PokemonEternal
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

Share
 

 Zagroda Hodowców

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeNie Maj 04, 2014 12:14 pm

Po kwaśnej minie pokemona wywnioskowałam, że nie jest zadowolony z tego, więc powiedziałam:
-Jeżeli nie chcesz poffinek to nie musisz tego robić.
Wiedziałam, że to zadziała na pokemona, ponieważ on bardzo lubił poffinki. Pokemon po kilku sekundach zmienił zdanie, a ja powiedziałam:
-No więc tak jakieś 500 metrów przed nami leży talerzyk z poffinkami. Poffinki te będą twoje jeżeli tam dobiegniesz.
Pokemon od razu wystartował i po kilku minutach był już koło talerzyka z poffinkami, które zaczął jeść. Potem sama podeszłam do pokemona, gdy już byłam koło niego talerz z poffinkiami był pusty, a pokemon spał, więc postanowiłam schować go do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePon Maj 05, 2014 7:11 pm

Dzisiaj też przybyłam do Zagrody Hodowców razem z podopiecznym Crystal. Wypuszczam pokemona z jego pokeballa i witam się z nim:
-Witaj.
Uśmiechnęłam się do pokemona i wyjęłam kilka poffinek z torebki, a następnie powiedziałam do pokemona:
-Tym razem, żeby zdobyć poffinki będziesz musiał znaleźć mnie.
Pokemon pokiwał głową i był wyraźnie zadowolony, ponieważ tym razem nie będzie musiał biegać. Pokemon odwrócił się, a ja poszłam się schować. Schowałam się na drzewie.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeWto Maj 06, 2014 8:19 pm

Potem po kilku minutach pokemon zaczął mnie szukać. Z miejsca, w którym siedziałam było widać całe moje otoczenie. Widziałam jak pokemon zaczyna mnie szukać na sam początek przeszukał krzaki. Gdy zorientował się że mnie tam nie było to poszedł szukać dalej. Kolejnym miejscem, które zaczął przeszukiwać były drzewa. Przeszukiwali dokładnie każde drzewo po kolei, gdy w końcu doszedł do drzewa na którym siedziałam postanowił się poddać, a więc powiedziałam zwalniając z drzewa:
-Podałeś się szybciej niż myślałam, ale i tak dostaniesz poffinki za wytrwałość.
Powiedziałam dając pokemonowi poffinki i chowając go do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeSro Maj 07, 2014 5:26 pm

Dzisiaj również przybywam do Zagrody Hodowców. Jestem tu po to, aby kontynuować moją pracę z podopiecznym Crystal. Wypuszczam pokemona z pokeballa. Witam się z nim, a następnie mówi wyciągając parę poffinek:
-Dzisiaj dostaniesz poffinki jeżeli mnie złapiesz.
Powiedziałam chwyciłam poffinki i zaczęłam uciekać. Pokemon stał chwilę,na potem zaczął mnie gonić.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeCzw Maj 08, 2014 8:47 pm

Robiłam slalom pomiędzy drzewami tak aby pokemon nie mógł mnie dogonić. Pokemon narażał za mną, więc postanowiłam przyspieszyć. Potem postanowiłam zacząć bardzo szybko skręcać. Skręcalam raz w prawo raz w lewo. Ale pokemon był zdeterminowany i nie odpuszczal. Ja robiłam się coraz bardziej zmęczona i w końcu podczas jednego z skrętów wywaliłam się i pokemon skorzystał z okazji u mnie złapał i tym samym wygrał więc oddałam mu jego poffinki, a potem schowałam go do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePią Maj 09, 2014 6:22 pm

Dzisiaj znów przybyłam do Zagrody Hodowców. Jestem tutaj oczywiście po to, aby kontynuować pracę z moim podopiecznym. Jeszcze zanim wypuszczę pokemona z pokeballa wyjmuje ppffinki i kładę je obok, a potem wypuszczam pokemona,.który gdy tylko dostrzega poffinki łapie je i ucieka. Nie mogłam pozwolić, aby zjadł je wszystkie więc ruszyłam za nim. Pokemon Crystal był nie do poznania jeszcze parę dni remi nie chciało mu się nawet wstać a teraz biega i to w dodatku z niewiarygodną prędkością. Byłam zdumiona jak pokemon umie szybko biegać, ale nie podawałam się i biegłam za nim.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeSob Maj 10, 2014 6:59 pm

Dalej biegłam za pokemonem, który szybko i zwinnie przemieszczał się koło drzew. Biegłam tuż za nim i próbowałam równie zwinnie przemieszczać się koło drzew, ale kiepsko mi to wychodziło. Kilka razy prawie się wywróciłam. Biegłam tak za pokemonem przez dobre 10 minut, aż w końcu się wywróciłam. Nie miałam już sił, żeby dalej biec, więc usiadłam koło jednego drzewa. Pokemon stanął koło mnie postrzał na mnie oddał mi poffinki i pobiegł dalej. Biegł tak przez kolejne 10 minut. Byłam bardzo zdziwiona, że pokemon wolał biegać zamiast jeść. Zmienił się nie do poznania. Już się nie lenił tylko stał się bardzo aktywnym pokemonem. Gdy już skończył biegać schowałam go do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeNie Maj 11, 2014 5:39 pm

Dzisiaj już po raz ostatni spotykam się z pokemonem Crystal w Zagrodzie Hodowców. Te 2 tygodni minęły bardzo szybko, a pokemony zmienił się i jest nie do poznania. Z okropnego lenia zmienił się w bardzo aktywnego pokemona. Wypuszczam go z pokeballa i mówię:
-To już ostatni dzień naszej wspólnej paracy. Mam nadzieje, że ci pomogłam.
Pokemon uśmiechnął się i przytaknął, a ja wręczyłam mu niebieski woreczek z poffinkami:
-To prezent na pożegnanie.
Powiedziałam z uśmiechem u schowałam pokemona do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeSro Cze 18, 2014 10:19 pm

Chimchar Castiela dzień 1

Przychodzę pierwszy raz w życiu do miejsca zwanego zagrodą hodowców. Z podziwem zapoznaję się z tutejszymi możliwościami rozwoju pokemonów, po czym już na spokojnie zabieram się za swoją nową robotę. Miejscem, jakie wybrałem na wypuszczenie swojego tymczasowego podopiecznego, jest teren na powietrzu. Nie ma co jakoś ostro zaczynać, w końcu nie muszę go uczyć ruchu kontaktowego, a stymulantu. Otwieram pokeball z Chimcharem Castiela i się witam, przedstawiając mu sytuację. Mówię mu iż jego trener zainwestował, aby poprawić możliwości bojowe ognistego stworka. Wykładam mu jak nauczyciel w szkole swoje założenia. Po pierwsze nie samą siłą się wygrywa, po drugie kiedy jej brakuje trzeba jej sobie dodać i tym właśnie się zajmiemy, poprawą siły ognia. Działam na jego wyobraźnie podając przykłady. Gdyby się tak zdarzyło, że trafił by na przeciwnika z dobrą obroną i przewagą typu i jego ataki nie odnosiły skutku, to ruch którego będę go nauczał podniesie jego atak specjalny i już zada draniowi większe obrażenia. Niby gadka szmatka, ale zawsze jakaś motywacja. Po tej rozmowie rozmawiam z pokemonem aby go wybadać, jego nastawienie i charakter, po czym przechodzimy do konkretów. Będę go uczyć ataku typu mrocznego, czyli swojej specjalności, co zawsze jest jakimś plusem. Każdy chciałby się uczyć od mistrza w jakiejś dziedzinie. Siadamy po turecku na przeciw siebie i zamykamy oczy, po czym hipnotycznym głosem sięgam do pamięci pokemona, aby przypomniał sobie wszystkie frustrujące momenty swojego życia. Jakieś niepomyślne walki, braki treningowe, krzywe spojrzenia mijanych pokemonów. Te wszystkie nieprzyjemne emocje mają podnieść jego adrenalinę i zwiększyć specjalny atak. To działa niczym 'doping' tylko że bez żadnych zastrzyków czy tabletek, wszystko legalne i jak najbardziej przydatne. To taki nasz dzisiejszy wstęp, resztę pracy wykonamy w dniach następnych.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeCzw Cze 19, 2014 9:09 pm

Chimchar Castiela dzień 2
Buizel Rileya dzień 1

Ponownie pojawiam się na terenie zagrody hodowców wraz ze swoimi świeżo upieczonymi, chwilowymi podopiecznymi. Zaczynam od Chimchara i powitania z nim. Najpierw sobie rozmawiamy przy posiłku, tak abym mógł wyczuć jego charakter, po czym przechodzimy do treningu. Siadamy na przeciw siebie po turecku i zamykamy razem oczy. Wtedy powoli hipnotycznym głosem wprowadzam stworka w trans, starając się przywołać w jego głowie obrazy pomocne w opanowaniu złowieszczej intrygi. Mówię mu aby przypomniał sobie ostatnio stoczoną walkę, wszystkie frustrujące w niej momenty, dokładnie i w zwolnionym tempie. Ma to w nim wywołać taką złość i głód walki, co bez wątpienia jest domeną ciemnej strony mocy. Może sitha z niego nie będzie, ale nabuzowany rozrabiaka na pewno. Całym tym transem wzbieram w nim złość która uwolniona zwiększy jego statystyki specjalnego ataku. Póki co na tym kończymy i odwołuję stworka do jego balla, ale dalsze sesje zapowiadają się interesująco.

Po zajęciach z małpką przyszedł czas na nowego podopiecznego, Buizela. Witam się z pokemonem po czym przedstawiam mu swojego towarzysza, Purrloina. Mówię wodnemu stworkowi, że jego trener chciał aby opanował ruch zwany pogonią, pomocną w zabawie w berka i podczas walk z wrażliwymi na mrok pokemonami. W tym celu będzie spędzał dużo czasu z moim pokemonem, który ten ruch już opanował, dlatego było by miło gdyby się zakumplowali. Najpierw sobie rozmawiają, potem się ze sobą bawią na swój własny, pokemonowy sposób. Kiedy skończą się ze sobą przedstawiać to przedstawiam im program treningowy, którym jest właśnie zabawa w berka. To pierwszy i tak naprawdę najważniejszy krok w opanowaniu pogonie, dzięki któremu wiele moich mrocznych pokemonów zna ten ruch. Purrloin klepie Buizela łapką po czym ucieka, a ten go goni dopóki nie odda klepnięcie, po czym następuje zmiana goniącego. Niby zasady znane i lubiane, ale napisać o tym można. Pokemony ganiają się czas jakiś po czym stwierdzam iż na pierwszy dzień wystarczy, idziemy coś zjeść, umyć dupę i spać.
Powrót do góry Go down
Crystal

Crystal

Female Liczba postów : 630

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeCzw Cze 19, 2014 11:02 pm

Pokemon Samael'a 1/11
Pierwszy raz w życiu miałam okazję dostać się do zagrody hodowców. Miejsce to było prawdziwym rajem dla kieszonkowych stworków, a każdy pokemon czuł się w tym miejscu bardzo dobrze. Ba, było tu nawet jeziorko dla pokemonów typu wodnego.Cóż… Nie czas jednak na rozglądanie się po tym miejscu, a na trening. Skoro już dostałam posadę hodowcy powinnam pokazać,że coś potrafię w tym zawodzie. Pierwszym pokemonem, z którym miałam przyjemność trenować był stworek Samael’a. Meganium - tak nazywał się ten pokemon podobno miał wielkie zamiłowanie do szpiegowania. Wypuściłam stworka z czerwono-białego pokeball’a.
- Cześć Meganium. Ja nazywam się Crystal i jestem hodowcą. Pewnie zastanawiasz się teraz co tutaj robisz. Już śpieszę z wyjaśnieniem. Będę uczyć cię nowego ruchu zwanego tańcem płatków. Na treningach postaramy się łączyć przyjemne z pożytecznym. Co ty na to? Mam nadzieję, że zarówno mi jak i tobie będzie się dobrze pracowało w tym miejscu. –Przywitałam się z pokemonem. Ten pisnął wypowiadając swoje imię pewnie w tym samym zamiarze.
- Zacznijmy, więc od tego co jest przyjemne. Podobno lubisz szpiegować, szukać różnych przedmiotów. Pobawimy się w taki sposób, że ja schowam kilka muf finek, a twoim zadaniem będzie je znaleźć. Stoi? – Kontynuowałam. Pokemon kiwnął lekko głową i odwrócił się do mnie plecami, podczas , gdy ja miałam chwilę, aby schować, to, co miałam schować. W końcu oznajmiłam pokemonowi, że skończyłam. Ten bardzo szybko znalazł wszystkie i zjadł je. - Myślę, że zabawa się podobała, ale teraz czas na tą trochę mniej przyjemną rzecz, a mianowicie sam trening. Posłuchaj, uczymy się, więc ruchu o nazwie taniec płatków, który jest ruchem typu trawiastego, bardzo silnym ruchem typu trawiastego. Atak jest specjalnym ruchem, który nie korzysta z siły fizycznej użytkownika, a z jego specjalnych zdolności. Teraz pewnie zapytasz, w jaki sposób masz wykonać ten atak. A, no właśnie. Pokemony twojego gatunku używają do tego kwiatka, który otacza ich szyję. Wstrząsa, nim tak, aby stworzyć pojedyncze, mniejsze płatki, którymi atakować będzie swojego przeciwnika. – Wytłumaczyłam pokemonowi. Po tym schowałam go do pokeball’a

Pokemon Cedric’a 1/10
Pierwszy trening z pokemonem mam już za sobą. Miałam nadzieję, że teraz trening przyjdzie mi łatwiej z podopiecznym Cedric’a,a moim tymczasowym podopiecznym na czas opieki hodowlanej. Tego pokemona miałam nauczyć ataku o nazwie Psychika. Po raz pierwszy wypuściłam pokemona z czerwono-białego pokeball’a.
- Cześć Girafaring. Ja nazywam się Crystal i pracuję jako hodowca pokemonów. Już tłumaczę z jakiego powodu tutaj jesteś.Otóż będziesz w tym miejscu uczyć się nowego ataku o nazwie psychika, ale będzie też czas na gry i zabawy. Wiadomo jednak , że bardziej będziemy skupiać się na tym pierwszym. To drugie urozmaici trochę nasze treningi. Postaram się zrobić wszystko,aby tobie jak i mi dobrze się pracowało. Od ciebie oczekuję tego samego. Mam nadzieję, że będziemy jakoś dogadywać się podczas wspólnych treningów. W każdym bądź razie. Co powiesz na rozpoczęcie naszych dziesięciu dni pracy od jakiejś zabawy? Myślę, że lubisz frizbi. – Powiedziałam z lekkim uśmiechem w kierunku pokemona. - W takim razie porzucamy sobie trochę dyskiem. Z jednej strony przyjemne, a z drugiej w miarę pożyteczne, ponieważ przy tym także biegasz itp. –Powiedziałam, po czym wyciągnęłam czerwony dysk średniej wielkości taki, aby pokemon bez problemów mógł go złapać w ząbki. Po pół godzinie takiej zabawy dałam pokemonowi ciasteczko i mógł spokojnie napić się wody zważywszy na to , że dużo się nabiegał przy tym.
- No to teraz, to, co jest mniej lubiane przez pokemony, a mianowicie trening ataku. Posłuchaj, twój trener chciałby, abyś opanował kolejny ruch. Psychika to ruch typu psychicznego. Skoro jest atakiem typu psychicznego pokrywa się z twoim typem idaje dodatkowy STAB, który wzmacnia siłę ataku. Ogółem ruch sam w sobie jest bardzo silnym atakiem. Jest to ruch specjalny,który w większości moc czerpie z specjalnych umiejętności użytkownika. Oprócz tego atak ten może zmniejszyć także specjalną defensywę swojego przeciwnika tak, że atak ten i inne z grupy posunięć specjalnych będą zadawać większe obrażenia. Przejdźmy teraz do tego w jaki sposób będziesz miał wykonać dany atak. Jest to dość proste w teorii, ale nie wiem czy takie proste w praktyce. Użytkownik skupia energię dzięki czemu jego oczy przybierają różowy lub niebieski kolor, po czym ten otacza taką samą aurą swojego przeciwnika. Użytkownik ruchu jest w stanie wówczas narzucić mu swoją wolę, jeśli chodzi o poruszanie się.Nie jest w stanie rozkazać mu użyć jakiegoś ataku itp. Tyle powinieneś wiedzieć o tym ataku. – Wytłumaczyłam pokemonowi. Po tym schowałam go do jego pokeball’a. Poszłam.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePią Cze 20, 2014 2:19 pm

Po bardzo długim czasie znów mam okazję odwiedzić Zagrodę Hodowców. Odwiedzam ją razem z moją nową podopieczną, którą jest Combee. pokemona tego pod moja opiekę oddał Sponge. Tak więc pierwsze co robię to wypuszczam ów pokemona z pokeballa i przyglądam się mu dokładnie. Następnie witam się z Combee:
-Witaj jestem Roxie i milo mi się poznać.
Pokemon patrzy się na mnie,a ja uśmiecham się do niego. Trener pokemon wyjaśnił mi jakie stosunki panują między nimi, więc wiedziałam co robić. Ale postanowiłam nie pytać się o takie rzeczy od razu pokemona, więc na sam początek, aby się lepiej zapoznać postanowiłam zrobić piknik, który miałam wcześniej przygotowany. Razem z Combee postanowiłyśmy udać się w tym kierunku, w którym był już rozłożony piknik. Gdy już dotarłyśmy na miejsce usiadłam na kocyku i czekałam, aż Combee zrobi to samo jednak ona wyglądała jakby nie wiedziała co robić, tak więc gestem ręki zaprosiłam ją na kocyk. pokemon usiadł koło mnie, a ja poczęstowałam ją poffinkami, które wyraźnie jej posmakowały. Ucieszyłam się z tego powodu. Potem razem z Combee spędziłyśmy razem resztę popołudnia. Miałam wrażenie, że pokemon mnie polubił co bardzo mnie ucieszyło.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePią Cze 20, 2014 10:22 pm

Chimchar Castiela dzień 3
Buizel Rileya dzień 2

Przychodzę sobie kulturalnie do zagrody hodowców po czym wypuszczam swojego pierwszego podopiecznego, Chimchara. Widać styl trenowania mu nie odpowiada i wolałby popracować siłowo lub nad jakimś super atakiem. Ale to dobrze, frustracja to jedno z uczuć które przeprowadza pokemona na ciemną stronę mocy. Dlatego jeszcze go dociskam prosząc o siedzenie na przeciw mnie po turecku z zamkniętymi oczyma. Dalej rozrzedzam w nim złość przywołując do jego pamięci denerwujące momenty z jego życia. Ta złość ta furia ma być wykorzystana podczas walk na stojącym przed nim przeciwniku. Wtedy już nie będzie miał zamkniętych oczu, będzie go widział i będzie go frustrował widok jego nie obitej gęby. Taki widok ma obudzić w nim ciemną stronę mocy, która odpłaci wzmocnieniem siły jego specjalnego ataku, niczym sitha takiego jak Vader czy Maul. Póki co musi się tutaj ze mną męczyć jedynie to ćwicząc. Ale to nic, obiecuję mu iż od jutra przechodzimy do zajęć praktycznych co z pewnością zachęca go do współpracy, a na dziś to koniec.

Po medytacjach z pokiem Castiela czas na zabawy z pokiem Rileya. Wypuszczam Buizela i swojego Purrloina w wiadomej im sprawie. Oba pokemony zaczynają od rozgrzewki swoich nóg, bo to one głównie póki co będą pracować. Po rozgrzewce urządzamy sobie serie sprintów na pięćdziesiąt metrów, które pomogą w wyrobieniu sobie odpowiedniego zrywu na małej przestrzeni. Taki zabieg może pomóc w szybkiej egzekucji pogoni, gdzie przeciwnik nie zdoła odbiec daleko. Po biegach poki mają chwilę na odpoczynek i zabawę ze sobą, aby się dogadać i zachęcić do dalszej zabawy. Kiedy skończą przekomarzanki czas na ganianego, formę ostatecznego treningu pogoni. Jeden pokemon klepie drugiego po czym ucieka, a klepnięty musi dogonić swojego oprawcę i mu oddać. Pokemon Rileya ma przewagę szybkości, ale Purrloin doświadczenia w tej zabawie, toteż wcale nie Buizel nie stoi na lepszej pozycji. To doświadczenie zdobywa właśnie teraz, dzięki któremu podczas prawdziwej walki przeciwnicy mu tak łatwo nie uciekną. Tej teorii dość, teraz poki robią to co robią a ja nic do gadania nie mam, dopóki się nie wybiegają. Gdy już im się baterie wyczerpią to idziemy na stołówkę, dupę umyć i spać.
Powrót do góry Go down
Crystal

Crystal

Female Liczba postów : 630

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeSob Cze 21, 2014 8:08 am

Pokemon Samael'a 2/11
Następnego dnia udałam się do zagrody hodowców, aby trenować z trawiastym pokemonem Samael'a Meganium i stworkiem typu psychicznego Girafaring'iem. Wyjęłam klucz do furtki, który dostałam przy wykupie miejsca i otworzyłam bramę po czym weszłam w głąb zagrody na miejsce, gdzie stało tylko kilka drzew, a reszta przestrzeni była wolna daleko od placu zabaw tak, aby ten nie rozpraszał pokemona podczas trwania treningu - przyjemności na później. Wypuściłam Meganium z jego czerwono-białej kulki. Pojawił się kształt pokemona pokryty jasną energią, kilka sekund później wypełnił się on kolorami i pokemon wyszedł.
- Cześć. Mam nadzieję, że masz na dzisiaj nowy zapas sił. Wcześniej przerabialiśmy teorię, na której dowiadywałeś się kilku cennych informacji o ataku, którego się uczysz. Dowiedziałeś się, że atak ten jest jednym z najsilniejszych ataków typu trawiastego, ale niestety ma on swój efekt uboczny. Cóż... Za siłę ruchu trzeba zawsze czymś płacić, a cudów nie ma. Jesteśmy znów w zagrodzie hodowców, ale w trochę innym jej miejscu. Mianowicie nie ma tu z zbyt wielu drzew. Uczysz się ruchu tańcem płatków, a wszystko opiera się na kwiatku, który wyrasta z twojej szyi. Czemu jest on aż tak bardzo ważny? Już tłumaczę. To w nim kumulujesz całą energię dotyczącą ataków trawiastych od momentu swojej ewolucji. Ruch ma w nazwie płatki, co od razu mówi nam o tym, że płatki będziesz musiał stworzyć. Powiem, że w zależności od stworka sposób wykonywania tego ataku bardzo się różni, ale w większości polega on na kumulowaniu energii w listkach, kwiatkach itp. Następnie użytkownik tego ruchu przy pomocy energii tworzy płatki, które najczęściej właśnie odchodzą z tych miejsc, używa ich do ataku w oponenta. Dlatego właśnie zdecydowałam się na trening w bardziej nasłonecznionym miejscu, aby kwiat na twojej szyi mógł czerpać energię słoneczną co ułatwi ci koncentrację. Chciałabym, abyś na początku skoncentrował się i spróbował zgromadzić energię w swoim kwiatku. – Wytłumaczyłam pokemonowi dzisiejsze zadanie. Pokemon kiwnął lekko głową i starł się zgromadzić potrzebną do wykonania ataku energię. - Zamknij oczy, to pomoże i postaraj się myśleć o czymś, co jest dla ciebie przyjemne. – Dodałam po chwili. Pokemon ponownie kiwnął głową, zamknął o czy i pomyślał o czymś, co jest dla niego przyjemne. Po tym z kwiatka pokemona zaczęła wydobywać się intensywna woń, ale to nie o to chodziło.
Pokemon Cedric’a 2/10
.
Podczas, gdy stworek Samael’a wykonywał ćwiczenia, które poleciłam mu wykonać ja zajęłam się żyrafą Cedric’a. Pokemon miał opanować bardzo silny ruch o nazwie psychiką. Atak ten polegał na schwytaniu przeciwnika w niebieską, lub różową aurę i uderzenie nim o jakiś przedmiot typu ścianę, by pogłębić otrzymane obrażenia. Wypuściłam stworka z czerwono-białego pokeball’a.
- Cześć. Dzisiaj kolejny dzień naszych wspólnych treningów. Dzisiaj nie będzie kolejnej teorii, ale przechodzimy do pewnego rodzaju praktyki. Co powiesz na początku na małą rozgrzewkę twoich psychicznych umiejętności? Chciałabym, abyś wykonał po kolei wszystkie znane ci ataki. – Powiedziałam do pokemona z uśmiechem na twarzy. Stworek lekko kiwnął głową i wykonał wszystkie znane mu ataki aż do tego momentu. Każdy atak wykonywał dość starannie z czego byłam bardzo zadowolona. - Dobrze. No to teraz przejdźmy do treningu ruchu psychiki. Na początku chciałabym, abyś się skupił. Dlaczego? Dlatego, że chciałabym abyś dzięki temu mógł wykonać dany atak. Skupienie w ruchach typu psychicznego jest dość ważne. Chodzi mi przede wszystkim o to, aby pojawiła się aura potrzebna do wykonania tego ataku. Tak więc skup się i pomyśl o tym, co jest dla ciebie przyjemne. Polecam ci zamknąć też przy tym oczy. Moim zdaniem bardzo ułatwia to szczególnie w miejscu, gdzie wszystko rozprasza. Jeśli uda ci się użyć swoich psychicznych mocy do wytworzenia koloru na oczkach przejdziemy do stworzenia takiej samej aury przy przeciwniku. – Wytłumaczyłam pokemonowi. Ten powrócił do swojego treningu, a ja zadbałam o to, aby nic go nie rozpraszało. Przy okazji puściłam mu jakąś relaksującą muzykę z telefonu. Pokemon stał tak przez dobre kilkanaście minut.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeSob Cze 21, 2014 12:13 pm

Skoro już zbliża się godzina popołudniowa to postanawiam wybrać się do Zagrody Hodowców. Jestem tutaj razem z moją nową podopieczną Combee. Pierwsze co to wypuszczeni pokemona z jego pokeballa, a skoro przedstawienie i zapoznanie się mamy za sobą możemy przejść do pierwszej część terapii, która będzie miała na celu zmianę jej nastawienia do trenera. Pierwsze czego muszę się dowiedzieć to co Combee myśli o swoim trenerze. W tym celu przygotowałam kartki z cechami charakteru, które rozkładam przed Combee i proszę ją aby wybrała te cechy, które najlepiej określają jej nowego trenera. Combee przyglądała się cechą ale nie umiała żadnej wybrać wiedziałam co to znaczy, więc powiedziałam do pokemona:
-Ty nic nie wiesz o swoim trenerze prawda?
Mimo iz znałam odpowiedź na to pytanie czekałam, aż pokemon mi ją poda. Combee pokiwała tylko głową. Wyglądało na to że jest jej głupio z powodu że nic nie wie o swoim nowym trenerze. Nie chciałam jej dużej męczyć więc schowałam ją do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeSob Cze 21, 2014 10:57 pm

Chimchar Castiela dzień 4
Buizel Rileya dzień 3

Wbijam do zagrody hodowców z Chimcharem. Pokemon już nie medytuje i nie siedzi na tyłku myśląc o niebieskich migdałach. Obudził w sobie ciemną stronę mocy, teraz tylko musi ją rozwinąć i wykorzystać. Nauczył się już przywoływać frustrujące go wspomnienia, teraz myśl o nich sprawia iż wzrasta w nim nienawiść. Nienawiść podsyca chęć zrobienia ogromnej krzywdy przeciwnikowi, a takie rozumowanie sithowskim jest. Wszystkie te uczucia sprawiają iż otacza pokemona niewielka ciemna aura, którą teraz skupia w swoim ciele zwiększając swoją siłę ognia. ustawiam mu manekiny, które niszczy atakami wykorzystując owe skupienie mrocznej energii. Póki co wykorzystuje to słabo, ale z czasem zacznie korzystać z tego w pełni możliwości.

Po zabawie z małpką pora za berka mojego kotka z wodnym stworkiem. Jednak zanim to nastąpi rozgrzewają sobie mięśnie nóg i biegają krótkie sprinty, trenując rozpoczęcia biegu. Coś jak lekko atleci wybieganie z boksów, tylko że z pozycji stojącej. Przeprowadzamy kilka kolejek po czym poki idą bawić się najlepsze w berka. Niemniej zabawa zabawą, a ambicja ambicją. Nikt nie lubi przegrywać więc powoli zabawne przestaje być. Krok po kroku mroczna siła budzi się w wodnym stworku, którą obudzimy już jutro, albo przynajmniej się postaramy.
Powrót do góry Go down
Crystal

Crystal

Female Liczba postów : 630

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeNie Cze 22, 2014 9:05 am

Pokemon Samael'a 3/11

Spojrzałam na pokemona, który starał się skupić energię w kwiatku na jego szyi. Na razie wyszło mu to w postaci wydzielanego słodkiego zapachu, który bardziej przypominał ruch słodki zapach, a nie taniec płatków, ale od czegoś trzeba było zacząć. Małymi kroczkami powoli iść do sukcesu – opanowania ataku, którego aktualnie stworek się uczył.
- Jest dobrze. Teraz postaraj się potrząsnąć szyją. Chodzi mi o to, aby dzięki temu z twojego kwiatka wypadło kilka mniejszych płatków, za pomocą, których uda wykonać się atak. – Poleciłam pokemonowi. Ten zaczął potrząsać ciałem, a w szczególności kwiatkiem na swojej szyi tak, aby wypadły z niej pojedyncze płatki, których pokemon nie był w stanie w żaden sposób kontrolować, a co dopiero przy ich pomocy jakoś zaatakować swojego przeciwnika. Kolejna rzecz, nad którą trzeba popracować, aby stwór opanował atak. No cóż… Nie wszystko idzie po naszej myśli i czasami trzeba się natrudzić, aby coś wyszło. Na wszystko był czas. W końcu mięliśmy na to całe dziewięć dni.
- Nie martw się, nie zawsze ma się to, co chciało się mieć. Jeśli nie dojdziemy z tym do ładu tutaj, zawsze będziesz mógł zrobić to z swoim trenerem na treningach. Chciałabym, abyś tym razem postarał się bardziej. Wiem, że na to cię stać, ponieważ jesteś już doświadczonym pokemonem. Wierzę w ciebie. – Powiedziałam kilka słów, którymi chciałam zmotywować pokemona do dalszej pracy, a za razem powiedzieć, że po treningach nauczy się danego ruchu. Ten spojrzał na mnie i przystąpił do działania. Jego zadaniem było skupienie energii, w jego kwiatku, który nadal, gdy pokemon to robił pachniał bardzo przyjemnie. - Próbujemy, taniec płatków! Pamiętaj o wskazówkach, które wcześniej ci udzieliłam. – Krzyknęłam w stronę stworka komendę ataku, Pokemon skupił się i zaczął ruszać swoją szyją co wywoływało wytworzenie się pojedynczych płatków.
- Na dzisiaj wystarczy. Dziękuję. – Powiedziałam, po czym dałam pokemonowi kilka ciasteczek. Po tym schowałam go do pokeball'a.


Pokemon Cedric’a 3/10

Stworek stał tak, stał i stał bez żadnego ruchu, Pokemon nagle otworzył oczy, które spowiła delikatna, różowa poświata. Ten kilka razy potrząsnął głową prze co ta zniknęłam .
- Bardzo dobrze mały, Udało ci się wytworzyć tą poświatę, a to już jest duży krok na przód. Ty jednak masz już pewnie spore doświadczenie w ruchach typu psychicznego, przez co nie są te podstawy dla ciebie wielkim wyzwaniem. Prawda? – Powiedziałam z lekkim uśmiechem w kierunku stworka. Ten kiwnął lekko głową. - Wiedziałam. – Pogłaskałam pokemona po głowie mając nadzieję, że ten lubi pieszczoty. Nie jednak tym się tutaj zajmujemy. Zajmujemy się nauką ataku psychiki.
- Koniec pieszczot. Bierzmy się za dalszy trening, gdyż po to tutaj jesteśmy. Postaramy się opanować atak, ale zawsze, jeśli coś nie pójdzie po naszej myśli będziesz mógł dokończyć trening z swoim trenerem. Cóż… Weźmy się za naukę. Jak wiesz ruch psychiki nie polega tylko na stworzeniu poświaty, która lekko okrywa oczy użytkownika, ale również na pojawieniu się tej samej energii, która otoczy przeciwnika. Wówczas użytkownik ma kontrolę nad ciałem oponenta, ale nie może kazać mu, za to wykonać żadnego ruchu move. Może wówczas obijać go o ściany, czy inne przedmioty takie jak drzewa, aby zadać mu obrażenia. Na razie jednak będziemy zwiększać intensywność koloru poświaty w twoich oczach oraz jej widoczność. Pokemon może robić to dopiero wówczas, gdy ta jest widoczna. Wskazuje to zazwyczaj pokemona, który używa tego ataku. Spróbuj jeszcze raz. Tym razem dam ci cel, na którym będziesz musiał użyć tego ataku. Weźmy tamten kamień. Skup na, nim całą swoją uwagę i pokarz, że to ty rządzisz. – Wskazałam pokemonowi jego cel, a za razem podeszłam i położyłam go przed stworkiem. Ten wpatrywał się w niego przez dłuższą chwilę. W końcu poświata pojawiła się ponownie. Ta jednak nie pojawiła się na kamieniu, który był celem pokemona. Ten próbował jeszcze raz.
- Wystarczy, to był dobry trening. – Rzekłam w stronę pokemona i dałam mu kilka ciasteczek. Schowałam stworka do ball’a, gdy ten zjadł i poszłam.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeNie Cze 22, 2014 10:30 am

Nastał kolejny dzień, a skoro świta to możemy już wybrać się do Zagrody Hodowców. Tak więc od razu po wejściu do Zagrody wypuszczam Combee z pokeballa. Pokemon ziewnął było widać że jeszcze spał, a potem delikatnie opadł na ziemię i zasnął. Combee wyglądała na zmęczoną, więc postanowiłam jej nie budzić. Podczas gdy pokemon spał ja postanowiłam przygotować dla niej kolejne zadanie. Zastanawiałam się też nad naszym wczorajszym zadaniem. Wiedziałam już że Combee nie wiedziała nic o cechach charakteru swojego trenera. Dzisiejsze zadanie będzie miało na celu to ,aby Combee spośród tych samych karteczek, które pokazałam jej wczoraj wybrać te, które według jej ma jej trener. Zadanie jest inne od poprzedniego tym razem pokemon ma zgadnąć jakie cechy ma jego trener. Wiedziałam że nie zgadnie wszystkich, bo to nie możliwe, a spotkał trenera kilka razy, więc powinien znać jakaś jego cechę. Teraz, gdy wszystko było gotowe postanowiłam obudzić pokemona. Podeszłam do niego i szturchnełam go lekko. Po kilku sekundach obudził się, a ja na powitanie uśmiechnęłam się do niego. Od razu pokazałam Combee dzisiejsze zadanie. Combee podleciala do karteczek, patrzyła na nie i nie wybierała,żadnej z nich. Nie wiedziałam co się dzieje, więc podeszłam bliżej do pokemona i spojrzałam na niego pytając:
-Jeżeli nic nie możesz wymyślać, to dam ci czas.
Combee pokiwała głową, a ja schowałam ją do pokeballa, aby tam się namyslila., a sama pozbieralam karteczki i wyszła z Zagrody.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeNie Cze 22, 2014 10:53 pm

Chimchar Castiela dzień 5
Buizel Rileya dzień 4

Znowu w zagrodzie hodowców się pojawiam, bo widocznie nie mam nic innego do roboty. Zaczynam jak zwykle od małpki Castiela, ponieważ to mój pierwszy klient. Pokemon potrafi już zebrać w sobie ciemną stronę mocy dzięki zagotowaniu się w nim negatywnych emocji. Charakter pokemona też ma tutaj coś do powiedzenia, dzięki niemu te zbiory dużo szybciej. Teraz czas wykorzystywania tych emocji w praktyce, pokemon musi się nimi wypełnić i skumulować je dodając do swoich ataków specjalnych. Najlepiej poprzez wole szkodzeniu przeciwnikowi na przeciw siebie. Podpowiadam mu żeby myślał iż wróg kpi z niego i jego wysiłków, to dodatkowo zwiększy efekt złowrogiej intrygi. Póki co jego obiektami doświadczalnymi są manekiny, ale łatwo wyobrazić sobie że mają jakąś twarz przeciwnika z którym kiedyś walczył. Teraz to robi atakując je żarem i okręgiem ognia, bo tylko takimi atakami specjalnymi na razie dysponuje. Kiedy bateryjki mu sie wyczerpią to dostaje jeść i do balla.

Po małpowaniu czas na berkowe zawody. Buizel zna już wszystkie podstawy pogoni, teraz przyda się jej mocy. Dlatego teraz przed berkiem siedzimy sobie na przeciw siebie na nauki ciemnej strony mocy. Niekoniecznie musi chodzić o nienawiść i frustracje jak mu małpki, może chodzić o coś innego. Czysta sportowa złość to też moc podchodząca pod moje nauki sithów. Przeciwnik miał czelność go klepnąć i teraz ucieka, zemścij się i klepnij go szybciej i mocniej niż on ciebie. W ten sposób zabawa szybko przeradza sie w pole bitwy na pogoni i mimo że Buizel zna tylko podstawy, to dzięki odpowiedniemu nastawieniu szybko zniweluje dzieląca go i Purrloina różnicę. Kotek teraz cały czas będzie używał pogoni w berku, więc ma pole do obserwacji i nauki. Trochę mu sie przez to obrywa, ale po treningu kotek tłumaczy mu co robił źle i jak to naprawić, aby jutro poszło lepiej.
Powrót do góry Go down
Crystal

Crystal

Female Liczba postów : 630

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePon Cze 23, 2014 12:59 pm

Pokemon Samael'a 4/11
Zjawiłam się w zagrodzie hodowców. W tym miejscu miałam przeprowadzić kolejny trening z pokemonem Samael'a i Cedric'a. Wypuściłam pierwszego pokemona z pokeball'a. Był nim Meganium - trawiasty stwór należący do Samael'a. Pokemon stanął przyglądając się mi.
- Witaj. - Powiedziałam z uśmiechem na twarzy do pokemona. - Czas na kolejny dzień nauki ruchu tańcem płatków. Wcześniej trenowałeś skupianie energii w twoim kwiatku tak, aby później przy jej użyciu stworzyć magiczne niemal płatki, którymi będziesz w stanie zaatakować swojego przeciwnika. Dzisiaj postaramy się włożyć więcej energii w tworzenie płatków tak, aby było ich więcej niż dotychczas. W następnym etapie postaramy się sprawić, aby płatki były zdolne do zaatakowania twojego oponenta. Tak więc jak wcześniej mówiłam. Skup swoją energię w kwiatku, a następnie zacznij energicznie poruszać szyją tak, aby spadło z niego jak najwięcej małych płatków naładowanych energią. - Wytłumaczyłam pokemonowi. Ten kiwnął lekko głową i zamknął oczy. Zaczął ruszać ciałem tak, że wyglądało to jakby pokemon otrzepywał się z błota czy wody. Skutkowało to zrzucenie kilku małych płatków naładowanych energią, którą zbierał pokemon. Było ich więcej niż dotychczas. Pokemon powoli czynił postępy w nauce ruchu tańcem płatków.



Pokemon Cedric’a 4/10
Gdy Meganium trenował wypuściłam z czerwono-białego pokeball'a Girafarig'a Cedric'a, który miał za zadanie opanować ruch psychiką, którego opanowanie nie było takie łatwe. Ruch ten potrzebował wiele wkładu w trening i poświęconego czasu pokemonowi. Pokemon żyrafa wyszedł z pokeball'a.
- Cześć Girafarig. - Przywitałam się z pokemonem z lekkim uśmiechem na twarzy. Stworek odruchowo spojrzał na trening pokemona Samael'a, który wyglądał jakby otrzepywał się z błota.
- Dzisiaj kontynuujemy trening ruchu psychiką, którą twój trener chciał cię nauczyć. Powtórzmy to, co ćwiczyłeś na wcześniejszych treningach. Skupiałeś swoją energię tak, aby schwycić pokemona w powłokę, dzięki której będziesz mógł kontrolować jego ciało czyli np. unosić go. Na dzisiejszym treningu chcę, abyś skupił się i ostatecznie już spróbował otoczyć swój cel, czyli tamten kamień różową powłoką i spróbował nim poruszyć. Jestem pewna, że dasz radę. Jesteś już bardzo doświadczonym pokemonem. - Dodałam. Pokemon uśmiechnął się lekko i skupił uwagę na kamieniu, który miał otoczyć swoją psychiczną mocą. Ponownie zamknął oczy, aby zgromadzić energię i otworzył je. Te natychmiast pokryły się niebieską poświatą, a pokemon mógł otoczyć przedmiot aurą. Jak to mu poszło? Miał z tym lekkie problemy. Ostatecznie jednak udało mu się to zrobić. Po kilku powtórzeniach robił to znacznie ładniej.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePon Cze 23, 2014 2:23 pm

I tak oto nastał kolejny dzień, a ja powędrowałam do Zagrody Hodowców, aby kontynuować terapie Combee. Zanim wypuszczę pokemona z pokeballa postanawiam rozłożyć karteczka z cechami charakteru. Po rozłożeniu wszystkich karteczek wypuszczam Combee z jej pokeballa. Witam się z nią,.a następnie pytam:
-I co masz już jakaś cechę charakteru.
Combee odwróciła od mnie wzrok i pokiwała głową na znak,.że nic nie wymyśliła. Podeszłam do niej i powiedziałam:
-Dobrze w takim razie ja ci pomogę. Jeżeli chcesz?
Combee pokiwała głową i uśmiechnęła się. Z tego co wiedziałam pokemon i trener za często się nie spotykali, ponieważ nie dawno trener o stanowił zacząć trenować Combee, więc nie mogła za dużo wiedzieć o jego cechach charakteru. Zapytałam Combee:
-Czy według ciebie trener powinien być miły?
Pokemon pokiwał głową, a ja wzięłam karteczkę z napisem "miły" i położyłam obok swojej nogi.
-Dobrze mamy już pierwszą cechę, a to już coś,.teraz pora na następną. Czy według ciebie trener powinien być odważny?
Combee znów pokiwała głową, a ja wzięłam karteczkę z napisem "odważny" i położyłam obok poprzedniej karteczki.
-A zdecydowany.
Combee wzięła karteczkę z napisem "zdecydowany" i położyła obok poprzednich, a potem wybrała jeszcze dwie: lokalny oraz uczciwy. Po zakończeniu zadania schowałam Combee do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimePon Cze 23, 2014 8:40 pm

Chimchar Castiela dzień 6
Buizel Rileya dzień 5

Wbijam do zagrody hodowców ze swoimi podopiecznymi i zaczynam z Chimcharem. Pokemon już potrafi prawie że swobodnie przejść na ciemną stronę mocy, do perfekcji brakuje mu jedynie praktyki. Ale póki co skupia tą moc spuścizny Sithów aby wprowadzić się w nastrój bitewny. Jego myśli wypełnione są chęcią spopielenia przeciwnika i dźwięków jego krzyków, co go napędza. Dzięki temu mroczne moce swobodnie przepływają przez jego ciało i wzmacniają ataki specjalne. Manekiny trochę temperowały jego możliwości, dlatego tym razem wystawiam przeciw niemu żywego osobnika, Skuntanka. Mój skunks się rozgrzewa po czym ma za zadanie unikać wszystkich ataków przeciwnika, co Chimchara jeszcze bardziej napędza do wzmocnienia siły ataku poprzez narastającą złość. W ten sposób trenujemy póki małpka ostatkiem sił nie wykona końcowego ataku który skunks niszczy miotaczem płomieni. To skłoni małpkę do przemyśleń i wzmocni ciemną stronę odpowiedzialna za siłę ataku specjalnego.

Po zajściach z pokiem Castiela czas na kolejnego podopiecznego, Buizela. Wczoraj uczył się tajnik mrocznej strony mocy i dziś to kontynuujemy. Purrloin trenuje razem z nim dlatego pomaga mu radą i swoimi sugestiami. W końcu kotek jest tupu mrocznego więc wie o tym aż nazbyt wiele, do tego w doskonałym stopniu opanował pogoń. Po lekcjach Purrloina sensei czas na rozgrzewkę po której poki dalej grają w berka używając, bądź starając się używać pogoni. To nie jest jakiś nadzwyczaj trudny do opanowania atak, toteż poprzez praktykę z zaznajomionym w pogoni Purrloinem powinien być bardzo owocny. Rywalizacja pomiędzy pokemonami dodaje swoje trzy grosze zapewniając odpowiednia motywację wodnemu stworkowi.
Powrót do góry Go down
Roxie

Roxie

Female Liczba postów : 1293
Wiek : 24

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeWto Cze 24, 2014 1:32 pm

Dzisiaj tak że przychodzę do Zagrody Hodowców. Jestem tu oczywiście po to, aby kontynuować terapie Combee. Wypuszczam ją z pokeballa. Dzisiaj mam zamiar porozmawiać z Combee i jej strachu przed walką. Z tego co wiem, gdyż tylko pokemon zostaje wypuszczony z pokeballa przypomina nie się jak jego stary trener go zaatakował i atakuj swojego obecnego trenera. Pytam się Combee czy może ma ochotę na walkę, ale gdy tylko usłyszała słowo walka schowała się za drzewem i nie chciała z za niego wyjść. Widać było że się bała, a moim zadaniem było pobycie się jej strachów przed walką. Podeszłam do niej i uspokoiła ją mówiąc, że jeżeli nie chce to nie będzie walczyć. Potem zaczęłam tłumaczyć Combee że walką jest również rodzajem zabawy. Dzięki niej można sprowadzić swoją siłę oraz w niektórych przypadkach pomóc trenerowi płonące przeciwnika lub złapać pokemon. Combee pomimo tego iż cała się trzęsła wysłuchała mnie do końca. Gdy się toche uspokoił zaproponowałam jej że dziś skończymy szybciej, słów jutro pogadamy walkę dwóch pokemonów. Combee niechętnie ale się zgodziła, więc schowałam ją do pokeballa.
Powrót do góry Go down
Crystal

Crystal

Female Liczba postów : 630

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeWto Cze 24, 2014 5:23 pm

Pokemon Samael'a 5/11
Meganium potrząsał szyją, aby strącić płatki z kwiatka na swojej szyi. Z każdą próbą pojawiało się ich trochę więcej niż wcześniej. Bardzo cieszyły mnie postępy w nauce pokemona.
- Dobrze. Meganium, teraz wypadałoby poćwiczyć wprawianie płatków w ruch. Jak wiesz są już one napełnione energią, którą skupiasz w kwiatku na twojej szyi. Stąd w późniejszym etapie nauki będziesz mógł je chociaż częściowo kontrolować tak, aby te uderzyły przeciwnika. Teraz proszę stwórz kilka takich płatków po czym postaraj się poruszyć nimi. Wiem, że może na początku będzie to przychodziło ci dość trudno, ale wiem że dasz radę. Pamiętaj, staraj się cały czas myśleć o nauce ataku. Chodzi mi o to, abyś myślał co robisz, a nie zaprzątał sobie głowę innymi rzeczami, które utrudniałyby skupienie, a co z tym idzie naukę. - Przykazałam pokemonowi. Ten ponownie potrząsnął szyją, aby stworzyć w miejscu skupiania energii magiczne płatki, którymi ten mógłby zaatakować przeciwnika. Płatki tak, jak poprzednio upadły na ziemię. Pokemon uparcie się w nie wpatrywał. - Dalej, pomyśl o tym, że chcesz wprawić płatki w ruch. - Dodałam po chwili. Pokemon nadal przez dłuższy okres czasu wpatrywał się w swój cel, a raczej w swój atak. W końcu płatki lekko drgnęły. Stworek ucieszył się z następnych efektów wspólnej nauki. Zaprowadziłam go na plac zabaw, aby ten mógł pobawić się po skończonym dzisiejszym treningu. Gdy ten zmęczony przyszedł schowałam go do pokeball'a.



Pokemon Cedric’a 5/10
Pokemon cały czas wpatrywał się w swój cel - kamień, który miał otoczyć swoją energią psychicznego pokemona. Ten nie ustępował i cały czas starał się pogłębić wizualną otoczkę użycia ruchu psychiką. Kilka powtórzeń i było coraz lepiej z efektem wizualnym użycia danego ruchu, ale nie tylko to liczyło się podczas używania tego ataku.
- Bardzo się starasz. Wychodzi ci to nawet coraz lepiej i, z pewnością z takim zapałem przyjdzie ci nauczenie tego ataku bardzo szybko. Cóż... Pora jednak wrócić do nauki. Jak wiesz atak ten nie polega tylko na otoczce wizualnej podczas używania tego ruchu, ale także na zadawaniu obrażeń przeciwnikowi podczas uderzania nim np. o ścianę. Ty póki co z lekką trudnością tworzysz tą otoczkę dlatego na razie poćwiczymy to. - Powiedziałam do pokemona. Ten niechętnie przeszedł do powtarzania tej rzeczy kolejny raz. Tym razem pokemonowi wychodziło to znacznie lepiej. Ten na początku wywoływał efekt na swoich oczkach, a później otaczał swoją psychiczną mocą przeciwnika - kamień. - Teraz zgodnie z obietnicą przechodzimy dalej. Teraz nauczysz się lekko podnosić wyznaczony cel. Na początku będzie coś lekkiego takiego jak kartka papieru. Z tym powinieneś sobie poradzić. - Uśmiechnęłam się w kierunku pokemona. Korzystając z tego, że był dzisiaj bez wietrzny dzień wyjęłam kartkę i postawiłam ją przed pokemonem. Ten wykonał swój atak. Użył swoich psychicznych mocy, aby na początku schwycić w nią kartkę papieru, a dopiero podnieść. Jak mu to poszło? Dość kiepsko. Pokemonowi z wielkim trudem udało się podnieść kartkę tak, aby lewitowała trzy centymetry nad ziemią. Nad tym trzeba jeszcze popracować. Pozwoliłam pokemonowi dołączyć do zabawy na placu zabaw. Po tym podziękowałam mu za trening i schowałam go do pokeball'a.
Powrót do góry Go down
Samael

Samael

Male Liczba postów : 1512
Wiek : 32

Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitimeWto Cze 24, 2014 7:14 pm

Chimchar Castiela dzień 7 OSTATNI
Buizel Rileya dzień 6

Przychodzę sobie do zagrody hodowców zamykając sobie tydzień pracy, ale to nie czas na wolne. Wypuszczam małpiszonka i mówię mu iż dzisiaj kończymy naszą współpracę. Nauczyłem go ciemnej strony mocy, teraz sam musi wykuć swój miecz. Mowa oczywiście o złowieszczej intrydze, którą musi od teraz dopracowywać ze swoim trenerem. Póki co robimy swoje na odchodne, w końcu za ten dzień też mi płacą. Chimchar skupia w sobie mroczną energię po czym skupia się na Aggronie, którego posyłam mu do walki. Stalowy pokemon nic nie robi, tylko stawia ochronę i dłubie w nosie. To dodatkowo prowokuje małpkę co jest pomocne. Emocje to klucz do wykonania tego ruchu, podnoszą one statystyki ataku specjalnego i daje teoretyczną szansę na przebicie się. Chimchar z przewaga typu szaleje przed moim pokemonem okładając go ogniowymi atakami póki się mu energia nie wyczerpie, na czym kończymy nasz trening. Daję mu ostatnie instrukcje po czym życzę powodzenia i odwołuję do jego pokeballa.

Po pożegnaniu małpki czas na przed ostatni trening z Buizelem. On też zna już tajemnice przywołania mrocznej strony mocy, chociaż daleko mu do czysto mrocznych pokemonów. Teraz się rozgrzewa razem z Purrloinem po czym skupiają w sobie mroczną energię. Kiedy skończą ruszają do pojedynków biegowych na zasadzie berka. Jeden gania drugiego po czym go, już nie klepie a atakuje swoim ciałem. To jest właśnie pogoń, przywalenie mściwą energią w plecy przeciwnika. Buizel jest szybszy a Purrloin ma więcej doświadczenia, dlatego starcia są wyrównane. Mimo wszystko już dawno nie można nazywać tego zabawą, a brutalnym treningiem siłowym. Żarty się skończyły bo czas się kończy, a klient wymaga rezultatów. Teraz jedyne co może robić wodny stworek to skupiać się na naśladowaniu swojego przeciwnika w jak najlepszym stopniu, wykorzystując jego wcześniejsze wskazówki. Niby prosta ideologia, ale za jej pomocą wiele moich mroczków zna ten ruch, więc jest jak najbardziej skuteczna. Kiedy się zmęczą gadają sobie o postępach i elementach do poprawy, a ja nie muszę nic robić oprócz ich nadzorowania. Po wszystkim odwołuję ich do swoich pokebali po czym opuszczam zagrodę hodowców.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Zagroda Hodowców - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zagroda Hodowców   Zagroda Hodowców - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Zagroda Hodowców

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

 Similar topics

-
» Zagroda Hodowców

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PokemonEternal :: Archiwum :: Archiwum :: Eternal vol 1.0 :: Johto-