Karta Postaci - wersja wstępna
Imię: Nando
Pseudonim: Mephisto
Nazwisko: Tayora
Wiek: 15 lat
Waga: 54 kg
Wzrost: 1,73 cm
Droga: Koordynator i trener jednocześnie
Drużyna: ~
Charakter: Nando, gdy był jeszcze małym dzieckiem, posiadał niezwykle wybuchową naturę, która doprowadziła między innymi do ucieczki z rodzinnego domu. Podczas swojej tułaczki po regionie Johto, chłopak zdołał nabrać zaufania do innych ludzi oraz wydoroślał. Po przemianie, która u niego nastąpiła, stał się łagodny, pogodny, cierpliwy i sympatyczny. Młody Tayora oprócz swojej sympatii, która przysporzyła mu przyjaciół, posiadał wrodzoną cechę empatii. Ze względu na swój gust oraz wyrafinowanie, dość dobrze się ubiera. Jest również bardzo muzykalny.
Drażnią go osoby, a wręcz wkurzają, które są pewne siebie oraz chamskie. Również nienawidzi osób, które popadły w nałóg picia alkoholu.
Wygląd: Nando jest średniej wielkości osobą. Jest też szczupły, chociaż inni myślą, iż to anoreksja ale to tylko zwykłe kłamstwo i przesąd. Posiada długie, kruczo-czarne włosy oraz bladą cerę. Chłopak również posiada duże, zwykle zmrużone, szare oczy, na które opada grzywka.
Zwykle młody Tayora ubiera płaszcz z dawnej epoki, elegancką kamizelkę, u jego boku towarzyszy mu harfa. Na wykwintne przyjęcie zakłada jeden ze swoich strojów koordynatora.
Historia: Nando nigdy nie wspomina dobrze swojego dzieciństwa. Jednakże zacznijmy tą smutną, a zarazem znienawidzoną historię młodego Tayory, która rozpoczęła się pewnego słonecznego dnia w kwietniu, roku 1999, w New Bark Town.
Chłopiec nigdy nie doznał ciepła rodzicielskiego, choćby nie wiem co. Od matki – nigdy, od ojca – tym bardziej. Cóż takiego skłoniło więc młodego, czarnowłosego mężczyznę do znienawidzenia rodziny? Zacznijmy więc od początku, od kiedy się urodził.
Kwiecień. Pogoda w tym miesiącu jest naprawdę zmienna. Czasami słońce wychodzi zza chmur, obserwując z zaciekawieniem krzątających się mieszkańców Johto. Również deszcz znajdzie dla siebie w niektórych dniach miejsce, wylewając tysiące łez. Nikt dzisiaj nie spodziewał się, iż na świat przyjdzie Nando. Na początku posiadał jeszcze jakieś zainteresowanie rodziców, jednak gdy skończył 5 lat, był „zbędnym przedmiotem, na którego trzeba wydawać pieniądze”.
Tak, więc gdy skończył dziesięć lat, wyniósł się z domu. Po co miałby dłużej tam siedzieć? Gdzie piją, palą, zatruwają mu wiecznie życie, rodzice... Nic go tak naprawdę tam nie trzymało. Nawet matka.
Nando włóczył się bez celu ze cztery lata. Dopiero po takim czasie wrócił do domu. Urósł, wymądrzał oraz wydoroślał. Nabrał również zaufania w stosunku do innych osób. Gdy doszedł do swojego domu gdzie mieszkał, ze zdziwieniem dowiedział się od sąsiadki, iż jego rodzice po prostu wzięli rozwód. Starsza kobieta również mówiła, iż to było trzy lata temu. Czyli rok po tym, jak się wyniósł. W sumie... Cieszył się, ponieważ cały dom należał prawnie do niego. Jednakże czarnowłosy nie pozostał za długo w tym miejscu. Znów się wyniósł, idąc w stronę labolatorium. Po co? Ech, to powinno być wiadome! Po swojego startera, oczywiście.
Jego pierwszym Pokemonem została Chikorita. Po tym wydarzeniu Nando wyruszył w dalszą podróż. Jakie niebezpieczeństwa staną mu na drodze? Zakocha się? Może spotka matkę, albo ojczyma? Nigdy nie wiadomo.
Zawód: Hodowca
Ekwipunek:
- Telefon
- Lina
- Wędka
- Kilof