- Trujące Ządło!

Motylek rozpoczął od wykonania Złowieszczego Wiatru, jednak siła pokemona lidera okazała się większa Trujące Kolce przebiły się i trafiły twojego pokemona. Ten lekko zachwiał się w locie. Jednak gdy unormował lot uderzył Bąbelkowym Promieniem przeciwnika. Więszego wrażenia na razie to na Nidorinie nie zrobiło.

- Chrupanie!

Liderka tylko się uśmiechnęła. Motylek uniknął ataku, a przeciwnik oberwał kolejnym Bąbelkowym promieniem.
- Nidorina Trujące Kolce!
Po tej komendzie arenę zalały zatrute kolce.

- Wykonaj rozbieg i wyskocz go niego! Sprowadź go Chrupaniem na ziemie.
Motylek wykonał Złowieszczy wiatr, lecz Nidorina nie dała się na to nabrać. Uskoczyła i nastepnie doskoczyła do przeciwnika. Tam wykonała Chrupanie. Motylek pod ciężarem pokemona lidera padł na ziemię wprost na kolce. Został zatruty.
- Cudownie! Podwójne kopnięcie.

Obolały Motylek uniknął uderzenie dzięki Szybkiemu Atakowi. Nidorina lekko się zezłościła. Motyl uderzył Bąbelkowym Promieniem. Ten atak przeciwniczka uniknęła. Liderka się tylko usmiechnęła.
- Świetnie! Trujące Żądło!

Trujące Żądło pierwsze trafiło w przeciwnika. Przez to Złowieszczy Wiatr przeleciał obok przeciwnika nic mu nie robiąc. Poryw Wiatru jednak udało się i zadało duże obrażenia.

Bąbelkowy Promień ruszył na Nidorinę, ta jednak uskoczyła przed tym ruchem. Atak rozbił sę o ziemię. Kiedy Motyl chciał ponownie wykonać atak trucizna w jego ciele zaczęła szybciej się rozchodzić. Motylek zniżył swój lot z bólu.
- Teraz! Chrupanie!

Motyw z zaklejeniem pyska był skuteczny.
- Podwójne Kopnięcie. - wydala komendę widząc zbliżającego się pokemona.
Nidorina obróciła się i uderzyła mocnym Kopnięciem. Złowieszczy Wiatr pomógł pozbyć się Nidorinie lepkiej sieci. Motylek coraz bardziej słabł w wyniku zatrucia.

Poryw Wiatru uderzył w Nidorine i pozwolił się oddalić na bezpieczną oddległośc. Bąbelkowy Promień okazał się atakiem krytycznym. Nidorina opadła się o ziemię.
- Trujące Żądło!

Nidorina wykonała Trujące Żądła, które zostały zniszczone przez Poryw Wiatru. Bąbelkowy promień trafił centralnie w zmęczonego pokemona. Upadł zemdlały. Po chwili z sił opadł Motylek uderzając w ziemię.
- Oba pokemony niezdolne do walki!
Liderka powróciła swojego pokemona, po czym wypuściła CLefairy.

-Metronom!
Święta zasłona zadziałała i Clefairy oberwała z Magicznego Liścia. JEdnak później wykonała celny Metronom, który okazał się być ... Przyciąganie. Bayleef zakochał się w przeciwniczce i dalej nie wykonywał poleceń.
- Cudownie! Kolejny Metronome.