Chcę fightować w tej sali.

Pieprzyć Ceda, teraz ty jesteś pierwszy w kolejce. Kiedy fajcisz ?

Dzisiaj mam walczyć ze Swalloeem... może jutro?

Dobra. Jakby coś to ustalam termin walki na ten wtorek, ok?

Jak będzie mi się wtedy chciało to tak.

O ile masz czas mogę walczyć już dzisiaj.

- 2 na 2 i poki z dopiskiem kanto nie mogą brać udziału w walkach. Machoke wybieram ciebie.

Masquerain, zaczniesz dziś Ty. Rozpocznij Złowieszczym Wiatrem, po czym proszę o Poryw Wiatru.

- Przewidywanie i unik a potem cios krzyżowy.
Przewidywaniem pokemon lidera zminimalizował szkody własne i po złowieszczym wietrze skontrował ciosem krzyżowym, co jednak za mocno nie zabolało przeciwnika. Potem walczący pokemon został odepchnięty porywem wiatru.

Poryw Wiatru, silny, byś sam oddaliła się od przeciwnka, po czym Złowieszczym Wiatrem podetnij mu nogi, a następnie zaatakuj znów Porywem Wiatru.

- Przewidywanie i uniki póki sie nie uspokoi po czym dorwij przeciwnika i wykonaj uległość.
Machoke trochę obrywał atakami przeciwnika, ale dzięki przewidywaniu szkody nie były wielkie. Po przeczekaniu dorwał robaka i wykonał uległość co wbiło poka Nadno w ścianę.

Odbij się Porywem Wiatru, po czym proszę o Złowieszczy Wiatr, jednocześnie uciekając do tyłu Szybkim Atakiem!

- Doskocz do przeciwnika i okładaj ciosem karate.
Żeby odbić sie od ściany pokemon musiał sie najpierw od niej oderwać, wtedy uderzyć w nią powietrzem. W tym samym czasie kiedy to sie udało Machoke doskoczył do robaka i samą swoją masą ciała przygniótł do ziemi następnie wykonując ciosy karate. W takiej pozycji polecenia zlecone przez trenera nie były możliwe do wykonania.

Bąbelkowy Promień, prosto w twarz oponenta. Następnie Szybki Atak, by oderwać się od ziemii i wykonaj Poryw Wiatru, proszę.

Bombelkowy atak dochodził celu, ale Machoke sie nie poddał i dalej siedział okrakiem na ćmie okładając ją ciosami karate. Teraz oba pokemony wymieniają sie tymi atakami i wygląda na to że sie to nie zmieni za szybko.

Słodki Zapach prosto w oczy, a następnie odbij się od podłoża i uciekaj Porywem Wiatru wykonywanym w stronę przeciwnika

Słodki zapach zniechęcił przeciwnika do wykonywania dalszych ciosów co wykorzystała ćma i wyrwała sie z jego objęć, po czym porywem wiatru zwiała obijając przeciwnika.

Doskonale piękna. Teraz Porywem Wiatru zwal go z nóg, po czym wykonaj silny Złowieszczy Wiatr.

- Uderz zemstą.
Robal uderzył porywem wiatru, ale Machoke utrzymał sie na nogach po czym zadał cios zemsta. Następnie znów oberwał, tym razem złowieszczym wiatrem. Oba poki są już zmęczone i poobijane, długo to nie potrwa.

Połącz Słodki Zapach z Porywem Wiatru, osłabiając i atakując rywala, po czym proszę o zdecydowany Złowieszczy Wiatr.

- Przewidywanie i cios karate.
Słodki zapach po prostu został wywiany przez poryw wiatru i nic nie zdziałał. Po przetrzymaniu tego ataku Machoke zdzielił raz a porządnie przeciwnika ciosem krzyrzowym co go znokałtowało. Pok lider zrobił zwyciezką pozę po czym sam padł.
- Machoke i Masquerain niezdolni do dalszej walki.
- Wracaj, Poliwrath wybieram ciebie.

Masquerain, świetna robota, powrót.
Bayleef, wybieram Cię! Proszę o Świętą Zasłonę i wykonaj na przeciwnku salwy Trujących Liści (Ostry Liść + Trujący Pyłek)

- Hipnoza a potem podwójnym plaśnięciem.
Pok lidera był ułamek sekundy szybszy, przez co Bayleef zasnął przed postawieniem świętej zasłony. Kiedy już sobie chrapał pok lidera do niego podszedł i rozpoczął okładanie podwójnym plaśnięciem.

No żart jakiś?... Bayleef, budź się! Migiem! Święta Zasłona i Magiczny Liść, i to już! Chcesz przegrać?!

Pokemon Nadno zaczął sie budzić przyjmując sporą liczbę ciosów aż w końcu wykonał świętą zasłonę. Jednak nadal był obijany i nie miał kiedy oddać magicznym liściem.