PokemonEternal
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 Niebezpieczeństwo w Sevinii

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimePią Maj 22, 2015 5:57 pm

Ostatnimi czasy dzieje się dużo ciekawego w Sevinii. Odkąd król Tiro zasiadł na tronie Sevinia się rozwija. Niestety z lochów uciekł Agler i według informacji, które ma Tiro planuje zorganizować na niego zamach. Waszym zadaniem będzie go powstrzymać !


Zapisy: Niedziela 24 maj 2015 od 17:00-18:00


Ostatnio zmieniony przez Kamol dnia Nie Maj 24, 2015 4:48 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 4:48 pm

Przybywam, jeżeli w ogóle dzisiaj, a nie miesiąc temu. xD
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:12 pm

No i pojawiła się tylko jedna osoba. Stałeś przed wejściem do miasta aż do wyznaczonej godziny. Po chwili pojawił się tam dziwny mężczyzna. Wręczył Ci list i odszedł. W liście było napisane byś udał się do zamku lub zaczął od razu szukać Aglera w lesie. Tak więc wybór należy do ciebie.
Odpis 10 min.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:23 pm

Gdzie sie wszyscy podziali? Phoenix został zmuszony do samotnego ślęczenia pod zamkiem i czekania na kogoś, kto powie mu co ma zrobić. Było to chyba najdłuższe 12 minut jego życia. Szukał czegoś na czym mógłby zawiesić oko. Zauważył las. Nie był zbyt romantyczny, więc to nie było nic ciekawego. Przyszedł do niego jakiś facet. Wręczył mu list. Chłopak postanowił pójść do zamku. Król pewnie spodziewał się więcej ludu, to warto go poinformować, że jest tu tylko jedna osoba.


Ostatnio zmieniony przez Phoenix Yami dnia Nie Maj 24, 2015 5:26 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:26 pm

Zbliżyłeś się do zamku. Podchodząc do wrót zatrzymała cię grupa rosłych strażników. -Czego tutaj szukasz ? Jeśli chcesz wejść do środka musisz nam pokazać pozwolenie - Powiedział jeden z nich. Nie ma się co dziwić, że nie chcieli cię wpuścić. Przecież muszą zachować wszystkie środki bezpieczeństwa. Przydałoby się coś wymyślić.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:33 pm

Pora zaprezentować umiejętności dyplomatyczne Phoenixa. Strażnicy nie wyglądali na najrozsądniejszych, więc nie powinno być trudno. Chłopak odchrząknął i zaczął mówić:
-Witajcie mości panowie. Zwę się Phoenix Yami i przybywam na wezwanie naszego zacnego króla. Obawiam się jednak, że pozwolenie nie zostało mi przydzielone z przyczyn mi nieznanych. Mam jednakże pewien pomysł. Czy raczyliby mości panowie zapytać króla o pozwolenie dla mnie? Powinien chyba poznać kogo zaprosił do swego zamku. Chyba nie chcecie narazić się na jego gniew opóźniając jego gościa?
Sam nie wierzył, że potrafi mówić w ten sposób. Gadał trochę powoli, ponieważ ważył każde słowo. Nie można podpaść uzbrojonym ludziom. Po mowie splótł ręce na klacie i zaczął tupać nóżką, zęby subtelnie wskazać strażnikom, że mają się śpieszyć, bo gość się niecierpliwi. Nie ma to jak gry umysłowe.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:39 pm

Strażnicy popatrzyli na ciebie ze zdziwieniem. Po chwili jeden z nich chwycił Cię za gardło i przycisnął do muru. -Słuchaj młody ! Nie masz pozwolenia nie ma wejścia. Nie tacy próbowali i wiesz jak kończyli ? Chyba nie chcesz wiedzieć. Więc lepiej uciekaj stąd, bo zaraz nie będziesz miał już czym uciekać. - widać, że strażnik nie był dyplomatą. Na szczęście szybko wparował Tiro. -Co ty robisz ! Puść go natychmiast. Ten człowiek przybył tu w ważnej misji. - Strażnik natychmiast Cię puścił. Ty w tym czasie powoli podnosiłeś się z ziemi. -Przepraszam Cię za niego. Nie lubi rozmawiać i gdy ma jakieś polecenie to zawsze go wykonuje. Jeszcze raz bardzo przepraszam i cieszę się, że miałeś na tyle odwagi by tu przyjść. Bo jak widzę innym jej brakowało. Wejdźmy do środka i porozmawiajmy. - Powiedział Tiro. Zaprosił Cię do zamku, a gdy weszliście drzwi się zamknęły. Masz teraz czas i okazje by dowiedzieć się kilku rzeczy od króla.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:47 pm

A to brutal! Podniósł chłopaka i przycisnął za gardło do muru. Phoenix odruchowo złapał go za rękę i zaczął kopać powietrze. Nie było szans na uwolnienie się samemu. Phoenix liczył ,zę król się o tym dowie i ukaże jakoś tego frajera. Co ciekawe mniej więcej to się stało. Tiro  we własnej osobie przyszedł i skrzyczał strażnika. Ten chyba ma teraz ciężej w majtkach, bo puścił Phoenixa. Upadek nie był przyjemny, ale nie narzekał. Chłopak usłyszał kolejnie słowa monarchy.
-Nie masz za co przepraszać, panie...Czy powinienem się przed królem ukłonić?-zapytał-Królewskiemu zaproszeniu nie odmówię
Drzwi zamknęły się za nimi. Phoenix miał wiele pytań.
-Czy uciekinier, którego imienia nie wymienię w twej obecności jest uzbrojony? I czy ma pokemony?Czy jest jakaś rodzina, czy organizacja do której mógłby zmierzać?- W tym momencie nieco zapomniał o kulturalnym języku, ale informacje były dla niego bardzo ważne, a sam był zestresowany otoczeniem.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 5:54 pm

Tiro uśmiechnął się po czym pokiwał głową i zamyślony zaczął odpowiadać na twoje pytania. -Z tego co wiem to Agler wziął ze sobą dwa pokeballe. W jednym na pewno był Venesuar, ale w drugim nie wiadomo co. Przewidujemy jednak, że ten drugi był pusty. O rodzinie czy organizacji nic nie wiemy. Wydaje mi się jednak, że będzie działał na własną rękę. Po jego obaleniu nie wszyscy byli radośni, było bowiem sporo osób, które nadal popierały jego działania. -Król powiedział po czym zatrzymał się i obrócił w twoją stronę. -Powiedziałem Ci wszystko co wiemy. Teraz możesz już zacząć. Możesz udać się do lochów i poszukać jakiś wskazówek lub iść do miasta i porozmawiać z ludźmi. Jeśli czegoś potrzebujesz to wystarczy jedno słowo, a zapewnię Ci to. Po tych słowach czekał na twoją reakcję.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:03 pm

Informacja wstrząsnęła nieco chłopakiem.
-Rozumiem. Nawet jeżeli pokeball jest pusty to może coś w niego złapać. Co do Venesaura to mogę mieć problem. Ma przewagę typów nad Ryu i nad Bunnelbym. Do tego jest na ostatnim stadium ewolucji. Dziękuję jednak za te informacje. Bez nich ta misja byłaby o wiele trudniejsza-powiedział dosyć zamyślony. Następnie usłyszał, że może iść, albo do lochów, albo do miasta. Uciekinier raczej by się ukrywał przed wzrokiem mieszkańców, więc śledztwo na miejscu ucieczki mogłoby mu dać więcej wskazówek.
-Panie, wybieram lochy-powiedział z pełną powagą-Na razie żegnam cię królu
Ukłonił się i zaczął iść w stronę wyjścia. Nagle coś mu się przypomniało.
-A jeszcze jedno. Chcesz go żywego, czy martwego?- zapytał odwracając głowę w stronę króla.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:07 pm

Tiro uśmiechnął się. -Nie rób mu krzywdy. Mimo że chce mnie zabić to nie zmienia to faktu, że jest moją rodziną. - Po tych słowach zatrzymał Cię na chwilę i zawołał jednego ze strażników. A była nim kobieta. Dziewczyna miała około 20 lat, była wysoka i miała blond włosy. -Jurio towarzysz temu chłopakowi. Dobrze. - Dziewczyna pokiwała głową i wraz z nią zeszliście do lochów. -To ciekawe, że tylko ty zgodziłeś się pomóc mojemu królowi. - Powiedziała do ciebie. Cały czas schodziliście schodami do lochów. Aż dziw bierze, że z tak głębokiego miejsca ktoś mógł uciec.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:18 pm

O co może mu chodzić? Odpowiedział dość uprzejmie, więc Phoenix nie mógł powiedzieć niczego nieodpowiedniego. Zawołał po kogoś. Była to dość ładna pani. Dobre pytanie co robiła między tymi strażnikami. Widać, ze Tiro nie jest seksistą. Chłopak może raz zerknął na jej klatkę piersiową. Miała mu towarzyszyć. Faktycznie. Próba wyłapania zbiega w pojedynkę byłaby niebezpieczna. Chłopak nie narzekał, bo podczas tego pościgu będzie miał na co popatrzeć. Nim się obejrzał wylądował z nią w lochach. Starał się nie odzywać, żeby nie tworzyć niezręcznych sytuacji, ale kobieta sama zaczęła. Nadeszła pora, aby zabłysnąć.
-Heh...Uwierz mi spotkałem kilku trenerów w moim życiu. Jedni to wariaci, inni tchórze, a pozostali dziwni z innych powodów. Ciężko jest znaleźć tu dobrego trenera. Nic dziwnego, że stchórzyli. Jako lojalny sługa nie miałbym serca odmówić. Ale dosyć o mnie. Z tego co mi wiadomo jesteś strażnikiem króla. Jesteś kimś ważnym na zamku? Jesteś trenerem?-odpowiedział pewny siebie. W końcu zeszli na sam dół. Pora poszukać wskazówek.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:24 pm

Na twarzy dziewczyny pojawił się lekki uśmiech. -Strażnikiem jestem, bo dużo zawdzięczam Tiro. Dał mi dach nad głową, a ja postanowiłam mu służyć. I tak jestem trenerem. Posiadam ogniste pokemony i to dlatego Tiro kazał mi z tobą poszukać Aglera. - Po tych słowach dziewczyna zamilkła i zaczęła się rozglądać. Ty szybko zauważyłeś coś dziwnego. Mimo, że Agler uciekł to nie było tu śladów ogromnej batalii poza zniszczonym łóżkiem i porozrzucanymi stołkami na których siedzieli strażnicy. Może trzeba to sprawdzić dokładniej.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:32 pm

Więc dziewczyna płaciła dług. Ma ogniste pokemony. To na pewno przyda się na Venosaura, ale co z tym drugim tajemniczym pokemonem? Tak czy siak nadeszła najwyższa pora, żeby się rozejrzeć. Dziewczyna na szczęście o tym wiedziała. Chłopak postanowił wyciągnąć latarkę, żeby mieć lepszy wgląd na sytuację. Zacznijmy od tego co wiemy. Stółki mogły być porozrzucane, ponieważ strażnicy nagle się zerwali z miejsca. Ciężej jest wytłumaczyć zniszczone łóżko. Na pewno nie walczył na leżąco. Dziwne, ze jeden człowiek mógł pokonać tylu strażników, jeżeli się nad tym zastanowić. Musiał mieć chyba przy sobie pokemony. Tylko jak? Pokeballe na logikę powinny być trzymane z dala od więźnia. ktoś musiał mu je podać. Pewne było na razie to, że wydostał się z hukiem. Dziwne, że nie rozbudził całego zamku. Musiał chyba skończyć z nimi szybko. Phoenix wszedł głębiej w loch i dalej rozglądał się za wskazówkami. Nie mógł znieść ciszy, więc tak sobie się zapytał:
-Znalazłaś coś?
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:36 pm

Szukałeś i nie widziałeś nic ciekawego. Dziewczyna za to zareagowała. -Tak. To dość dziwne. Przyjrzyj się. - Podszedłeś do niej. Na ziemi leżał kawałek tkaniny. Co dziwne tkanina była czymś nasączona. Poza tym na razie nic. Ale ta tkanina jest ciekawa. Warto sprawdzić co to takiego.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:43 pm

Nie ważne jak ciężko Phoenix szukał nie mógł niczego znaleźć. Nieco nadziei zafundowała mu Juria, mówiąc, ze coś znalazła. Chłopak głodny informacji podbiegł do niej. Na podłodze znajdował się kawałek tkaniny. Wyglądała na mokrą.Trzeba to sprawdzić. Chłopak wyciągnął nóż i na nim podniósł szmatkę na wysokość jego oczu. No co? Bóg wie czym to był nasączone...chwila. Chłopak miał podejrzenia co do tego co to mogło być. Chciał się jeszcze dowiedzieć co sądzi jego partnerka.
-Wydaje mi się, że to środki usypiające. Wiesz takie, którymi przykrywa się usta i nos. Widziałem takie na filmach. Co o tym sądzisz? Jest jakieś laboratorium do którego można to zanieść?
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:49 pm

Twoja towarzyszka przyjrzała się tkaninie i powąchała ją. Nagle zauważyłeś jak jej nogi robią się miękkie i dziewczyna osunęła się na ziemie. Po chwili jednak wstała trzymając się za głowę. -Tak bez wątpienia to środki usypiające i to niesamowicie silne. Tak jakby nasączone usypiającym proszkiem tworzonym przez trawiaste pokemony. - Powiedziała i nadal trzymając się za głowę oparła się o ścianę. Wtedy jej mina zmieniła się i przystawiła do niej ucho. -Hmm dziwne. Wydaje się że coś jest w środku. - Powiedziała do ciebie nie wiedząc jednocześnie co zrobić by móc zaglądnąć do środka.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 6:57 pm

Phoenix dokonał wielkiego odkrycia. Jego partnerka jest idiotką. Rozumiem, że najłatwiej to przetestować w praktyce, ale to było niebezpieczne. Kiedy zaczęła osuwać się na ziemię Yami bał się, że będzie musiał ją zataszczyć do szpitala, albo zostałby oskarżony o zatrucie jej. Chłopak wziął wdech i wydech, kiedy okazało się, że jest w większości w porządku. To będzie dłuuuga przeprawa. Chociaż dowiedział się, że:
-Więc moja teoria okazała się prawdą. Do ucieczki użył pokemona. Ciekawe tylko jak go zdobył. Ktoś mu pomógł? Może pokeball był po prostu blisko...-mówił, aż dziewczyna powiedziała, że coś jest w środku ściany. Nie ładnie przerywać, ale mogła być nieco rozkojarzona. Chłopak podszedł do ściany.
-Przesuń się lekko-powiedział-Mówisz, że tutaj, hę?
Popukał w ścianę, a następnie przyłożył ucho. Faktycznie coś tam mogło być. Spróbował nożem podważyć cegłę (czy z czego był zbudowany loch) nożem i wyjąć ja, żeby zobaczyć co jest w środku.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:03 pm

Udało Ci się wyciągnąć cegłę. Okazało się, że w środku był pojemnik na dwa pokeballe i zapasowe klucze do celi. -Hmm jedno jest pewne. Sam nie uciekł... wśród strażników ma wspólnika tylko kto to może być...Może na tych przedmiotach zostały jakieś poszlaki. Warto to sprawdzić. - Powiedziała i wzięła pudełko w ręce. Oczywiście na rękach miała rękawiczki. Udaliście się do króla. Ten nie był zadowolony. - A więc wśród nas jest ktoś kto pomaga Aglerowi... Tylko jak go znaleźć. Przyjacielu może masz jakieś pomysły. - Powiedział do ciebie.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:13 pm

Udało się! Cegła opuściła swych braci, pozwalając chłopakowi zajrzeć do środka. Był tam pojemnik na przedmioty niezbędne do ucieczki. Dziewczyna szybko zaczęła wyciągać wnioski. Nic ciekawego już tu chyba nie czekało, więc pora stąd spadać. Kobieta zabrała wszystko co trzeba. Królowi nie spodobały się nowe wieści. Na dodatek postawił chłopaka w niewygodnej pozycji pytając co ma zrobić. Phoenix podszedł do króla i spróbował powiedzieć co myśli, tak żeby nikt nie usłyszał.
-Królu, powinieneś ograniczyć krąg ludzi, którym ufasz. Nie wiadomo czy to tylko jedna osoba. To raczej nie Juria, gdyż pomogła mi znaleźć to pudełko. Zrozumiem jeżeli postanowisz zatrzymać ją przy swoim boku jako osobę, której możesz zaufać. W takim wypadku poprosiłbym, żeby król przydzielił mi kogoś innego. Jeżeli on jest zdrajcą to odciągnę go chociaż od ciebie. Co prawda ryzykuję dwoma przeciwnikami, ale twe zdrowie jest ważniejsze od mojego. Więc jak postąpisz królu? Czy Juria dalej powinna mi towarzyszyć?
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:25 pm

Król zamyślał się po czym wykrzyknął -Jesteś geniuszem ! - Po chwili wybiegł z sali tronowej. Nie wiedziałeś co robić i podobnie Juria więc czekaliście. Po upływie około 20 minut wrócił w zbroi ! -To sprawi, że mnie nie rozpoznają. Będziemy podróżować w trójkę i nikt mnie nie rozpozna. Tak więc ruszajmy do Lasu ! - Po tych słowach udaliście się do lasu. Juria była dość zdziwiona, ale szła wraz z wami. Idąc szukaliście czegoś ciekawego. Zauważyłeś kilka połamanych gałązek i tkaninę podobną do tej która była w lochach. Jesteście na tropie Aglera.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:35 pm

Król wybiegł z sali jakby był chory psychicznie. Dodatkowo nazwał go geniuszem. Strasznie zdziwiło to chłopaka. Z królem mogło być coś nie ten teges. Phoenix zerknął na Jurię.
-On tak zawsze?
Musieli czekać, aż 20 minut na jego powrót. To dobrze, bo w tym czasie Yami mógł wiele rzeczy przemyśleć. Na przykład kim był zdrajca, gdzie poszedł król i tym podobne tematy. Na razie poznał tylko Jurię, którą już wykluczył i tego brutala, który trzymał go przy ścianie. Tak czy siak nim chłopak doszedł do jakichś konkluzji, do sali weszła osoba w zbroi. To był król. Ehh... Kto musi rządzić Phoenixem i za co? Chłopak prawie buchnął śmiechem, ale się jakoś powstrzymał. Tiro jakoś zaciągnął go z Jurią do lasu. Uwagę chłopaka zwróciły połamane gałęzie i kawałki tkaniny. Musiał mieć sporo tego towaru, a Venosaur był cały czas poza pokeballem. Pora iść za śladami.
-Juria, przygotuj jakiegoś ognistego pokemona. Mam wrażenie, że Venosaur nie przemieszcza się w ballu.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:45 pm

Twoje przypuszczenia okazały się prawdziwe. Po koło 30 minutach drogi dotarliście do wzgórza na które wspinał się człowiek na Venesuarze. Bez wątpienia to Agler. Tiro wypuścił z pokeballa Zoarka który zamienił się w Charizarda i na jego grzbiecie ruszyliście w stronę wzgórza. Przywitała was fala ostrych liści. Przydało by się ją jakoś odbić.
Powrót do góry Go down
Phoenix Yami

Phoenix Yami

Male Liczba postów : 92

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:54 pm

Droga była dość długa i nużąca. Pół godziny to kupa czasu. Najgorsze, że cały czas musiał uważać na otoczenie. Nagle zauważył człowieka na pokemonie, wspinającego się na górę. Tiro wypuścił zorzoraka, który zamienił się w Charizarda. Cała kompania ruszyła na Anglera ujeżdżając tego latającego stwora. Wszystko szło nieźle, lecz nagle stwór przeciwnika zaczął strzelać ostrymi liśćmi. Smoka to najwyżej połaskocze, lecz ludzie mogą ucierpieć. Phoenix miał wybór. Wysłać tam Froakiego, żeby użył lizania, albo diggersbiego, żeby przyjął ciosy na klatę. Koniec końców rzucił ballem z diggersby, ponieważ lizanie nie ma 100% szansy na paraliż, a do tego Froakie jest bardziej delikatny od króliczka.
-Diggersby! Trzepnij tą poczwarę! To facet, więc wszystko będzie w porządku-krzyknął. Pozostało liczyć na to, że pokemon zmieni cel swojego ataku.
Powrót do góry Go down
Kamol

Kamol

Male Liczba postów : 303

Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitimeNie Maj 24, 2015 7:58 pm

Wypuściłeś pokemona, a ten zeskoczył na dół i mocno uderzył w Venesuara. Było nieźle. Wylądowaliście a twój pokemon groźnie patrzył w stronę przeciwnika. Tiro przygotował się na walkę, a Juria wypuściła swojego pokemona, którym był Charmeleon. -Agler poddaj się mamy przewagę. - Powiedział Tiro do swojego wuja. Ten tylko uśmiechnął się pod nosem. Nagle zza krzaków wyskoczyły pokemony. Jednym z nich była Kadabra, a drugim Cacnea. Ten drugi zaatakował ciebie, a kadabrą zajęła się Juria. Czas na walkę.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Niebezpieczeństwo w Sevinii Empty
PisanieTemat: Re: Niebezpieczeństwo w Sevinii   Niebezpieczeństwo w Sevinii Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Niebezpieczeństwo w Sevinii

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

 Similar topics

-
» Złodziejaszek w Sevinii

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokemonEternal :: Region :: Eteria-