- Zaatakuj trującym żądłem dwa razy, a następnie gryzieniem i drapaniem wyzwól się z plecionki.

Kwiatek dodał mega odpływ trochę się lecząc kosztem przeciwnika. Próba uśpienia zawiodła, gdyż nadal jest efekt paraliżu, a jak wiadomo panie adminie efekty zmiany stanu na siebie nie nachodzą
Tymczasem Nidoqueen starała się wyszarpać ale paraliż w tym znacząco przeszkadzał.

Wiedziała, że nie będzie łatwo, ale tylko mogła próbować, wiec mimo wszystko, było to logiczne posunięcie - Rani, musisz próbować się wyszarpać i przełamać paraliż. Próbuj też zaatakować przeciwnika trującym żądłem.

Teraz Kanna, do póki przeciwniczka jest uwięziona, użyj Tańca Płatków. Kiedy już wykonasz ten ruch wykorzystaj chwilę i oddal się od przeciwniczki aby użyć Syntezy.

Taniec płatków zniszczył pnącza nasionka macy, a chwilę potem Nidoqueen przełamała paraliż i odpowiedziała trującym żądłem nie pozwalając przeciwnikowi na ucieczkę. Teraz nawzajem okładają sie tymi atakami.

Teraz Roserade zwiedź przeciwniczkę Słodkim Zapachem, następnie uziem ponownie przeciwniczkę przy pomocy Nasionka Zgryzoty.

- Weź głęboki oddech i wstrzymaj na chwilkę oddech, a następnie odetchnij i pędź na przeciwnika ciosem ciałem, następnie mega cios i trujące żądło.

Roślinka rozpyliła słodki zapach po czym wystrzeliła nasionko zgryzoty. Tymczasem Nidoqueen miała to gdzieś i wstrzymała oddech po czym wyskoczyła na przeciwnika. W powietrzu oplotło ja nasionko po czym wylądowała swoją masą na przeciwniku i tak siedzi.

- Wykonaj atak rogiem - Zakładam, że Rani jest tak opleciona, że raczej nie wstanie - A następnie Gryzienie!

Roserade użyj Trujących Kolców i zrób z siedzenia Nidoqueen łóżko fakira. Następnie Wzrost. Powinno udać ci się wydostać. Jeśli ci się to uda użyj Syntezy aby się podleczyć.

Jedyne co się udało zrobić tymi kolcami to ponacinać pnącza oplatujące przeciwnika. Ta czując trochę luzu lepiej przyłożyła sie do uderzenia atakiem rogiem. Gryzienie nie wypaliło, ponieważ pokemon Morfiny znów został opleciony, tym razem przez wzrost. Korzysta na tym kwiatek wyczołgując się z pod przeciwnika i próbując podleczyć wyrządzone szkody syntezą.

Dobrze Roserade tylko tak dalej. Wyczołgaj się spod Nidoqueen. Kiedy wyjdziesz poślij przeciwniczce Taniec Płatków, a gdy ta będzie zajęta podlecz się jej kosztem za pomocą Mega Odpływu.

- Najpierw drapanie, później trujące żądło, a zakończ Kamiennym gromem.

Nidoqueen drapaniem rozwaliła podpory wzrostu po czym oberwała tańcem płatków. Pok Morfi nie zostawał dłużny i oddał trującym żądłem, następnie wymiana mega odpływ i kamienny grom. Poki zaczynają być zmęczone, a przewagę ma pok Rileya dzięki kradziejowskim ruchom trawiastym.

- Ponownie trujące żądło. Następnie przyśpiesz akcją i zaatakuj go Kamiennym gromem, a następnie podwójnym kopnięciem.

Roserade atak Paraliżującymi Zarodnikami. Następnie Aromaterapia na podleczenie się, kiedy przeciwnik będzie sparaliżowany. Na sam koniec dodaj akcent od siebie czyli Magiczny Liść.

Pokemon Morfiny ruszył do zmasowanego ataku swoim atakiem trującego żądła przeszkodził w wypuszczaniu zarodników, przez co ich liczba była niewystarczająca do zatrzymania przeciwnika. Potem nie było jak sie podleczyć kiedy to przeciwniczka pizdnęła z kamiennego gromu a potem zaczęła skakać mniej efektywnym podwójnym kopnięciem. Po tej serii kwiatek sfrustrowany odwdzięczył się magicznym liściem, ale pokemony są blisko siebie a to nie za dobrze wróży pokemonowi Rileya.

Kanna szybko odskok i rozkojarz przeciwniczkę wypuszczając Słodki Zapach i dowal jej Nasionkiem Mocy. Jeśli uda ci się unieruchomić przeciwniczkę szukaj chwili na użycie Syntezy.

- Ponów trujące żądło, następnie nie przestawaj uderzać mega ciosem. Zakończ Ciosem ciałem.

Po odskoku roślinka dostała w czerep trującym żądłem, a nim się pozbierała zebrała jeszcze parę razy mega ciosem i dodła sobie, takie są skutki pasywnej walki mój drogi. Po tym wszystkim Nidoqueen siadła na dupsko wyczerpana.
- Roseline niezdolna do dalszej walki, co oznacza zwycięstwo Morfiny! Gratulacje . . . [Jak nie dupą to drugą stroną wyjdzie]

Nie powiem, Morfinę zaskoczył rezultat walki kontaktowej, w której raczej za często nie zwykła stosować. Więc wiedziała, że to głównie zasługa Rani, która wykazała się wytrzymałością i odpowiednim przykładaniem siły, aby nadrabiać leczenie przeciwnika. - Rani byłaś niesamowita! - Odparła zachwycona, rzucając się na szyją zmęczonego pokemona. No cóż, cieszyła się. W końcu miło jest odnieść zwycięstwo, zwłaszcza z tak wspaniałym przeciwnikiem. Rani na radość Morfiny zareagowała tak, że wydała wesoły skrzek, a później opadła na trenerkę przygniatając ją O.q. Zanim Morfina zorientowała się, że może ją cofnąć, to trochę się namęczyła, próbując ją z siebie zrzucić. Po wszystkim wstała, otrzepała się i wyciągnęła dłoń ku przeciwnikowi - Dziękuję za wspaniałą walkę. Dzięki niej moje pokemony i mam nadzieję, że i Twoje, wiele się nauczyły i na pewno pomoże im to w dalszym rozwoju. Masz naprawdę niesamowity skład, ten pojedynek był przyjemnym i ekscytującym starciem.