Istnienie zjawisk paranormalnych wielu ludzi przyjmuje z przymrużeniem oka. Zwłaszcza, jeśli przydarzają się one tylko osobom oddającym się medytacjom lub mieszkającym bardzo daleko od granic Polski. Nikt nie zdaje sobie sprawy, że każdego z nas dotykają fenomeny, których nauka do tej pory nie jest w stanie wytłumaczyć.
Lunatykowanie, sprawdzające się przeczucie, myślenie o pewnej osobie i chwilę później spotkanie jej na ulicy to zjawiska paranormalne, których wciąż nie rozumiemy. Najczęściej wydaje się, że są to zwykłe zbiegi okoliczności. Jednak co myśleć o przypadkach, których regularnie doświadcza połowa społeczeństwa?
Naukowcy już dzisiaj znają wyjaśnienie dla wielu pozornie niewytłumaczalnych sytuacji. Tylko że wciąż pojawiają się wątpliwości, czy badacze się nie mylą. Niektóre zjawiska wciąż stanowią dla nich zagadkę, której nie da się pojąć wyłącznie rozumem.
Oto 10 zjawisk paranormalnych, które przytrafiają się każdemu z nas.
10. Déja vu
Według różnych badań tego zjawiska doświadczyło od 66 aż do 96 % populacji. Powstało kilkadziesiąt różnych teorii tłumaczących istnienie déja vu, jednak żadna nie jest w pełni przekonująca. Jak to się dzieje, że czasami mamy wrażenie, że przeżywamy coś, co już kiedyś się wydarzyło?
Według niektórych źródeł, déja vu może być spowodowane zaburzeniem pracy mózgu, którego nie da się odczuć w codziennych życiu. Informacje, które są dostarczane do drugiej półkuli, nie przedostają się do niej natychmiast. W związku z tym następuje minimalne opóźnienie w przepływie informacji i zdarzenie nie zostaje dostarczone do pamięci. Osoba nie pamięta więc, że już coś przeżyła, wychodzi to na jaw w momencie, gdy przeżywa podobną sytuację po raz drugi.
Takie wytłumaczenie jest wiarygodne, jednak nie można go jednoznacznie potwierdzić. Nawet jeśli dziś już nie wierzymy, że przez déja vu kontaktujemy się z istotą niematerialną, to i tak teoria o opóźnionym przepływie informacji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Bez odpowiedzi pozostają sytuacje, gdy jakaś osoba przyjeżdża do obcego sobie miasta i ma wrażenie, że już w nim była. Zna nawet nazwy ulic. Za dużo jak na nieznaczne zaburzenie funkcjonowania mózgu.
9. Lunatyzm
Chodzenie we śnie to zjawisko bardzo częste. Doświadcza go 1/5 populacji. Występuje zwłaszcza u dzieci i najczęściej zanika w dorosłym życiu. Lekarze do dzisiaj nie wiedzą, skąd bierze się ta dziwna przypadłość.
Istnieje kilka teorii tłumaczących istnienie tego fenomenu. Nie można wykluczyć, że jest on dziedziczny, prawdopodobnie wiąże się z zaburzeniami faz snu, a jego przyczyną może też być nerwica. Przypuszcza się także, że stoją za nim problemy z oddychaniem, co negatywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu.
Jednego można być pewnym. Lunatyzm jest przypadłością niebezpieczną, ponieważ człowiek lunatykujący nie jest świadomy tego, co się z nim dzieje. Nie odczuwa też strachu i jest w stanie zrobić praktycznie wszystko. Pewien paryżanin w czasie snu kilkakrotnie przepłynął Sekwanę, zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Inny nastolatek, lunatykując, wychylił się przez okno i najprawdopodobniej z niego wyskoczył. Zginął na miejscu.
8. Życie przed życiem
Istnieje coraz więcej dowodów na to, że dzieci pamiętają swoje poprzednie wcielenia. Umiejętność ta pojawia się we wczesnym dzieciństwie, a potem stopniowo zanika. Zdarza się, że dzieci opowiadają o miastach, w których nigdy nie były i mówią językami, których nigdy nie słyszały. Często podają szczegóły dotyczące ich śmierci oraz miejsca zamieszkania, w związku z tym da się zlokalizować człowieka żyjącego kilkadziesiąt lat temu, który może być ich wcześniejszym wcieleniem.
Zostało udowodnione naukowo, że dzieci podświadomie pamiętają również sytuacje z łona matki. Zapamiętują zwłaszcza głosy osób. Zdarza się, że nawet, gdy są już duże, potrafią odczuwać sympatię do ludzi, których głos słyszały będąc w brzuchu. Same nie wiedzą, skąd bierze się ich zaufanie do tych osób, wrażenie, że już je dobrze znają.
7. Prorocze sny
Sny, które się sprawdzają, to fenomen, który dotyczy dużej części populacji. Każdy z nas je miewa, ale tylko część z nich może być wykorzystana jako wizja przyszłości.
W większości sny są projekcjami tego, co przydarzyło się nam w ciągu dnia. Jednak zdarzają się również sny, które w mniej lub bardziej wyraźny sposób pokazują to, co zdarzy się w przyszłości. Czasem, żeby odczytać ich sens, trzeba uciec się do pomocy sennika, niekiedy ich przekaz jest bardzo wyraźny. Według niektórych badaczy wynika to stąd, że często sami podświadomie projektujemy swoje sny, myśląc o jakiejś sytuacji, bojąc się jej lub jej pragnąc.
Wizja ta może się wkrótce spełnić, co oznacza, że sami kształtujemy swoją przyszłość. Sny wynikają z naszych przeczuć, które mogą się sprawdzić, ponieważ my sami uważamy je za prawdopodobne. Często jednak snów proroczych nie da się tak prosto wytłumaczyć i ich sens można zrozumieć dopiero po czasie.
6. Telepatia
Telepatia nie jest zjawiskiem, które zdarza się tylko wybrańcom. Jeśli kiedykolwiek doświadczyliście, że myśleliście o kimś usilnie i za chwilę ta osoba pojawiła się przed wami, to ten fenomen dotyka również was.
W dzisiejszych czasach zjawisko telepatii może się manifestować nawet przez telefony komórkowe. Dziwne, że gdy akurat myślimy o danej osobie, za kilka minut otrzymujemy od niej SMS-a. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby ta osoba nie pisała do nas od kilku miesięcy. Za pomocą telepatii można też przekazywać informacje o nastroju, przeżyciach i uczuciach. Ta swoista wymiana myśli między dwiema osobami, nie znalazła jednak żadnego racjonalnego wyjaśnienia. Mówi się, że być może mózg jest w stanie wysyłać fale mózgowe na dużą odległość. Na razie jednak nie wiadomo nic konkretnego, choć samo zjawisko telepatii zostało już potwierdzone przez wiele osób.
5. Przeczucia
Przeczucia, w przeciwieństwie do jasnowidzenia, zdarzają się każdemu z nas. Nie są bowiem konkretną projekcją przyszłości, ale niejasnym obrazem, przekonaniem o nadchodzącym niepowodzeniu. Co najważniejsze, przeczucia dotyczą tylko zjawisk negatywnych, którym można zapobiec.
Dużo takich dziwnych przeczuć wiązało się ze słynnym statkiem Titanic. Liczne źródła potwierdzają, że wielu pasażerom feralnego rejsu towarzyszyło uczucie dziwnego, niczym nieuzasadnionego niepokoju. Niektórzy z nich byli przekonani, że okręt zatonie, ale oczywiście nikt z załogi ich nie słuchał.
Zdarza się, że osoby doświadczające tego zjawiska nie chcą wsiadać do samochodu kolegi, bo czują, że może zdarzyć się coś złego. Gdy po kilku godzinach otrzymują informację, że pojazd się rozbił, są już pewne, że ich przeczucie się sprawdziło. Ludzi obdarzeni tą zdolnością często patrząc na daną osobę, podświadomie czują, że wkrótce umrze. Najczęściej nie wygląda ona na chorą i nie jest w podeszłym wieku.
4. Pamięć o porodzie
Od lat krąży przekonanie, że dzieci nie pamiętają swojego porodu i dlatego jest to wydarzenie zupełnie im obojętnie. Dzieje się jednak wprost przeciwnie, zmiana środowiska, jaka się wtedy dokonuje, ma duży wpływ na dziecko. Co najciekawsze, to, jak przeżyliśmy poród wpływa na całe życie.
Dziecko, które przyszło na świat w spokoju i w rytmie wyznaczonym przez naturę, jest o wiele bardziej spokojne niż dziecko, które przychodzi na świat w atmosferze nerwowości. Szczególny przypadek należał do mężczyzny cierpiącego od wielu lat na depresję, której zupełnie nie dało się wytłumaczyć. Podczas hipnozy okazało się, że podczas porodu lekarze nie dawali mu żadnych szans na przeżycie i zajęli się ratowaniem matki. Jak się okazuje, to zdarzenie zostało zapamiętane przez pozornie niczego nieświadome dziecko.
3. Odczuwanie czyjejś obecności
Po śmierci bliskiej osoby wiele osób wciąż odczuwa jej obecność. Tak naprawdę nie wiąże się to z niczym szczególnym, nie widać nikogo w lustrze, istnieje tylko poczucie, że nie jesteśmy sami w domu. Takie sytuacje dodatkowo potwierdza zachowanie zwierząt, które zaczynają szczekać, sugerując, że ktoś jeszcze znajduje się w pomieszczeniu.
Najprostsze wytłumaczenie tego dziwnego zjawiska, które przydarza się wielu z nas, to obecność duchów. Dla niedowiarków istnieje bardziej racjonalne wyjaśnienie. Nietypowy fenomen spowodowany jest prawdopodobnie zaburzeniami pola magnetycznego związanymi z obecnością kuchenek mikrofalowych, wind, komputerów i ogólnie elektryczności. W połączeniu z sugestią i odczuwanym strachem może dojść do odczuwania czyjejś obecności. Oczywiście żadna z tych teorii nie została potwierdzona.
2. Bliźnięta
Między rodzeństwem bliźniaków jednojajowych zachodzi duże podobieństwo fizyczne i emocjonalne. Fascynowało ono lekarzy nazistów, którzy nie wahali się przeprowadzać okrutnych eksperymentów z ich udziałem. Bliźnięta są ze sobą bliżej związane niż normalni bracia i siostry. Bardzo często też wielu z nich mówiło, że czuło, kiedy ich bratu lub siostrze dzieje się coś złego. Jak wytłumaczyć ten fenomen?
Prawdopodobnie wszystko wiąże się z podobieństwem w budowie mózgu. Umysły bliźniąt działają na tych samych częstotliwościach. Najprawdopodobniej to stąd bierze się zdolność do przekazywania i odczytywania na odległość emocji i nastroju. Strata, jaką odczuwa się po śmierci brata lub siostry, bliźnięta porównują do amputacji. Trudno się dziwić, skoro łączy je praktycznie wszystko.
1. Ksenoglosja
Umiejętność rozumienia nieznanego wcześniej języka lub porozumiewania się w nim została opisana już w Biblii. Jednak również współcześnie nie należy do rzadkości. Najczęściej tego zjawiska doświadczają osoby, które pracują nad własnym umysłem, na przykład poprzez medytację.
Pewien mężczyzna ze Szczecina miał problemy w życiu osobistym i w poszukiwaniu ratunku oddał się poznawaniu religii Wschodu. Podczas seansu medytacyjnego miał okazję spotkać się ze znanym buddystą. Mistrz medytacji nie znał ani polskiego ani angielskiego, mówił tylko w hindi. Polak mimo wszystko zrozumiał, co mężczyzna do niego powiedział. Usłyszał od niego tylko kilka słów: "nie bój się". Być może były jednak one tym, co tak naprawdę chciał usłyszeć.
Fenomenu ksenoglosji doświadczył również Ojciec Pio. Mimo że nie znał angielskiego, francuskiego ani niemieckiego, bez problemu komunikował się w tych językach na przykład podczas spowiedzi. Jedna z osób, które wyznawały mu grzechy, była tym szczególnie zdziwiona. Rozmawiała bowiem z Ojcem Pio w slangu, którym mówi się tylko w Bronksie.
By: Imuna