Clefairy wykonywała Metronome. Łapki rytmicznie poruszały sie i w końcu pokemon uderzył przeciwnika ... Miotaczem Płomieni.Aipom mimo próby ucieczki otrzymał obrażenia. Jednak są one nie porównywalnie mniejsze niż gdyby atak trafił celne. Małpa wykonała na rywalu Prędkości.

- Śpiew! A nastepnie Metronome!

Clefairy rozpoczęła swoją pieśń i w momencie gdy Aipom był już przed samym przeciwnikiem padł sennie na arenę. Niestety nie udało się zablokowanie przeciwnika. Został wykonany Błysk. Arena rozbłysła światłem.

- Cios Meteoru na śpiącym Aipom!

- Aipom, obudź się, dasz radę! - Krzyknęłam w stronę pokemona. Czekając aż pokemon się obudzi.

Aipom nie miał zamiaru jeszcze sie budzić. Clefairy mógł bezbłędnie uderzyć Ciosem Meteoru. Skoro ten nawet atak nie obudził go, może być ciężko z przebudzeniem swojego pokemona.

- Ponownie uderz Metronomem.

Aipom powoli otwierał oczy. jeszcze trochę brakuje do pełnego wybudzenia. CLefairy ponownie wykonała Metronom wyniku którego użył ataku ... ponownie MIotacza Płomieniu. Po tymm uderzeniu pokemon w pełni się wybudził.

- Kontynuuj Metronome!

- Aipom, zbliż się ponownie do przeciwnika przy pomocy przyśpieszenia i atakuj ciosami furii!

Tym razem Aipom dotarła do Clefairy i uderzył Ciosami Furri. Clefairy jako dzielny wojownik nie zaniechał rytmicznego poruszania łapkami i stworzył ... Księżycowy Strzał. Niezwykle silny atak dodatkowo sponiewierał malpkę.

- Świetnie! Wykonaj Śpiew!

Aipom zniknął, a Venipede rozpoczął Walec. Śpiew Clefiry nie docierał jednak to robaka.

- Metronome!

Clefairy w momencie gdy Venipede się rozpędzał wykonał Metronom. Ty razem w rezultacie pojawił się ... Wycie. Wróżka wzmocniła swój atak.

- Cios Meteoru!

Venipede ruszył na Clefairy rozpędzony niezwykle mocno. Wrózka tylko naładowała łapę i juz czekała na przeciwnika. Venipede był szybszy i uderzył Walcem. Spowodowało to odrzucenie wróżki na przeciwległy bok areny. Venipede nadal kręcił się po arenie.

- Metronom!

Clerairy rozpoczął wykonywanie Metronomu. Venipede jednak okazał się być szybszy i uderzył z Walca. BYł to cios krytyczny i Clefairy ledwo stoi na arenie.

- Metronom!

Tym razem Clefairy się pospieszył i użył ataku. Zaatakował swojego przeciwnika ... Ziewnięcie. Wtedy to Venipede uderzył Walcem posyłając preciwnika na zasłużony odpoczynek. Venipede natomiast zasnęła.

- Clefairy niezdolna do walki! Wygrywa śpiąca Venipede.
Liderka powróciła swojego pokemona i na arenę posłała Miltank
- Walec!

Miltank nie przestawała sie kręcic i uderzyła śpiącego robaczka. Ten wystrzelił do góry i wylądował pod jedną ze ścian. Venipede ani drgnęła.

- Świetnie! Dalej wykonuj walec.

Venipede otrzymala jakiś supermocy, ponieważ ocknęła się i wykonała Ochronę. MIltank odbiła się od bariery i lekko się zdezorientowała.

- Stąpanie!

MIltank uderzyła stapaniem w ziemię, pownieaż Venipede zdążyła uciec. Jednak wykonanie Trujących Żądeł z ziemie nie dało żadnych rezultatów. Rozbiły sie i tyle ich efektu. To nie to samo co trujące kolce.

- Szybko Walec!

Oba pokemony ruszyły na siebie walcem. I tym samy zderzyły sie ze soba. Walec MIltank był silnieszy i odrzucił ponownie robaka od siebie.

- Walec!

Ochrona poskutkowała i Miltank ponownie obiła się. Venipede wzmocniła się Obronnym Kołem i ruszyła z Walcem. Trafiła w leżącą MIltank. Ta skrzywiła się z bólu.