Moriar
Liczba postów : 8 Wiek : 27 Skąd : Bydgoszcz
| Temat: Moriar Sob Lut 07, 2015 11:40 pm | |
| Karta Postaci Imię: Moriar Nazwisko: Stone Wiek: 18 Waga: 55 kg Wzrost: 182 cm Droga: Trener Drużyna: - Charakter: Moriar jest personą niezwykle złożoną, wręcz ekscentryczną, skaczącą ze skrajności po skrajność. W jednej chwili może cieszyć się z najmniejszej drobnostki, by w następnej, siedząc w ciemnym pokoju myśleć nad tym co było, jest, a przede wszystkim co będzie. Umiłował sobie humanistykę, a w szczególności literaturę antyczną i teatrologię. Nienawidzi wszelkich negatywnych cech człowieczych, jak nietolerancja, rasizm, egoizm, narcyzm i inne tego typu. Nieskromnie uważa się za personę wielce empatyczną i chętną do pomocy. Lubuje się w klimatach mroczniejszych, choć nie zamyka się na świat i pozostaje optymistyczną postacią z chwilami "ciemnej egzystencji". Wygląd: Styl ubioru jest wręcz niezmienny. Klasyczne, jasne dżinsy bądź czarne spodnie, wysokie czarne glany, jedna skórzana opaska na nadgarstku i zegarek na drugim. Włosy w kolorze ciemnego blond związane w kucyk luźno opadający na plecy. Preferuje obcisłe koszulki lub też sweterki. Na szyi zawsze ten sam naszyjnik lubianego zespołu, a na palcu srebrna obrączka z wygrawerowanym "Μορφεύς". Historia: Dzieciństwo Moriara należało do tych typowych, prawie że bezproblemowych. Normalna edukacja, zdrowe relacje z otoczeniem, kochająca rodzina. Swojego pierwszego Pokemona - Torchic'a dostał w dniu dwunastych urodzin. Było to wręcz sielankowe życie, bez wielkich wydarzeń. Wszystko zmieniło się w dniu szesnastych urodzin, gdy pogrążywszy się w krainę snu nie mógł się z niej przebudzić. Śpiączka trwała ponad pół roku, a lekarze doradzali poddanie się. Nikt ze zgromadzonych w sali szpitalnej nie miał pojęcia, że Moriar jest świadomy wszystkiego, co się wokół niego dzieje. Był rozdwojony między dwoma światami - tym rzeczywistym i tym sennym. Na początku kurczowo trzymał się rozmów rodziny, siedzącej tuż koło niego, lecz wraz z mijaniem czasu kraina snów zdawała się coraz to bardziej kusząca. Ostatecznie poddał się jej urokowi. Wędrując po zakamarkach własnej wyobraźni i marzeń sennych, obserwował wizje ze swojej przeszłości. Było to wręcz przerażające widzieć je w otoczeniu mroku i samotności, która wypełniała miejsce, w którym się znajdował. Patrząc przez pryzmat czasu dzisiaj wie, że to właśnie tamta chwila, gdy stał w szacie Nysk, wpoiła w niego coś mrocznego, co czasem dawało o sobie znać. Podróż po krainie własnej wyobraźni trwała niewyobrażalnie długo. Mijał liczne martwe drzewa, sadzawki, pod powierzchnią których pływały martwe ciała jego znajomych, z którymi już nigdy się nie zobaczy i skały porośnięte bezlistnym bluszczem. Pewnego dnia, w tym samym momencie, w którym lekarz spytał się jego rodziców, czy chcą nadal przytrzymywać go przy życiu, poddał się całkowicie. Jego podróż się skończyła, a on opadł na wyschniętą ziemię, by umrzeć we własnej głowie. Zapewne tak by się stało, gdyby nie te Pokemony. Z dala, po raz pierwszy, usłyszał cichy śmiech, płacz, jęk, czegoś co nie jest nim samym. Wszystko to wymieszane w jedną, spójną melodię. Pierwszym stworkiem, którego dostrzegł był Hypno. Zaraz obok niego lewitował Haunter, uśmiechając się blado w stronę Munny, ciągnącej za sobą różową mgiełkę. Na samym tyle orszaku leciał Chandelure, rzucający blask na krainę snów. Wszystkie Pokemony okrążyły go, by stanąć, niczym antyczne postacie utrwalone w marmurze. Trwało to godzinami, do których był już przyzwyczajony. W końcu Haunter podleciał do jego twarzy, po czym pogładził jego policzek, szepcząc: Już czas. Non omnis Moriar, non omnis moriar. To, czy wydarzyło się coś więcej zniknęło w odmętach jego zniszczonej pamięci. Po obudzeniu się na szpitalnym łóżku kojarzył jedynie płacz matki i krzyki ojca. Był na powrót w szczęśliwym, jasnym świecie. Ale wiedział, że świat, z którego dopiero co wrócił pozostawił niewidoczną bliznę, z którą będzie musiał żyć do końca. Jego pierwszą myślą było to, że swój dalszy los poświęci siłom, których tak naprawdę nie zna, których się boi. Będzie ze wszystkich sił starał się na powrót spotkać z Haunter'em, Hypno, Munną i Chandelure, by móc żyć w dwóch światach jednocześnie. Zawód: - Ekwipunek:* Lina * Scyzoryk * Prowiant * Latarka * Zestaw do rytuałów (kreda, woda święcona, wahadło, modlitewnik) * Zbiór wszelkich mitów greckich. |
|
Sin Cara Admin
Liczba postów : 1389 Wiek : 30
| Temat: Re: Moriar Czw Mar 19, 2015 8:06 pm | |
| |
|