PokemonEternal
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 Kp Sophie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Sophie

Sophie

Female Liczba postów : 206
Wiek : 27
Skąd : Mars

Kp Sophie Empty
PisanieTemat: Kp Sophie   Kp Sophie Icon_minitimeWto Kwi 22, 2014 9:57 am

Imię: Sophie

Nazwisko: Firewind

Wiek: 17

Wzrost: 175 cm

Waga: 45 kg

Droga: koordynatorka

Charakter: Sophie to bardzo inteligentna dziewczyna, która kocha pokemony. Jest cierpliwa, wyrozumiała i miła, ale gdy trzeba potrafi walczyć o swoje. Jej odwaga często imponuje innym, lecz dziewczyna preferuje raczej spokojne rozwiązania. Mimo wszystko, gdy dochodzi do walki Sophie pokonuje swoich wrogów zwinnością i szybkością, a nie jak większość, tylko i wyłącznie siłą.
Tak samo szkoli swoje pokemony. Chce, by Char przewyższał swoich wrogów nie tylko siłą ale też sprytem.
Sophie ma słabość do pokemonów smoków i do typu ognistego, co nie znaczy, że nie szanuje innych typów. Jej wymarzonym pokemonem jest Vulpix.
Uwielbia pokazy.

Wygląd: Sophie jest dość ładna. Wysoka i szczupła nastolatka o jasnej karnacji. Ma długie, gęste, najczęściej rozpuszczone brązowe włosy z lekkimi czerwono-złotymi pasemkami i zielone oczy z żółtymi plamkami. Swoją zgrabną figurę podkreśa dopasowanym strojem.

Historia: Sophie pochodzi z małej rodziny z Alabastii. Mieszka z rodzicami w nie małym, ale też w nie dużym domku. Znajdował się on tuż przy lesie, więc Sophie często wymykała się z domu do niego. Kochała ten las i znała tam każde drzewo, każdy zakamarek. No i oczywiście każdego pokemona.
Dziewczynka już od małego chciała być słynną koordynatorką i trenerką. Często marzyła o tym, by rodzice podarowali jej jakiegoś pokemona. Jednak za każdym razem, gdy tylko prosiła o niego rodziców, Ci zaprzeczali, mówiąc, że Sophie jest jeszcze za młoda, by być koordynatorką czy trenerką. Poza tym, chcieli by ich córka miała bardziej "pewną" przyszłość. Sophie ma wspaniały dar - potrafi pięknie malować. Państwo Casterwill'owie woleli, żeby ich córka została słynną malarską. Sophie lubiła malować, ale jej serce ciągnęło ją do... przygód.
Pewnego dnia Sophie spacerowała po lesie. Była zła, bo znów nie mogła namówić rodziców na nowego pokemona. Nagle gdzieś niedaleko usłyszała huk, jakby dwa pokemony walczyły ze sobą. Szybko pobiegła żeby zobaczyć, co się dzieje.
Na miejscu łatwo można było poznać, że przed chwilą stoczyła się tu groźna bitwa. Wszędzie leżały połamane gałęzie, niektóre nawet jeszcze się paliły. Szybko zadeptała ogień, by przez przypadek nie zapalił się las. Gdy skończyła, zauważyła, że w małej kupce liści tli się jeszcze słaby, pojedynczy języczek ognia. Podeszła w tym kierunku, z zamiarem zgaszenia tego płomyka. Wtedy nie wiedziała, że przez kilka następnych dni będę starała się, by ten płomyk płonął jak najdłużej....
W liściach leżał ciężko ranny Charmander. Chciała mu pomóc, ale nawet najlżejszy dotyk sprawiał pokemonowi ból.
Ze swojego podręcznego plecaka wyciągnęła apteczkę, i posmarowała Charmandera maścią przeciwbólową. Pokemon krzywił się na każdy jej dotyk, ale nie przestawała, wiedząc że taki zabieg jest konieczny, by Char przeżył...
Gdy skończyła, widać było, że pokemon czuł się troszkę lepiej. Ale to wciąż było za mało.
Nie chcąc zrobić mu krzywdy, ostrożnie wzięła pokemona na ręce i najszybciej jak mogła pobiegła do centrum pokemon. Tam dała go siostrze Jo, mówiąc, że prosząc by zaopiekowała się nim.
Zadzwoniono do jej rodziców, by ją zabrali. Ale Sophi nawet się nie ruszyła. Czekała dniem i nocą na wieści od siostry Jo.
W końcu ta podeszła do niej. Uśmiechnęła się i powiedziała, że jej pokemonowi nic nie jest i zaraz przyniesie go. Próbowała zaprzeczyć, że to nie jej pokemon, ale ta nie słuchała. Po chwili Charmander spał w jej ramionach. Pielęgniarka ostrzegła, że jest jeszcze troszkę słaby, ale kilka dni odpoczynku i znów będzie czuł się świetnie.
Rodzice nawet nie próbowali jej powstrzymać. Charmander trafił do domu Sophie, gdzie opiekowała się nim jak tylko mogła. Od tej pory stali się nierozłączni. Rodzice się zgodzili, gdy tylko zobaczyli jak, troszczy się o niego, by był jej pierwszym pokemonem.

Przygody Sophie:


Na pierwszej przygodzie, Sophie poznała Sonnego. Kulturalnego gangstera mieszkającego w Unovie, na ulicy grove street. Poznała też rodzinę Corleone, która chciała ją zabić (Pewnie kiedyś się jeszcze spotkają). W trakcie całej imprezy nie działo się nic szczególnego. Zaczęło się rozkręcać, gdy Sonny uderzył ją kolbą w głowę i zostawił tajemniczy liścik...

Zawód: Malarka

Ekwipunek:
- sprzęt malarski: notes (z białymi kartkami), ołówki, farby, pędzle
- apteczka,
- jedzenie (dla pokemonów i dla mnie),
- telefon (z GPS, MP3, aparatem itp.)
- sprzęt górski: liny (dynamiczna i zwykła) haki, rękawice do wspinaczki, scyzoryk, latarka
- śpiwór
- Lornetka kapitana
Powrót do góry Go down
Morfina

Morfina

Female Liczba postów : 470
Wiek : 31
Skąd : Wolne Miasto - Gdańsk

Kp Sophie Empty
PisanieTemat: Re: Kp Sophie   Kp Sophie Icon_minitimePią Maj 16, 2014 1:10 pm

Karta postaci niezgodna ze wzorcem: ekwipunek, wygląd.
Powrót do góry Go down
 

Kp Sophie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Sophie
» Sophie
» Sophie
» Sophie

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokemonEternal :: Archiwum :: Archiwum :: Eternal vol 1.0 :: Karty Postaci-