Walka zaczyna się o równej 19:00, a trwa do 20:00.
Sędzią jest Sin Rollins
Najpierw każdy gracz ma wysłać na pw do Sina jakiego pokemona użyje !!!

Piszecie posty na przemian:
Kamol
Dziomek
i tak dalej, bez udziału sędziego, który o 20:00 zakończy walkę.

Jeżeli któryś z koordynatorów nie zjawi się do 19:15 to zostaje zdyskwalifikowany.

Arena to zwykły płaski trawnik

Mudkip vs Voltorb walka skończy się o 20:06.

Młody chłopak wszedł na teren areny. Ukłonił się przeciwnikowi jak i jurorom oraz pomachał publiczności. Następnie założył na swój pokeball naklejkę Pierścienia Mocy. Chwycił go w obie ręce po czym zamachem niczym baseballowiec wykonał rzut. Z biało czerwonego pokeballa wyskoczył pokemon w środku pierścienia mocy. -Mudkip pokaż się ! Rozpocznij od wodnej broni, którą uderzysz w pierścień. To spowoduje jego rozłam i powstanie proszek ! Następnie postaraj się wykonać salto w przód i wylądować. Później ukłon. -Wydał chłopak polecenie swojemu stworkowi.

Bez zbędnych ceregieli wypuściłem Voltorba na arenę walki, która dziś miała stać się areną pokazową.
-Voltorb, Zacznij od predkośći! Wystrzel dużą ilość gwiazdek wysoko do góry, a następnie poślij w ich kierunku Skrzek, niech zaczną drżeć zanim znikną. Następnie otocz cała arenę Iskrą i nie zaczepiaj jeszcze swego przeciwnika!

Nie czekając chłopak wydał kolejne polecenie -Mudkip spokojnie. Podczas treningu wychodzi ci już wodny wir więc stwórz go po czym przerwij nagle. To spowoduje, że wir zacznie się załamywać i otoczy cię woda. Następnie gdy ten zacznie się już łamać i zakryje cię wodna broń przez górę ! -Po tych słowach obserwował stworka.

I koniec!

Oboje rozpoczęli, ale tylko jeden z nich na samym początku żył naklejki co zdecydowanie zaplusowało! Dodatkowo to Mudkip wykorzystał to, by Wodną Bronią wykonać proszek po uderzeniu w pierścień mocy i po salcie wylądował. Niezły początek. Voltorb bez zabawy po prostu po chwili pierdyknął Skrzekiem. A następnie Iskra. Nic więcej z pięknego na początku nie było. Wodny Wir został rozpoczęty, ale jeszcze nie stworzony jak ma przez co kombinacja nie do końca wyszła mimo strzału Wodną Bronią w górę. Z kolei Voltorb zaczynał się poruszać to Akcją to dołączając do tego Iskrę. Niby miała powstać ciekawa kombinacja, ale w zasadzie nie było w tym nic nazbyt przebojowego. Mudkip chciał to wykorzystać, ale mimo strzału Wodną Bronią nie powstał deszcz. Udało się za to przeskoczyć nad rywalem i odbić od ziemi. Voltorb chciał przy strzałach Wodną Bronią dokładać Elektro Kulę, ale nie utworzyło to nic nadzwyczajnego. I nie byłoby nic pewnie ciekawego już do końca gdyby nagle Prędkość Voltorba nie ukazała pięknych gwiazdek na niebie. Może jednak to się rozkręci! I jeszcze Mudkip rozwalił gwiazdki Wodną Bronią, które świeciły upadając i podkreśliły pokemona Kamola. Potem piruet z Wodną Bronią, który miał zmienić się w fontannę. Elektro Kula wystrzelona w aksolotla mimo, że początkowo podkreśliła piękno ruchu pokmona Kamola, bo woda przejęła prąd, ale ostateczni i poraziła. Kula Dziomka wysłała też znowu Prędkość i to akurat ładne było. Voltorb w tym czasie zaczął się toczyć Walcem. Kręcił kola mimo, że nie wzbudzało to większego w tym momencie zainteresowania jury. Pokemon chciał wykonać Wodny Wir, ale mu się teraz nie udało więc tylko strzelił błotem, by się przeciwnik jak to powiedzieć wypadł z rytmu. Mimo, że raz się udało to potem pokemon wrócił do kręcenia się Walcem. Potem na niego ruszył Mudkip i przeskoczył nad nim. Wspomógł się Wodną Bronią, ale w zasadzie nie było wielkiego aplauzu. Potem Voltorb jeździł zygzakiem jak pijany na koniec, a Mudkip kończył to saltem.

Jury: I czas zakończyć mimo, że ta walka nie była wybitnie porywająca pod względem piękna to jednak nadszedł czas na wyniki. Otóż naszym zdaniem dzisiaj mimo wszystko lepiej zaprezentował się Kamol i jego Mudkip i to oni przechodzą do finału!