i będziesz pluł kwasem, na pewno ci się uda.-Trener pochwalił pokemona, nakarmił go, napoił i razem z nim udał się na spacer po lesie.

Bellsprout - Kwas (Acid)

Pok już ładnie się przemieszcza po prostej, teraz pora na zakręty.
Squirtle - Szybki Skręt - 70%

Technika wykonywania ataku nie była zbyt trudna, wobec czego pokemon musi się bardziej skupić na sile ciosów i używaniu w nich energii.
Makuhita-Sole Trzeźwiące-31%

Kwiatek pluje kwaśną śliną, ale to nie jest jeszcze kwas.
Bellsprout-Kwas-33%

Geralt przeszedł się nad jeziorko tuż obok swej skromnej siedziby. Chwilę posiedział na brzegu i sięgnął do kieszeni. Wyjął z niej małą kulkę, która powiększyła się w jego dłoni i z jej środka wyskoczył niebieski żółwik.
-Witaj Squirtle, dziś będziesz uczył się wykonywania skrętów podczas używania ataku szybkim skrętem. potrenuj na powierzchni wody, możesz dowolnie zakręcać, tylko musisz panować nad swym ruchem. Pamiętaj o kumulowaniu energii i takich tam.
Żółw skinął głową i wskoczył na bombę do wody, po chwili wypłynął na powierzchnię i zaczął się kręcić. Początkowo kręcił się w miejscu, później ruszył nieco do przodu i zaczął zakręcać, ale podczas robienia zwrotu coś poszło nie tak i wbił się pod wodę. Gdy wypłynął spod niej, spróbował jeszcze raz tego manewru z podobnym rezultatem. Stwór nie poddawał się i raz za razem próbował zakręcać. Gdy już ledwo sapał, trener odwołał go do pokeballa i udał się do swego domku.

Squirtle-Szybki Skręt

Squirtle zaczyna rozumieć jak się zakręca podczas wykonywania szybkiego skrętu. Jak jeszcze raz potrenuje ten atak pod kontem zakręcania, to powinien zapanować nad kierunkami ruchu.

Geralt powolnie spacerując zbliżył się do stawu, wypuścił z pokeballa Squirtla i rzekł.
-Rób to samo co ostatnio, szło ci całkiem nieźle, teraz opanuj skręcanie i zwiększaj maksymalnie obroty, abyś mógł unieść się nad ziemię.
Geralt usiadł sobie na trawie, a pokemon zaczął trenować. Zbierał normalną energię, kręcił się, początkowo ruszał lekko do przodu, po czym zaczął wykonywać slalomy. Atak nie był łatwy do panowania nad ruchem, ale pokemon w miarę kontrolował kierunki przemieszczania się. Gdy już był w stanie skręcać tam gdzie chciał, zaczął zwiększać obroty, aby unieść się w powietrze, Wirował coraz szybciej i szybciej aż zaczął się unosić nad wodą. Lekko się przechylił i ruszył przed siebie nad ląd, gdzie wylądował. Przy kolejnej próbie wyszło mu to jeszcze lepiej, a trener był wyraźnie z niego zadowolony.
Po treningu Geralt pochwalił swego żólwia, nakarmił go i wrócił do chatki by zjeść podwieczorek.

Squirtle-Szybki skręt.

PS. Ostatnie podsumowanie dostałem bez procentów.

Żółw już niemal nauczył się wszystkiego, właściwie to pozostało mu tylko wykonać jeszcze kilka prób w celu utrwalenia Szybkiego Skrętu.

Squirtle-Szybki Skręt 95 %

Geralt zatrzymał się nad swym stawem i wypuścił Squirtla.
-Dziś mały będziesz musiał zrobić sobie podsumowanie tego czego się nauczyłeś podczas trenowania Szybkiego skrętu. Zobaczymy co ty potrafisz.
Pokemon wskoczył do wody i zaczął wykonywać szybkie skręty. Raz za razem używał szybkiego skrętu i przy jego pomocy uderzał o przybrzeżne drzewa, słupki, kamienie i inne. Pokemon po każdym trafnym ataku okazywał radość że wychodzi mu całkiem dobrze. Geralt tylko kiwał głową na widok postępów pokemona. Squirtle długo się obijał o różne rzeczy, aż się zmęczył, a trener go pochwalił za dobry trening.

Squirtle-Szybki Skręt


Po odwołaniu Squirtla Geralt sięgnął po pokeballa z pokemonem typu walka. Trener ustawił pokemon tuż przed workiem treningowym, sam stanął przed drugim workiem.
-Zbieraj energię i uderzaj tak jak ja. Zakomunikował trener i zaczął miarowo uderzać swój worek z otwartej dłoni. Pokemon robił to samo, ale przed każdym ciosem zbierał waleczną energię. Worek odskakiwał mniej niż ten przed trenerem, ale ani Makuhita ani Geralt się tym nie przejmowali, tylko uderzali raz za razem, aż pokemon z zmęczenia przestał trafiać w cel.
Trener skinął z uznaniem na pokemona i schował go do pokeballa.

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)


Kończąc dzisiejszy trening, Geralt sięgnął po pokeballa z pokekwiatkiem. Bellsprout po wyjściu z balla uśmiechnął się do trenera i czekał na jego polecenia.
-Mały, pluj śliną, pluj aż zacznie wyżerać cel, którym będzie ten oto stary banan.
Geralt położył na ziemi banana z brązową skórką i odsunął się, aby nie przeszkadzać pokemonowi. Bellsprout zaczął zbierać trującą energię i po chwili opluł banana. Odczekał chwilę czekając na efekt i ponowił próbę. Ponawiał próby raz za razem, a trener co chwilę go dopingował i zachęcał do kolejnych prób. Na koniec treningu Geralt podał kwiatkowi miseczkę z wodą, aby opłukał sobie gardełko i później dał mu dużą miseczkę pokekarmy.

Bellsprout - Kwas (Acid)

Squirtle - Szybki Skręt - Atak opanowany

Pokemon uderza bardzo lekko, więc musi potrenować siłę ciosu.
Makuhita-Sole Trzeźwiące-43%

Bellsprout daje radę wytworzyć kwas, ale jest on bardzo słaby i starego banana tylko lekko nadżarł.
Bellsprout-Kwas-49%

Squirtle opanował atak, więc dzisiejsze treningi Geralt postanowił rozpocząć od uczenia Makuhity Soli Trzeźwiących. Wypuścił stwora z pokeballa i tak jak ostatnio ustawił go przed workiem treningowym.
-Staraj się uderzać jak najmocniej. Aby zwiększać siłę uderzenia, musisz zbierać więcej energii. Do dzieła.
Geralt zaczął uderzać w swój worek treningowy, nadając rytm treningowi/. Makuhita zbierał energię i raz za razem uderzał w worek wkładając w ciosy całą swoją siłę. Po kilkunastu ciosach wiedźmin zarządził chwilę przerwy, po któej znowu powrócili do obijania z otwartej dłoni worków treningowych.

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)


Po treningu z Makuhitą Geralt wypuścił z pokeballa Bellsprouta.
-Musisz jeszcze trochę poćwiczyć nad siłą kwasu, musisz włożyć w niego jak najwięcej trującej energii, by działał od razu po zetknięciu się z celem. Do dzieła kwiatuszku!
Pokekwiatek skinął swą główką i zaczął kumulować trującą energię. Po chwili splunął na krzaczek i przyglądał się efektom. Listki krzaczka przywiędły i lekko się skurczyły, więc pokemon ponowił atak. Wykonał na krzaczku okołu czternastu prób, po których z krzaczka pozostały tylko trzy gołe patyki sterczące z ziemi.
Geralt pochwalił swego podopiecznego i wyruszył z nim na spacer po okolicy.

Bellsprout - Kwas (Acid)

Pokemon radzi sobie już całkiem dobrze z nieruchomymi celami, czas na coś trudniejszego.
Makuhita-Sole Trzeźwiące-55%

Bellsprout wytwarza już dosyc silny kwas, lecz ma problem z celnością.
Bellsprout-Kwas-60%

Makuhita po wyjściu z pokeballa chciał zaatakować Geralta, ale ten szybko go spacyfikował krępując mu ręce.
-Dziś będziesz musiał trafiać w ruchome cele. Ja będę trzymał w manekin i biegał z nim, a ty będziesz musiał w biegu trafiać w niego. We mnie nawet nie próbuj, bo szkoda Twoich sił.
Makuhita chyba przyjął słowa Geralta do serca i zaczął uderzać w manekin. Trener co chwilę zmieniał kierunek biegu, wymachiwał manekinem i robił nim uniki aby jak najbardziej utrudnić pokemonowi trafianie w cel.
Po treningu trener nakarmił swego stwora i poszedł odpocząć.

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)

Na koniec treningu Geralt wrócił do swej chatki, wypuścił Bellsprouta i usadził go przed telewizorem. Założył pokemonowi okulary 3D i rozpoczął seans. Przez cały wieczór Geralt i Bellsprout oglądali razem wszystkie części "Obcego". Między kolejnymi filmami Geralt przypominał pokemonowi fragmenty filmów w których tytułowi Obcy pluli kwasem. Po seansie Bellsprout padł z zmęczenia i głośno chrapał.


Bellsprout - Kwas (Acid)

Celność pokemona wymaga jeszcze minimum jednego takiego treningu.
Makuhita-Sole Trzeźwiące-68%

Pok zobaczył jak bardzo groźny jest kwas, więc uznał że będzie się jeszcze bardziej przykładał do treningów tego ataku.
Bellsprout-Kwas-71%

Trener wywołał Makuhitę z pokeballa i pokazał mu manekina, któego pokemon ostatnio obijał.
-Dziś nie będziesz miał tak łatwo-Powiedział Geralt i zaczął uciekać z manekinem.
Pokemon od razu domyślił się o co chodzi i ruszył w pogoń. Gonił go długo, ale gdy wreszcie dogonił, zadał dwa ciosy Solami trzeźwiącymi. Wtedy Geralt zaczął wywijać manekinem tak, że pokemon ledwo się orientował, gdzie znajduje się cel. Mimo to parę razy pokemon uderzył z otwartej dłoni w cel. Geralt był wyraźnie pod wrażeniem poczynań swego pokemona. Gdy skończyli, trenenr nakarmił swego stwora i poszedł trenować pokekwiatka.

Makuhita - Sole trzeźwiące (Smelling Salts)


Bellsprout po wyjściu z balla przywitał się z trenerem i czekał na polecenia.
-Dziś będziesz strzelał do ruchomego celu. -Zakomunikował Geralt i wyjął z torby samochód na ster. Okręcił go folią aluminiową i ruszył do przodu.
Kwiatek rzucił się za nim w pogoń. Gdy był dosyć blisko pluł kwasem, ale początkowo był problem z trafianiem. Po kilku próbach pokemon zrozumiał że musi celować przed ruchomym celem i skuteczność ataków znacznie się poprawiła.
Po treningu Geralt zdjął nadżartą folię z samochodzika, nakarmił pokemona i usiał nad wodą by się zastanowić nad kolejnymi treningami.

Bellsprout - Kwas (Acid)